Bart - Sob 19 Gru, 2009 no to po chodnikach napie.rdalaj! M - Sob 19 Gru, 2009 wlasnie wrocilem z malego upalania - raczej rozgrzewkowego, fun ogromny ale strach jest pojechac szybciej narazie 
kubas - Sob 19 Gru, 2009
konkrety ! prędkości podaj em  bo nie wiem czy szybko to 25km/h, 50km/h, 150km/h ?
M - Sob 19 Gru, 2009 nie wiem moze ze 40
Mam taki odcinek wyczajony ze jest dlugi łuk w prawo i spadek spory i naprawde tam korci. M - Sob 19 Gru, 2009 Wklejam kontrolny przejazd na poczatku, mniej wiecej tak wyglada jakies 20% tego odcinka W sumie nastepnym razem wezme cos lepszej jakości <object width="320" height="265"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/tqzmEDzBURI&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/tqzmEDzBURI&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="320" height="265"></embed></object> martin.h - Sob 19 Gru, 2009 A ja powiem, że mam już dość tej zimy, wczoraj "zamarzły mi biegi" Na początku myślałem, że to skrzynia padła, ale to nie skrzynia tylko prawie 20 stopniowy mróz 
k-mart - Sob 19 Gru, 2009
mialem to samo, ale w firmowym sprinterze
Barejka - Sob 19 Gru, 2009 k-mart, tez kiedys to przezywalem w sprinterze, szarpalem szarpalem az udalo sie cos znalezc oprocz wstecznego
michool_vt - Sob 19 Gru, 2009
k-mart - Sob 19 Gru, 2009 eM = martin.h ??? 
M - Sob 19 Gru, 2009 nie, ani w hondzie ani bmw nie zamarzają biegi.
Maciusiowy - Sob 19 Gru, 2009
mi wczoraj capy w ASO umyli furę i wystawili na zewnątrz...i o ile drzwi dały się łatwo otworzyć, o tyle, zamarzły mi hamulce w tylnych kołach... 
kubas - Sob 19 Gru, 2009 fajny olej macie panowie hehehe
k-mart - Sob 19 Gru, 2009 snieg sypie... sypie... i sypie.... 
poczekam jeszcze 2h i ruszam
troche szkoda, mam w piwnicy 4 sztuki nowki michelinki 13" z alpiny, moglem zalozyc na gte, nie spodziewalem sie tyle sniegu 
k-mart - Sob 19 Gru, 2009 wrocilem, 1,5h upalania. Troche nauki "jak najszybciej" oraz skladanki na 3. R5 na sniegu prowadzi sie tak nierealnie jak lambo w forza 3, czyli wszystko da sie z nia zrobic a bledy wybacza jak niemowlakowi. We wtorek zmieniam gumy na nowki i moze cos nakrece 
Takie warunki, i nadal sypie:  
 
|
||||||||||||||
