Kamill - Śro 30 Wrz, 2015
Szczęśliwi ci którzy się na tym nie znają i żyją w blogiej nieświadomości. Zazdroszczę ludziom których wiedza kończy się na tym co producent poda na ulotce i maja na wszystko wyjebane. dzik - Śro 30 Wrz, 2015
Ile sobie za to liczą?
Nadal nie rozumiesz mojej idei: wali mnie to czy pali w trasie 5 czy 7, gdyby palił 20 to by było uciążliwe. Jakbym chciał oszczędzać to bym nie kupował nowego tylko jeździł starym. Największa oszczędność. Leciałem w weekend tą samą traskę, nie pamiętam nawet ile spalił. Mam to gdzieś. Miałem tego tdi 150 na weekend, ani mało pali ani jedzie. Umówmy się na spota nowego klubu kapeluszkombi i polatamy po autostradzie, zobaczymy jak cichy ten klekot, jak się zbiera itd.
Nie kumam przekazu, negujesz poprawę w nowszych? Anonymous - Śro 30 Wrz, 2015
Ale wódzia w półlitrówkach was79 - Śro 30 Wrz, 2015 To mi się na razie udało z tdikiem, bo przynajmniej oleju nie wpieprza. Przez 50kkm dolałem jakieś 0,7-0,8 litra. itr 911 - Śro 30 Wrz, 2015 Dziku gniazdo 230v 700ziko a w cenniku było chyba za 550. No ale wiadomo za instalację też sobie policzyli, a przy konfigurowaniu zapomniałem o tym przydatnym dodatku  .
Co do spalania to odnoszę się do tego konkretnego motoru, który pali więcej o 40% od deklaracji producenta 
Dwa lata miałem focusa 1.6tdci 115km, który miał lepsze osiągi i palił 1/3 mniej. Podsumowując jak tsi to 180/220km w serii. PiTT - Śro 30 Wrz, 2015 u mnie ani grama nie bierze, tyle co wleja przy wymianie tyle sie utrzymuje spalanie komp vs real ma roznice 0.2l. max - wrzucam sobie od poczatku kazde tankowanie na sprit monitora i z tego co widzialem to chyba jestem na 1szym miejscu jesli chodzi o srednie spalanie... oczywiscie pod wzgledem wysokosci spalania 
ci co maja spalanie mniejsze o 2-3 litry tankuja niemieckie paliwo i smigaja sporo po autostradach... tu chyba jest klucz do zachowania takich wartosci jak podaje producent 
Anonymous - Śro 30 Wrz, 2015 Niestety, ale w kwestii silników to VW daje dupy co chwilę, co z tego że to TSI jest już fajne jak sporo ludzi poniosło konsekwencje dorównania innym, a póki co są lepsi w tej dziedzinie. Za 2-3 lata pewnie zrobią następcę TSI, który znowu przez 5 lat będzie się pier@$ił i tak w kółko, aż do usranej śmierci 
Ale ludzie to kupują bo tylko VW tyle da przy zakupie 
dzik - Śro 30 Wrz, 2015
Masz uraz do VW, może dlatego że mitsu jest w dupie z silnikami. Co z rynku japońskiego jest w segmecie pastucha? Mazda 6 i nic. Maja wpadki, to prawda, ale odjechali konkurencji skutecznie w benzynach. Chyba, o dziwo, tylko ford dotrzymuje kroku. Z poprzedniego 1.8 TSI byłem mega zadowolony, wpadka naprawiona na gwarancji, później kompletnie zero zastrzeżeń. Po programie idzie sprawnie, bez napinania czas do setki 7.x. Jakbym go sobie zostawił to by się zrobiło skuteczne 3xxKM. Chcesz nowe >300? Bierzesz leona 265 za stówke i program na 350, co innego w tej cenie? O obecnym passacie mało mogę powiedzieć poza tym że raczej ma więcej niż w instrukcji i 420i dostało lanie. Anonymous - Śro 30 Wrz, 2015 Widzisz, oprócz mocy jest jeszcze coś takiego jak przyjemność z jazdy, każdy ma inne priorytety i co innego potrzebuje, ale mając 100k zł nigdy nie kupiłbym VW, może jest to jakiś uraz, a może po prostu są ładniejsze samochody? Jestem estetą i kupując coś musi mi się to podobać 
Powiedz mi ile razy przyspieszałeś w te 7s do setki? Passat to chyba nie fura do ostrego ruszanie spod świateł? Przy takich przeciążeniach to już kapelusz może spaść
Bez urazy dzik, ale chwalisz tego VW jakby to były najlepsze samochody na świecie, zamiast Golfa wolałbym Giuliettę, nawet jakby nie przyspieszała w 7s do setki, lada moment wyjdzie Giulia, nie wiadomo jeszcze jak będzie wyceniona, ale ten samochód będzie miał więcej stylu niż półkotapczan od Niemca. Japończycy może i są z tyłu, Mazda tutaj się mocno wyróżnia, ale jakbym miał wybierać Tiguan-Outlander to wolałbym tego drugiego, głównie za napędy i wygląd, a silnik? Nie jest to fura do wyścigów
was79 - Śro 30 Wrz, 2015 Chyba, że chcesz się jarać objeżdżaniem menago w octaviach, co światła, wtedy wybór jest prosty
dzik - Śro 30 Wrz, 2015
Widzisz, fanem marki nie jestem, ogólnie jestem odporny na wszelkie fanatyzmy związane z firmami, kupuję to co mi najbardziej w tej chwili pasuje. Przed zakupem pastucha oblazłem wiele różnych salonów i skończyło się jak skończyło. Nie zaglądałem tylko do japońców, nie ma po co. Wolnossaka 2.0 do półtoratonowego samochodu nie kupię, chciałem automat. U japońców ani silnika ani skrzynii, to co oferują czyli cvt to jakieś nieporozumienie. Honda potrafiła robić silniki i nic nie zrobili, kasują accorda.
Suvy mnie wogóle nie interesują. Japończycy "może" są z tyłu? Mamy dzisiaj Mazdę i koniec. Toyota jeszcze pudruje starego avensisa ale poddała się z silnikami, reszta nie ma nic. Koreańczycy potrafią coś zrobić w segmencie D, japońcy nie. Jakie udane SWOJE silniki ma mitsu obecnie. Silniki toyoty to też pokaz jak spierd**ć silnik, jak mi ma żłopać olej to wolę pijące 1.8T od kibla 1.8. Jak wygląda zamówienie dzisiaj lancera: "chcę kupić lancera" "jaki kolor" "czarny" "konfigruacja gotowa" Anonymous - Śro 30 Wrz, 2015 Ale fakt ze VAG jest chyba rekordzistą w ilosci fakapów silnikowych w ostatnich 20 latach Marek23 - Śro 30 Wrz, 2015 Bez sensu dyskusja. Jak ktoś musi mieć styl i charakter to niech kupuje jakieś piękne, wyjątkowe auto. Ja się z Dzikiem zgadza, tsi lata fajnie, dziś na każdym biegu dochodziłem nowe A6 tdi 313 koni na Zakopiance. Koleś na światłach nie mógł uwierzyć,że skoda tak idzie. Pomijam oczywiście kwestie zakrętów bo wiadomo,że to nie auto skręca. I teraz Marcin chce mieć tanie auto z dojebem i co mam kupić. Alfę, czy może Forda czy Avensisa Zauważ,że po programie po 4800 rpm moc idzie powyżej 290 obecnych do 320 koni. To jest przeciąg i to jest fajne. I nawet mam taki fajny kapelusik ze skody, raz sobie go założyłem jak Boxstera w drodze na Mazury upokorzyłem. W okularach musiałem bardzo śmiesznie wyglądać, chyba śmieszniej niż znikająca boxsterowi kura.
Reasumując, dla mnie VW jako koncern całościowo robi najlepsze auta. Oczywiściw w konkurencji zdarzają się rodzynki. Ale ogólnie podoba mi sie ten kierunek. Pomijam fakt,że rajdówkę w WRC zrobili taką,że nawet Mikelsen się nauczył tego jaki widać łatwego a przy tym masakrycznie szybkiego sprzętu. Jak Loeb nie wróci, to Ogier lub koledzy będą klepać mistrzostwa aż rajdów zakażą. Co w tym coraz bardziej spedalonym świecie jest nieuchronne. PS. Fuck upy? Jak Dzik pisze... Honda nowego Type R robiła mega długo, a NSX to wypuszczą za 20 lat Poza tym oferta silników,że co tam ma się zjeb.ać?
Mazda, no to już dramat. Toyota i silniki? 2.0 140 koni, w 2015 roku. Chyba oferta dla hipsterów. Ford, coś tam się dzieje,ale bez szału. Subaru, nowy forester z gównianą skrzynią i jeszcze bardziej gównianym silnikiem. Evo już nie ma, poza tym Mitsu ma super ofertę
Opel
Silniki jebią się tam, gdzie jest coś nowego, jest milion różnych silników, są duże moce i możliwości dłubania. No i jeździ tych dużo. Miałem milion tdików, gti teraz rs, i tylko jeden pasek mnie zawiódł. Ale każde auto zapierdalało lepiej niż konkurencja i mniej paliło. A,że teraz jakiemuś 5 właścicielowi motor wywaliło mnie nie interesuje. Bonczek - Śro 30 Wrz, 2015
To się zapytaj Keneta jak mawiają motocykliści
Anonymous - Śro 30 Wrz, 2015
Mówię o nowym MY16
2.2 DID Mivec Benzyny i 3.2 DID owszem są przestarzałe, ale są to silniki bezobsługowe, tam się nic nie dzieje
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
).
