Tak, oglądaliśmy to, wykonanie dokładnej kopii przy produkcji 5-10 rozpórek jest nieopłacalne, bo trzeba by robić matryce, możemy pomyśleć o indywidualnym projekcie.
Leon dawaj foty mi na maila.
a indywidualny projekt to bez dotykowo (bez auta) da rade urzezbic ??? i jakie koszta ?? i czy bedzie rozporka ze sruba rzymska ???GeKo - Wto 16 Lut, 2010 wykorzystamy moje clio do zrobienia projektu i oczywiście śruba rzymska.
Ade Matryce w sensie że orginał z OMP dość specyficzna konstrukcję przy kielichu i trzeba by tłoczyć.kubas - Wto 16 Lut, 2010 Geko jeśli mogę coś podpowiedzieć to warto chyba się wzorować na rozpórce z 205 gti to jest dość proste rozwiązanie !pcs - Wto 16 Lut, 2010 jakbyscie znalezli kogos w warszawie i okolicach to chetnie dolacze z moim volvem (dolna i gorna).leon - Wto 16 Lut, 2010 Geko
foty poszly na mailaGeKo - Nie 28 Lut, 2010 Na dzień dzisiejszy temat nie do ogarnięcia na szybko, niestety ŁukaszS3 - Pon 01 Mar, 2010 Dawać do mnie foty!Jaco - Pon 01 Mar, 2010
GeKo napisał/a:
rozpórką regulowaną możesz wpływać na spięcie, ściągniecie budy. Jak kiedyś Chrzanek wspominał w WSMP w CC chłopaki ściągali jak najmocniej budy aby wymuszać na swój sposób negatyw. Natomiast w rajdacch się rozpychało kielichy aby po hopach się nie zbiegły ze sobą.
Hmm tak sobie myślę i myślę i doszedłem do wiosnku, że taką małą śrubą ciężko będzie wymusić cokolwiek, nie wspominając o obspawanej budzie i klatce z zastrzałami do kielichów... może to źle rozkminiam ale jak ktoś mówi że za pomocą rozpórki "wymusza" bądź "spina" cokolwiek w samochdzie przygotowanym do sportu gdzie przednie kielichy mają bardzo sztywno ( zastrzaly, spawy, "nakładki" na górę kielicha) to myślę że gada głupoty, które nie są do końca przemyslane...
Jak dla mnie to jest regulacja ułatwiająca dopasowanie rozpórki do konkretnego samochoduGeKo - Pon 01 Mar, 2010 Jaco, Lata wstecz mało kto miał w cc, sc spawaną klatkę nie mówiąc o przebiciach do mcpersonów czy obspawaniu karoserii w pucharze cc,sc chyba to było nawet zabronione, a w wyścigach ze wględu na mase nikt tego nie robił.TOXIC - Pon 01 Mar, 2010
Jaco napisał/a:
GeKo napisał/a:
rozpórką regulowaną możesz wpływać na spięcie, ściągniecie budy. Jak kiedyś Chrzanek wspominał w WSMP w CC chłopaki ściągali jak najmocniej budy aby wymuszać na swój sposób negatyw. Natomiast w rajdacch się rozpychało kielichy aby po hopach się nie zbiegły ze sobą.
Hmm tak sobie myślę i myślę i doszedłem do wiosnku, że taką małą śrubą ciężko będzie wymusić cokolwiek, nie wspominając o obspawanej budzie i klatce z zastrzałami do kielichów... może to źle rozkminiam ale jak ktoś mówi że za pomocą rozpórki "wymusza" bądź "spina" cokolwiek w samochdzie przygotowanym do sportu gdzie przednie kielichy mają bardzo sztywno ( zastrzaly, spawy, "nakładki" na górę kielicha) to myślę że gada głupoty, które nie są do końca przemyslane...
Jak dla mnie to jest regulacja ułatwiająca dopasowanie rozpórki do konkretnego samochodu
Myśle że w rzeczywistości karoseria pracuje bardziej niż nam sie wydaje (oczywiscie rozpatrując ja jako całość) I pewnie ta biedna mała śrubka rzymska wielkiej różnicy nie czyni ale swoja obecnością na karoserie jednak wpływa