To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Sprzedam/Kupie/ZakupyGrupowe - [s] Mieszkanie - Warszawa Bemowo

PiTT - Śro 21 Paź, 2015

Kenet napisał/a:
zefir napisał/a:
Swoja droga myslalem ze w wawie jest drozej :D



Bogacz!

zacznij chodzic do porządnych knajp :lol2:

zefir - Śro 21 Paź, 2015

Bicz please (plażo, proszę),

zdecydowanie ostatnio widzeę skok cen wielu rzeczy w Łodzi (gastronomia, mieszkania etc), w Wawie jest to samo od dluzszego czasu wg mnie.

PiTT - Śro 21 Paź, 2015

zefir napisał/a:
Bicz please (plażo, proszę),

zdecydowanie ostatnio widzeę skok cen wielu rzeczy w Łodzi (gastronomia, mieszkania etc), w Wawie jest to samo od dluzszego czasu wg mnie.

no tak jest, to fakt, ceny lunchu we wro to jebane 25zl bez napoju... KUHWA biedaki yebane... tak pewnie mysla sobie wlasciciele tych lokali
zestaw w smierdzacej budzie ze schabowym to min 18 ziko
to sa ceny warszawskie a czasami mam wrazenie ze zupelnie nieuzasadnione i przesacowane
rozumiem ceny w lokalach w centrum miasta, ale nie na obrzeżach
wydaje mi sie ze kazdy kto otwiera lokal od razu chcialby zarabiac na tym miliony... zazwyczaj po pierwszym miesiacu jakosc kuchni spada i zostaja jedynie wysokie ceny i choojowe jedzenie
jestem przekonany ze tak jest w pozostalych wiekszych miastach... poznan, krakow, katowice itd.

Alexxx - Śro 21 Paź, 2015

PiTT napisał/a:
ceny lunchu we wro to jebane 25zl bez napoju


Wawa centrum to 15-28pln więc widzę we Wrocku tanioszka :D dobrze Ci tak emigrancie zarobkowy :D

Kamill - Śro 21 Paź, 2015

Pojechaliśmy ostatnio z Gosia do Ryk do garmazerki zrobilem tam zakupy dla mnie rodziców i teściów. Obiad kolacja i jeszcze do wawy do zabrania dla 6 osób. Do tego jakieś ciastka zapiekanki na miejscu ect. Jedzenie dobre gatunkowo, żadnej frytury czy innego śmierdzącego syfu. Baba mówi 55zl. Ledwo powstrzymalismy śmiech.
Polecam czasami wpaść na prowincję, bo w większych miastach ceny idą w sposób nieuzasadniony do góry i się ludzie przyzwyczaja że to musi tyle kosztować. Jakaś jebana latte z bita śmietaną 18zl. WAAAAT ?

Cartoon - Śro 21 Paź, 2015

Kamill napisał/a:
bla bla bla Jakaś jebana latte z bita śmietaną 18zl. WAAAAT ?

Jesteś kryptogejem?

Anonymous - Śro 21 Paź, 2015

Kamill napisał/a:
Baba mówi 55zl. Ledwo powstrzymalismy śmiech.


Wtedy wyciągnąłeś 200 złotowy banknot i powiedziałeś reszty nie trzeba...

kosmita - Śro 21 Paź, 2015

Kamill napisał/a:
w większych miastach ceny idą w sposób nieuzasadniony do góry i się ludzie przyzwyczaja że to musi tyle kosztować

Może po prostu są inne koszty wynajmu lokalu, dostawców i personelu w dużych miastach niż w Rykach ? :|

Jakarti - Śro 21 Paź, 2015

ja nie rozumiem do konca tej wypowiedzi co nie znaczy , ze ja kwestionuje :)
na prowincji jest faktycznie duzo taniej

bo 6 osob caly obiad + jakies tam dodatki to wychodzi ok 6-7 zl za jedna osobe
wiec mozna kupic schab, ziemniaki i troche warzyw.
jesli to jest ta super szama to rozumiem tą cenę.

Chloru - Śro 21 Paź, 2015

Chuja wiecie - pozdrawiam ze Szwajcarii. 2 razy sałatka, 3 lampki wina, 2 browary - 120 CHF :rotfl:

Jak to dobrze, że nie ja płacę xD

Kenet - Śro 21 Paź, 2015

Chloru napisał/a:
Chuja wiecie - pozdrawiam ze Szwajcarii. 2 razy sałatka, 3 lampki wina, 2 browary - 120 CHF :rotfl:

Jak to dobrze, że nie ja płacę xD


Jestem tu! Nie dla biedakufff!

was79 - Śro 21 Paź, 2015

PiTT napisał/a:
zefir napisał/a:
Bicz please (plażo, proszę),

zdecydowanie ostatnio widzeę skok cen wielu rzeczy w Łodzi (gastronomia, mieszkania etc), w Wawie jest to samo od dluzszego czasu wg mnie.

ceny lunchu we wro to jebane 25zl bez napoju


Dziwne, ale u nas dalej to się nazywa obiad. Może z tego wynika różnica?

Kenet - Śro 21 Paź, 2015

Wystarczy sobie od babci przywieźć w niedzielę parę kotletów i mieć w dupie takie dylematy. Założę się, że Gość wozi kotlety ;D
PiTT - Śro 21 Paź, 2015

was79 napisał/a:
PiTT napisał/a:
zefir napisał/a:
Bicz please (plażo, proszę),

zdecydowanie ostatnio widzeę skok cen wielu rzeczy w Łodzi (gastronomia, mieszkania etc), w Wawie jest to samo od dluzszego czasu wg mnie.

ceny lunchu we wro to jebane 25zl bez napoju


Dziwne, ale u nas dalej to się nazywa obiad. Może z tego wynika różnica?

to fajnie ze wszedzie macie w kartach zestawy obiadowe
ja tez jestem za utrzymaniem polskiego jezyka wszedzie gdzie sie da, ale gdzie sie nie ruszyc to tylko lunch menu :D

PiTT - Śro 21 Paź, 2015

Kenet napisał/a:
Wystarczy sobie od babci przywieźć w niedzielę parę kotletów i mieć w dupie takie dylematy. Założę się, że Gość wozi kotlety ;D

przgralbys ;)
nigdy nie zalowalem na dobre zarlo
ale jaki mi jakis wiesniak serwuje chujowegp kotleta na starym oleju i ceni za to ponadprzecietne stawki to mnie cholera strzela
na serio wole zjesc smaczna salatke wielkosci piesci niz nazrec sie niedobrym jedzeniem ;)
mam nadzieje ze wyrazilem sie jasno bo czasami mam wrazenie ze tu jest kwatera glowna troli internetowych :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group