KonradMK - Czw 07 Sty, 2010 bez sensu jest porównywanie religii do nauki. to że czegoś nie można wytłumaczyć naukowo nie znaczy że religia to tłumaczy. niektórzy jednak zdają się sądzić, że skoro czegoś nie wiadomo to na pewno stworzył to bóg.PiTT - Czw 07 Sty, 2010 jeszcze w nawiązaniu do cząstki elementarnej
to tak jak z niespuszczoną kupą w firmowym kiblu
ktoś to zrobił, ale jak się pytasz to nie nikt się nie przyznajeVlodarsky - Czw 07 Sty, 2010
znam takie przypadki... i modlitwa tu nie pomoże.Vlodarsky - Czw 07 Sty, 2010
Janusz napisał/a:
Vlodarsky napisał/a:
trzymajmy się tych religii które są od setek/tysięcy lat i niech tak zostanie
Ale MArek, zauważ ze to w co my wierzymy nawet nie jest naszym wyborem.... jest to nam wpojone, tak jak ojczysty język.... wierzy w to, w co wierzą Twoi rodzice. A to często zależy od Twojego miejsca pochodzenia. Myślicie ze gdybyście się urodzili w jakimś kraju islamistycznym, to w pewnym wieku zmienilibyście religie na chrześcijańska??
to z Jedai jest po prostu skrajnym przykładem, ale znając ludzka psychikę, mogę się założyć ze Ci religijni dzisiaj, to gdybym im od dziecka wszyscy tłukli ze rycerze Jedai istnieli to by w to uwierzyli, i dzisiaj by ich czcili.
bardzo możliwe, że mogło by tak być albo poitaniem zamiast podanie ręki było by wsadzenie sobie nawzajem palca w dupe i polizanie nie wiemy jak mogło by się to potoczyć scenariuszy mogło by być milion
Chodzi mi o to żeby raczej nic nie zmieniać. Dążyć ogólnie do lepszego życia nas wszystkich. I już trzymać się tego co jest bo szkoda życia na zmiany M - Czw 07 Sty, 2010
KonradMK napisał/a:
bez sensu jest porównywanie religii do nauki. to że czegoś nie można wytłumaczyć naukowo nie znaczy że religia to tłumaczy. niektórzy jednak zdają się sądzić, że skoro czegoś nie wiadomo to na pewno stworzył to bóg.
na pewno to kopernik nie żyjePiTT - Czw 07 Sty, 2010
eM napisał/a:
KonradMK napisał/a:
bez sensu jest porównywanie religii do nauki. to że czegoś nie można wytłumaczyć naukowo nie znaczy że religia to tłumaczy. niektórzy jednak zdają się sądzić, że skoro czegoś nie wiadomo to na pewno stworzył to bóg.
na pewno to kopernik nie żyje
nie kojarze typa? gdzie go mogłem widzieć?
Anonymous - Czw 07 Sty, 2010 Ja pochodzę z tekiej rodziny że do kościołą chodzą... Samo chodzę chyba że zaśpię
Ale wole stare ciemne kościoły w miastach gdzie nikt nikogo nie zna...
Co do księży to mam takiego jednego któy uczył mnie w LO i napewno chciałbym żeby udzielał mi ślubu - równy gość Też upala autami KonradMK - Czw 07 Sty, 2010 a czy bóg mógłby się unicestwić?MoRToN - Czw 07 Sty, 2010
agentczor napisał/a:
Ja pochodzę z tekiej rodziny że do kościołą chodzą... Samo chodzę chyba że zaśpię
Ale wole stare ciemne kościoły w miastach gdzie nikt nikogo nie zna...
Co do księży to mam takiego jednego któy uczył mnie w LO i napewno chciałbym żeby udzielał mi ślubu - równy gość Też upala autami
moj proboszcz z 15 lat temu miał 205 Gti, pozniej 405 mi16 teraz cywil 406 szymlorek - Czw 07 Sty, 2010 Nie wierze pomimo że cała moja rodzina jest wierząca i wszystcy mi bliscy.
Mam szacunek dla wierzących i nawet nie wiedzieć czemu cieszy mnie że chodzą słuchają i starają się być dobrzy w imię dobra wyższego. Uważam jednak że i bez 10 przykazań człowiek inteligentny i dobrze wychowany będzie wiedzał co robić wolno a czego nie i jak się zachować względem drugiego człowieka.
Obecnie przeżywam test mojej cierpliwości i tolerancji bo dziś lub jutro czeka mnie wizyta kolędowa M - Czw 07 Sty, 2010
KonradMK napisał/a:
a czy bóg mógłby się unicestwić?
heheheh a czy mógłby zrobić taki kamien ktorego nie moze uniesc?Jakarti - Czw 07 Sty, 2010
eM napisał/a:
heheheh a czy mógłby zrobić taki kamien ktorego nie moze uniesc?
moze zrobic kamien ogromnie wielki ale i tak go uniesie..
to tak jak z ta galatkyka cala.. kazdy wie, ze gdzies musi byc koniec a jednak mowia ze konca nie ma Anonymous - Czw 07 Sty, 2010 No i co było przed tym wielkim pierdut mnie ciekawi? Vlodarsky - Czw 07 Sty, 2010
Jakarti napisał/a:
moze zrobic kamien ogromnie wielki ale i tak go uniesie..
to tak jak i Kondziu i ninja (Kondziu to też ninja) stawia sobie cel nie do osiągnięcia ale i tak go osiąga... wymiękam już. Świat jest niezwykły Loko - Czw 07 Sty, 2010
Jakarti napisał/a:
eM napisał/a:
heheheh a czy mógłby zrobić taki kamien ktorego nie moze uniesc?
moze zrobic kamien ogromnie wielki ale i tak go uniesie..
to tak jak z ta galatkyka cala.. kazdy wie, ze gdzies musi byc koniec a jednak mowia ze konca nie ma
A może faktycznie nie ma końca, tylko na dzień dzisiejszy określenie "nie ma końca" jest dla nas niezrozumiałe?
Tak jak kiedyś było nie do pojęcia dla ludzi, ze ziemia jest kulą.