To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Polska .... wsytdze sie za ten kraj.

Bad-i - Pon 19 Lis, 2007

mAbZ - ale u ciebie po imprezie wrzucamy puszki po piwie do maszyny, pijemy wode z kranu zeby gazowanej nie przywozili do centrum tirami (ochrona srodowiska) a sami posiadamy 4 samochody (kazdy o pojemnosci powyzej 4 litrow ;) )

Kazdy kraj ma swoje + i -

Anonymous - Pon 19 Lis, 2007

He, to prawda, auta w S mają najwyższe spalanie w UE, a Szwedzi niby taaaak dbają o środowisko :D

Każdy kraj ma swoje plusy i minusy, jasne.
Ale nie jest powiedziane, że ilość plusów i minusów wszędzie się równoważy.

Bad-i - Pon 19 Lis, 2007

oczywiscie ze jest tak jak piszesz, ja ogolnie bardzo lubie Sztokholm i czesto tam latam. Jedyny minus to ceny na imprezach ;)
dzik - Pon 19 Lis, 2007

Barto, to idz zloz na nich skarge.
Jedno to mowic drugie to robic.

Narzekacie na psiakow a najgorszych nie mamy, naprawde.

Anonymous - Pon 19 Lis, 2007

Bad-i napisał/a:
oczywiscie ze jest tak jak piszesz, ja ogolnie bardzo lubie Sztokholm i czesto tam latam. Jedyny minus to ceny na imprezach ;)


No właśnie tak mi się zdawało, że coś dużo wiesz o tutejszych warunkach :D
Jak coś, to ja na piwko zawsze chętny :564:

M - Pon 19 Lis, 2007

U nas Policja ma "dobre tradycje" ubeckie i tak sie zachowują starsi policjanci, mlodsi biora z nich przyklad. Wszystko dziala jak w duzej organizacji - raczka raczke myje. Jednak zdarzylo mi sie juz bardzo duzo porzadnych policjantow, az milo bylo byc kontrolowanym.
Nie dostalem ostatnio zadnego mandatu mimo ze zasluzylem.

Niemy - Pon 19 Lis, 2007

to co piszecie Barto i zajac jest poprostu nieprawdopodobne!
skladajcie skargi tak jak pisze Dzik, skorzystajcie z jego doswiadczenia w tych sprawach ;)
wiem ze w wiekszosci tych przypadkow nic z tego nie wyniknie, ale gdy nastepnym razem ktos zlozy oficjalna skarge na tego samego psiaka to komendant bedzie musial sie do tego ustosunkowac, a jesli nie bedzie zadnego sladu, to wszystko przepadnie.

Anonymous - Pon 19 Lis, 2007

Przyłączam się do tego, mimo mojego własnego doświadczenia, o którym pisałem.
Warto składać skargi, choćby żeby dać im do zrozumienia, że nie mogą się czuć zupełnie bezkarnie.

BaRtO_206GT - Pon 19 Lis, 2007

Moj ziomek kiedys poszedl na komende zlozyc skarge na policjanta od ktorego dostal kilka razy pala na miescie kompletnie za nic.. zamkneli go w pokoju i kazali czekac.. przyszedl ten sam policjant co wtedy.. kumpel dostal znowu kilka razy pala zeby odechcialo mu sie skladac skargi.. nie dzieki.. jakby mnie ktos lal pala za nic to bym mu oddal.. dzieki nie chce miec sprawy o pobicie policjanta.. pier.dole to..
dzik - Pon 19 Lis, 2007

Przy takim nastawieniu nic nie zrobisz.
Nie skladajac skargi pozwalasz im na to.
Mnie nikt pala nie okladal, dziwne.
Opowiesc z kumplem wyglada dziwnie, w takim temacie obdukcja i doniesienie do prokuratory.
Konrad swiadkiem ze psiaki cwaniakuja ale jak sie z nimi pogada stanowczo to szybko rura mieknie.
Pierwsza rzecz jaka robisz podczas takiego zatrzymania to prosisz ich o blachy i spisujesz. Jesli beda robic klopot dzwonisz pod 112 z podejrzeniem ze ktos podszywa sie za psiakow.

Mick - Pon 19 Lis, 2007

BaRtO_206GT napisał/a:
Moj ziomek kiedys poszedl na komende zlozyc skarge na policjanta od ktorego dostal kilka razy pala na miescie kompletnie za nic.. zamkneli go w pokoju i kazali czekac.. przyszedl ten sam policjant co wtedy.. kumpel dostal znowu kilka razy pala zeby odechcialo mu sie skladac skargi.. nie dzieki.. jakby mnie ktos lal pala za nic to bym mu oddal.. dzieki nie chce miec sprawy o pobicie policjanta.. pier.dole to..


właśnie takie rzeczy zdażają się dość często...
też raz doświadczyłem przykrego incydentu... na pradze oczywiście, nie wiem w ogóle za co ale goniło mnie drugim samochodem Hundaiem Ponny dwóch gostków bez karkowców, jeden miał maczete w ręku drugi pałe policyjną, uciekałem jeszcze moim seryjnym maluszkiem, zajeżdżali mi droge, stwali w poprzek udało mi się skręcić - w ślepą uliczkę, na szczeście były kszaki i w nie wjechałem dzwoniąc na policje telefonistka powiedziała że nie wysle radiowozu bo nie widzi takiej potrzeby...

jak już udało mi się odjechać po 30 minutach pojechałem na komende, złożyłem skargę na telefonistkę, tylko dzięki temu że nie byłem sam to nie dostałem w pysk. była ze mną dziennikarka która defakto ze mną wtedy jechała.
jeszcze tego samego dnia zadzwonił do mnie prawdopodobnie komendant i przeprosił za zachowanie teleofnistki... tylko powiedzcie mi co z tego że przeprosił jak ja mogłem już nie życ....

incydent był powiedzmy 6 lat temu,
3 lata temu znalazłem tego Hundaia Ponny przypadkiem na pradze...a wiem że to był ten bo numery rejestracyjne pamiętam do dziś...
ale nie bede pisał co zrobiłem z samochodem :D

dzik - Pon 19 Lis, 2007

Nastepna fajna historia. Rozmowy pod 112 sa nagrywane.
Znowu kogos chcieli pobic na komisariacie, cuda panowie.

Z Policja mialem wiecej do czynienia niz wam sie zdaje.
Sa tam czarne owce i trzeba je tepic.

Bad-i - Pon 19 Lis, 2007

biorac pod uwage ze samochod mogl byc juz w posiadaniu nowego wlasciciela to lepiej nie pisz ;)

jezeli chodzi i same psy - jezeli cos sie juz stanie to nigdy nie idziesz na komende sam. Bierzesz kilku znajomych i kogos kto bedzie sie przedstawial jako reporter.

106 - Pon 19 Lis, 2007

nie mam psa w rodzinie... ale jak mi sie kiedys do puga gosc w nocy motyla
noga zadzwonilem po policje... za nim zbieglem po schodach juz go nie bylo,
ale po kilku minutach tel oddzwania - pan z komendy - zebym wyszedl przed
dom... przywiezli goscia i czy go poznaje - radio sie znalazlo, gosc dostal
mocny lomot :)

wiec bez skrajonosci nie mozna ze wszystko jest na nie :)

Loko - Pon 19 Lis, 2007

dzik napisał/a:
Nastepna fajna historia. Rozmowy pod 112 sa nagrywane.
Znowu kogos chcieli pobic na komisariacie, cuda panowie.

Z Policja mialem wiecej do czynienia niz wam sie zdaje.
Sa tam czarne owce i trzeba je tepic.


Dziku taka jest prawda, pobicia na komisariacie to nie jest nic nowego.
Jak jesteś sam i zamyka się stalowa krata to czujesz się jak w innym świecie, im wolno wszystko, a tobie nic. Zabawy policjantów w stylu tej Barto tak samo.

No i na drogach tez jest tragedia, policja stoi tam gdzie łatwo jest zarobić, a nie tam gdzie jest niebezpiecznie i trzeba by zwolnić kierowców.

Jednym słowem cała policja na do odstrzału i rekrutacja od nowa żeby pozbyc sie nienormalnych wzorców przeszłości.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group