25-30 minut ja jadę taki dystans i nawet się nie spocekosmita - Pon 20 Cze, 2011 Zależy na czym. Średnia 36km/h to nie tak mało.Przem_106 - Pon 20 Cze, 2011 Oj Marek, napewno? Wszystko zalezy od terenu i roweru. Ja jutro lece do pracy na 2 -kołkach. Mam ok. 23km. Zeby wyrobic się w 1 godzinę muszę się trochę zmęczyc. Moj rower to zwykły trekingowy szosowiec.martin.h - Pon 20 Cze, 2011
Vlodarsky napisał/a:
martin.h napisał/a:
35-40 minut
mówisz poważnie ? na wstecznym ?
25-30 minut ja jadę taki dystans i nawet się nie spoce
Skalibruj sobie dobrze licznik
kosmita napisał/a:
Zależy na czym. Średnia 36km/h to nie tak mało.
Tyle to mozna zrobić chyba na szosie i to w idealnych warunkach Janusz - Pon 20 Cze, 2011
Przem_106 napisał/a:
Oj Marek, napewno? Wszystko zalezy od terenu i roweru. Ja jutro lece do pracy na 2 -kołkach. Mam ok. 23km. Zeby wyrobic się w 1 godzinę muszę się trochę zmęczyc. Moj rower to zwykły trekingowy szosowiec.
+1 ja jak za młodziaka latałem an rowerze 20km to ponad godzinę mnie się schodziło, tyle ze byłem młody, a mój rower to był kompletny gniot, i z góry jak pedałowałem to miałem problem żeby jechać równo z kolegami na nowszych sprzętach którzy się tylko toczyli. A no i jeszcze ja mam kilka fest górek po drodze...Yarko - Pon 20 Cze, 2011 i masz chude nóżki bizon - Pon 20 Cze, 2011
kosmita napisał/a:
Średnia 36km/h
to tylko w przepasc
ja u siebie ledwo 15 utrzymuje i to na plaskim kosmita - Pon 20 Cze, 2011 Ja na szosie singlu mam średnią 25-27km/h, szybciej nie mogę bo mam za małe przełożenie tomecki - Pon 20 Cze, 2011 i na h*j Wam te górale jak latacie po asfalcie do pracy? kolarą da się utrzymać średnią 30km/h (na kilkunastu/dziesięciu kilometrach)- ale trzeba grubo cisnąć, na asfalt najlepszy jest rower na kołach z szosówki, tzw. treking czy tez kros (różnie na to mówią), takiego mam na oponach 700x23c, przejechanie 100km nie stanowi problemu, z asfaltu tez można śmiało zjechać nie martwiąc się o przebicie opon,etc,Janusz - Pon 20 Cze, 2011
Cytat:
i masz chude nóżki
ok, w ramach testu moich nóżek na najbliższej pojazdzawie masz kopa w dupsko, pasi ?? Yarko - Pon 20 Cze, 2011
Janusz napisał/a:
Cytat:
i masz chude nóżki
ok, w ramach testu moich nóżek na najbliższej pojazdzawie masz kopa w dupsko, pasi ??
bizon - Pon 20 Cze, 2011
tomecki napisał/a:
i na h*j Wam te górale jak latacie po asfalcie do pracy?
glownie po kostce, jesli chodzi o scislosc
a po pracy nakoorwiam wszelkimi wertepami jakimi sie da ewentualnie skoki ze schodow, murkow i inne zjazdy z hopkami
na tych tam, szosowkach, moze byc lekki problem
dlatego moj zlom wazy 20kg i mam problem z 15km/h Janusz - Pon 20 Cze, 2011
Yarko napisał/a:
Janusz napisał/a:
Cytat:
i masz chude nóżki
ok, w ramach testu moich nóżek na najbliższej pojazdzawie masz kopa w dupsko, pasi ??
i na h*j Wam te górale jak latacie po asfalcie do pracy?
glownie po kostce, jesli chodzi o scislosc
a po pracy nakoorwiam wszelkimi wertepami jakimi sie da ewentualnie skoki ze schodow, murkow i inne zjazdy z hopkami
na tych tam, szosowkach, moze byc lekki problem
dlatego moj zlom wazy 20kg i mam problem z 15km/h
zdziwiłbys się jak można pojechac (czy tam nakoorwiać) na tych tam szosowkach po traktach o których piszesz, byłbys najszybszy w miescie martin.h - Wto 21 Cze, 2011 Ja kupiłem górala tylko dlatego, że nie stać mnie w tej chwili na 2 rowery, a MTB jest najbardziej uniwersalne do warunków w których się poruszam. Do pracy dojeżdzam asfaltowymi ścieżkami i nie narzekam, dzisiaj np. 13 km w 32 minuty. W weekendy lubię poruszać się w terenie, pozatym gdybym kupił Crossa, to przy moim wzroście ścierałbym jajka o ramę
Ale kiedyś sobie kupię szosówkę