PiTT - Pią 15 Sty, 2016 DeeS zanim wjebiesz sie w kredo, wynajmij sobie tam mieszkanko na jakis czas i zobacz czy Ci pasuje taka okolicakamil - Pią 15 Sty, 2016 Będziesz miał jakiś pas buforowy z zielenią, trasy rowerowe i nasyp obwodnicy - jakieś 100 m. Jedyny minus, ale pewnie będą ekrany - raczej na 100 % bo tak jest w planach. Wejdź na sisco.pl i sprawdź.
za 3 lata będziesz miał tam pętle tramwajową i reszta jak Kamill wspomniał. Jeżeli nie masz wieczystego to już w chuj opór oferta Slimaki na obwodnice będą na przyczółkowej , więc nie będziesz miał żadnego ruchu kołowego obok. Sam się zastanawiam nad kolejnym mieszkaniem tam, właśnie ze względu na cenę i komunikacje miejską/obwodnice itp.kamil - Pią 15 Sty, 2016 ps, od strony południowo/wschodniej i południowej nie kupuj mieszkania bo widok będziesz miał na nasyp obwodnicy. Najlepsza strona dla Ciebie to północny zachód, najlepiej od zewnątrz. Od patio bedziesz miał sasiadów bardzo bliskoPiTT - Pią 15 Sty, 2016 wez daj spokoj sobie z ta wioska na obrzeżach miasta...
od momentu jak tam mieszkalem slysze tylko co ma powstać, lata leca a przybywa tylko bloków
a tak całkiem serio, to nie lepiej sobie ogarnąć jakiegoś blizniaka albo segment w nieco przytulniejszej okolicy ale dalej od miasta?
te mieszkania na parterze od patio to już dla mnie jest totalne niepojęte... ani nie posiedzisz spokojnie w ogródku bo czujesz się jak małpa w cyrku, ani nie masz żadnego widoku
ja wiem że są różne zboczenia, ale niech mają jakieś granice Kamill - Pią 15 Sty, 2016 Segment w Wólce kosowskiej (a to jest whuj daleko, przez co tanio) 550k+ i wtedy to dopiero mieszkasz na prawdziwej wsi, a tu masz ochotę wyskoczyć do centrum na piwo, wsiadasz w 522 i jesteś pod domami centrum w 30min, taksa z centrum 30zł. Na domaniewską to wiadomo zależy od korków, ale stoisz tylko na wilanowskiej przed dolinką 10min, a w lato mozesz rowerem dojechać w przyzwoitym czasie, weź odjedz do mordoru z bemowa Jest sadyba, jest galeria mok, jest na samym miasteczku w opór sklepów od biedronki przez piotra i pawła po almę. W każdym bloku jest żabka! Kawiarni aż za dużo, brakuje tylko fast foodów, ale są pizzernie z dowozem.
A co najlepsze jest powsin, wsiadasz na rower 15min i jesteś poza cywilizacją w środku lasu, budki z piwem, kocyk trwa, boiska. Prawie jak na mazurach tylko infrastruktura lepsza.Bonczek - Pią 15 Sty, 2016 Do samego serca mordoru z Bemowa jak jest normalnie to 30-35min, jak jest luźno to 20-25min, jak jest zle (duuuuze korki) to do 60min, moj rekord to ~14 min zależy jak jeździsz - korek jest tylko przy zjeździe i wjeździe na obwodnice - resztę drugi jak nie jeździsz jak pizda to jest chwila.kamil - Pią 15 Sty, 2016 Pitt, wiesz, ze zanim kupiliśmy mieszkanie to mieliśmy upatrzonego bliźniaka za Wałem Medzyszyńskim, sam ze mną tam byłeś. Ogólnie zajebiście itp o czym piszesz, ale kurwa nie chce być przez kolejne 15 lat taksiarzem moich dzieci. Wszędzie musisz wozić, przywozić. Non stop robisz kilometry w korkach. Mieszkałem kiedyś za Piasecznem i 3 h z zycia wyjęte na dojazdy. Sorry po 50 tce albo wolny zawód. Narazie to nie dla mnie.Kamill - Pią 15 Sty, 2016
Bonczek napisał/a:
Do samego serca mordoru z Bemowa jak jest normalnie to 30-35min, jak jest luźno to 20-25min, jak jest zle (duuuuze korki) to do 60min, moj rekord to ~14 min zależy jak jeździsz - korek jest tylko przy zjeździe i wjeździe na obwodnice - resztę drugi jak nie jeździsz jak pizda to jest chwila.
13km vs 6km - co by nie było to jest jednak różnica.
kamil napisał/a:
Pitt, wiesz, ze zanim kupiliśmy mieszkanie to mieliśmy upatrzonego bliźniaka za Wałem Medzyszyńskim, sam ze mną tam byłeś. Ogólnie zajebiście itp o czym piszesz, ale kurwa nie chce być przez kolejne 15 lat taksiarzem moich dzieci. Wszędzie musisz wozić, przywozić. Non stop robisz kilometry w korkach. Mieszkałem kiedyś za Piasecznem i 3 h z zycia wyjęte na dojazdy. Sorry po 50 tce albo wolny zawód. Narazie to nie dla mnie.
+1
Jak by to jeszcze kogoś nie przekonało, to Hakiel ma tu studio tańca i codziennie przyjeźdza octavią kombi rs tdi DeeS - Pią 15 Sty, 2016
Cytat:
octavią kombi rs tdi
Dobra ide po kredyt PiTT - Pią 15 Sty, 2016 staniały taksówki w wawie?
ja z centrum płaciłem 50... a to róźnica
chyba że mówimy o centrum tam gdzie się jego granice zaczynają
z wilanowa na stegny do moich rodziców było równe 3km a to się wydaje że moment
na ochotę 12km i tyle samo w okolice Grzybowskiej, wiec pisanie o odległości do centrum bez podania dokładnej lokalizacji jest bez sensu.
Jak dla mnie wilanów dalej jest wioską na kartoflisku, najebane bloczków i niby "fajnych" restauracji.
No i jestem ciekaw czy zmieniła się postawa tych napływowców których pewnie kark boli od wiecznego zadzierania nosa
Trochę generalizuję a wiem że można mieć fajnych sąsiadów, co zresztą Kamil potwierdza, ale mi chodzi o ogół wilanowskiego społeczeństwa, którym na serio się wydaje że to jest nadal luksusowa dzielnica...
dla mnie męczarnia i milion razy bardziej wolałbym się przenieść z wilanowa na ursynów.Kamill - Pią 15 Sty, 2016
PiTT napisał/a:
staniały taksówki w wawie?
ja z centrum płaciłem 50... a to róźnica
chyba że mówimy o centrum tam gdzie się jego granice zaczynają
z wilanowa na stegny do moich rodziców było równe 3km a to się wydaje że moment
na ochotę 12km i tyle samo w okolice Grzybowskiej, wiec pisanie o odległości do centrum bez podania dokładnej lokalizacji jest bez sensu.
Z pod domu pod domy centrum, sprawdź sobie http://www.finmarket.pl/taxi - równe 8km, nawet sawą wychodzi poniżej 40, nie wiem czym Ty jeździłeś. Ubera tu nie ma a jest jeszcze tańszy.
Ursynów mówisz?
Każde skrzyzowanie wygląda tam tak:
A panorama tak
Rzeczywiście elegacja francja
PiTT napisał/a:
No i jestem ciekaw czy zmieniła się postawa tych napływowców których pewnie kark boli od wiecznego zadzierania nosa
Trochę generalizuję a wiem że można mieć fajnych sąsiadów, co zresztą Kamil potwierdza, ale mi chodzi o ogół wilanowskiego społeczeństwa, którym na serio się wydaje że to jest nadal luksusowa dzielnica...
dla mnie męczarnia i milion razy bardziej wolałbym się przenieść z wilanowa na ursynów.
Nie wiem, jak mieliśmy spotkanie w żłobku to jakoś wszyscy rodzice wyglądali tak normalnie.
Ci co zadzierają nosa to albo ich nie ma bo są w delegacjach / na wakacjach, albo są dymani w korpo do nocy i wpadają się tylko przespać.
Widać zresztą po komunikacji miejskiej, na 2gim przystanku na rzeczypospolitej przegubowiec jest już tak zabity że czasami rano ciężko wsiąść, a autobusy jeżdżą co kilka minut. Myślę że nikt nie zrezygnował z limuzyny z szoferem i nie przesiadł się do komunikacji, tylko jest to normalna klasa średnia, która nie patrzy na opinię i prestiż, tylko popierdala sobie tym czym akurat im wygodniej, czyli autobusem.
BTW w połowie 2017 wilanów bedzie miał połączenie z ursynowem - powstająca nowokabacka.
Dużo osób które teraz walą dolinką żeby dojechać do powsina i dalej pojedzie przez ursynów i ominie wilanowską i dolinkę, także połączenie z centrum/domaniewską będzie jeszcze szybsze.PiTT - Pią 15 Sty, 2016 tak tak kamil - Pią 15 Sty, 2016 Przerobiłem kilka dzielnic w swoim życiu i nigdzie lepiej i fajniejszych sąsiadów nie miałem niż w Wilanowie. Nigdzie tak bezpiecznie się nie czułem jak tutaj.
Wiem, bywają słoiki, gwiazdy i białe kołnierzyki w porsche i bentlejach. Może nawet więcej ich niż np. na kabatach. Osiedlu, które każde sub osiedle jest inne a cała dzielnica poszatkowana ogrodzeniami jak w gettcie, gdzie mase młodocianych gnid się pałęta, psy srają na trawę a każdy blok osprejowany.
Wilanów się tworzy a społeczność dopiero zaczyna się ze sobą asymilować, tworzy się społeczność swiadoma gdzie mieszka, to na przyszłość zajebiście rokuje bo z ludzi przebywających w dzielnicy zaczną po prostu mieszkać. Nie wiem, może to banalny przykład, ale postawili taką biblioteczkę z książkami na środku skrzyżowania. Ludzie podchodzą i biorą książki, oddają, dodają coś od siebie i ludzie z tego korzystają - funkcjonuje to już pół roku a książek multum - nikt nic nie kradnie. Niesamowite co ? To przykład jaką osiedle ma już społeczną wspólnotę. Ludzi zaangażowanych lokalnie, a to dopiero początek. Jeszcze pare lat i będzie to jedna z fajniejszych dzielnic. Ja w to wierzę bo widze jacy sąsiedzi mnie otaczają, co robią, mówią, jakie mają nastawienie. A to, że w kazdym bloku znajdziesz kilku frajerów...a gdzie ich nie ma.
Z jednej strony smucę się jak słyszę opinie o osiedlu jako jednej wielkiej bananowni, z drugiej strony fajnie, ze nie zamieszkują tutaj osoby przypadkowe tylko świadome. Zdecydowanie lepiej się coś tworzy z ludźmi zaangażowanymi.PiTT - Pią 15 Sty, 2016 Kamil, ale o to właśnie chodzi żeby mieszkającemu pasowało a nie innym
Idealnie trafiliście na fajnych sąsiadów, ja przez 2 lata mieszkania nie miałem takiego szczęścia
Mi się po prostu nie podoba płaska jak deska okolica i bajerowanie od 10 lat mieszkanców że już za moment wszystko będzie dostępne...
Nie ukrywam, że niską zabudowę bardzo lubię i generalnie powinno mi tam wszystko pasować... być może złe nastawienie mam od początku i teraz nic nie zmieni mojej opinii
Przecież w Wilanowie każde osiedle masz właśnie ogrodzone płotemKamill - Pią 15 Sty, 2016 Moje nie jest, więc nie każde
Budują szkołę, chyba kolejne przedszkole, zrobli pół Branickiego teraz robią drugie pół, poszerzyli Klimczaka, dodali nowe ronda. Otworzyli biurowiec z piotrem i pawłem, jest tam bierhale, jakies donutsy, hi=fi sklepy sportowe dla biegaczy i kilka innych.
Otworzyli nowy budynek urzędu gminy.
W zasadzie nie ma miesiąca bez jakiejś inwestycji.
Nie znam dzielnicy w której tak od ręki powstaje cała infrastruktura, pojedz do sulejówka albo remobertowa na osiedla które mają 10-20lat, tylko weź gumowce bo wozy asenizacyjne potrafią mocno rozjeździć polną drogę