- Dlaczego prostytutki na Mundial w Niemczech są importowane? Żeby
Niemki nie musiały dopłacać.
- Dlaczego Niemcy nie radzą sobie z powodziami? Bo nie da się ich
rozstrzelać.
- Niemcy wymyślili nowa mikrofalówkę, ma 10 miejsc siedzących.
- Jedźcie do Niemiec, majątek waszych dziadków już tam jest.
- Jak to jest, że w Niemczech produkują tyle dobrych samochodów? Jak
się ma takie żony, czymś trzeba się zająć.
- Dlaczego Niemcy lubią Mercedesy? Bo mają celownik i czują się jak w
Tygrysie.
- Co to znaczy, gdy krowa jest ładniejsza od kobiety? Po prostu
przekroczyłeś granicę na Odrze.
- Jak odróżnić niemiecką kobietę od niemieckiej krowy? Po kolczykach.
- Dlaczego narodowy test inteligencji Niemców wypadł tak słabo? Bo
pisali ludzie, a nie krasnale ogrodowe.
- Dlaczego Niemiec nie złapie AIDS? Bo nie ma przyjaciół.
- Po czym poznać postępowego Niemca? Nie odwozi dziadków do domu
starców, tylko na zabieg eutanazji.
- Dlaczego japoński sędzia nie uznał bramki Krzynówka? Bo z
przyzwyczajenia na widok Niemców podniósł rękę do góry.
- Gdzie leżą Niemcy? Pod Stalingradem.
- Wiecie, że na 10 kobiet niemieckich 12 jest brzydkich?M - Śro 12 Lip, 2006 Hehehe piekne ksenofobiczne dowcipy
Odpowiedz na podłe żarty z Polaków:)Jakarti - Czw 13 Lip, 2006 wlasnie o to chodzilo - bo te o Polakach ta juz sa tak nudne, ze az mi sie znudzily Dariano - Pią 14 Lip, 2006 http://www.maxior.pl/?p=index&id=25054&0
Niezle sponiewieralo pana od palonych krzakow koki Anonymous - Pią 14 Lip, 2006 koles ujarał się z kumplami na maxa. było mu mało imprezy więc poszedł do
swojej panny. wchodzi, całusy, coś tam gada - ogólnie standardzik. w
pewnym momencie panna mówi, że musi się wykąpać i żeby usiadł, poczekał,
ona zaraz będzie gotowa... koles spoko, siedzi i czeka. po 10 minutach
zachciało mu się kupy, tak że nie mógł wytrzymać ( no i jeszcze do tego
doszedł trip na grassie ). zobaczył siedzącego obok psa panienki...
pokalkulował sobie w pustej czaszce szybko, że się zesra obok niego i jak
panna spyta, to zwali na kundla. uporał się z tym raz dwa - i siedzi
dalej. panna wychodzi z kąpieli wącha, patrzy ...... szok !
panna: co to jest ?!
Koles: pies ci się zesrał !
panna: (...)... ! pluszowy.. ?!
Nad rzeka siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te sprawy.
Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
-Te krowa, co robisz?
-Aa aa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
-Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
-Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool! Bóbr wciągnął dym i
od razu go wypuścił. Na to krowa:
-Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwile.
Zresztą
- wiesz, co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod woda w dół rzeki,
wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci
- będzie OK. Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod woda,
ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej
stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz, hipciu, fazuję sobie trochę...
- Daj trochę, stuffu, ja też chcę...
- Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da. Hipopotam podpłynął w gore rzeki,
wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
- BÓBR, (...), WYPUŚĆ POWIETRZE
Przychodzi mocno wcięty mąż do domu, wali do dzwi i krzyczy:
- Żono szybko przynieś miske, bo będe żygał...
Żona po chwili biegnie z miska do męża, a on już spokojnie.
- Zmiana planów... zesrałem się.Jakarti - Pią 14 Lip, 2006 pierwszy dobry
kolejne znam.