jest taki mistrz, starszy dziadek
całą drogę max 40km/h jedzie
strick? KonradMK - Pon 04 Sty, 2010
a 1. pytanie brzmi "Chcesz wpie.rdol?"PiTT - Pon 04 Sty, 2010 hehehe
nie to jest autentyk, 2 razy z nim miałem (wątpliwą) przyjemność jechać
starszy dziadek, widocznie jakiś emerytowany nauczyciel
na wstępie mówi, że zada 3 pytania, jak się odpowie to jedziemy za darmo
trzeba wybrać poziom trudności, szkoła podstawowa, liceum, studia
no i zadaje różne pytania typu, jaka jest powierzchnia Polski, kto był którymś tam królem Polski itd.
yebany potrafi jeszcze liczyć w pamięci różne zadania matematyczne
ale za to jeździ jak pipa, 40km/h, ludzie na niego trąbią, pokazują coś łapami, normalnie dramat i strach z nim jechać,M - Pon 04 Sty, 2010 aaa takie butyKonradMK - Pon 04 Sty, 2010
PiTT napisał/a:
hehehe
nie to jest autentyk, 2 razy z nim miałem (wątpliwą) przyjemność jechać
starszy dziadek, widocznie jakiś emerytowany nauczyciel
na wstępie mówi, że zada 3 pytania, jak się odpowie to jedziemy za darmo
trzeba wybrać poziom trudności, szkoła podstawowa, liceum, studia
no i zadaje różne pytania typu, jaka jest powierzchnia Polski, kto był którymś tam królem Polski itd.
yebany potrafi jeszcze liczyć w pamięci różne zadania matematyczne
ale za to jeździ jak pipa, 40km/h, ludzie na niego trąbią, pokazują coś łapami, normalnie dramat i strach z nim jechać,
to ktoś powinien mu kupić amerykański krążownik, pasowałoby do takiego tempaGaydek - Pon 04 Sty, 2010 Dziadek jeździ dużym fiatem?KonradMK - Pon 04 Sty, 2010
Gaydek napisał/a:
Dziadek jeździ dużym fiatem?
albo syrenąMick - Pon 04 Sty, 2010
Gaydek napisał/a:
Dziadek jeździ dużym fiatem?
większy od malucha i od punto... chyba siena w kombi jak się nie myle i dziadek jest z wawa taxi PiTT - Pon 04 Sty, 2010 kiedyś jeździł Ładą a obecie Octawią w Wawa TaxiGaydek - Pon 04 Sty, 2010 Aaa... bo kiedyś widziałem program w tv o jakimś dziadku, który od lat jest taryfiarzem i od lat jeździ tym samym dużym fiatem.Mick - Pon 04 Sty, 2010
PiTT napisał/a:
kiedyś jeździł Ładą a obecie Octawią w Wawa Taxi
fak.. to była oktawia...
pomieszały mi się samochody
ale to ten sam dziadekGreg - Pon 04 Sty, 2010
PieQt napisał/a:
pomiędzy przewozem a taxi są kolosalne różnice - przewóz nie może mieć numeru telefonu na samochodzie (stąd www.6xxxxxx.pl, czy naklejka usunięto na numerze na samochodach sawa), poza tym jest różnica w opodatkowaniu działalności - taryfiarz jest na kasie fiskalnej, a przewóz osób na ryczałcie, co sprowadza się do tego, że mogą wałować US. Aby zostać taryfiarzem trzeba zdać egzamin, aby założyć sobie przewóz osób, wystarczy się zgłosić i założyć działalność - tak w uproszczeniu. kolejna różnica, to w taksówkach są taryfy (dzień, noc, święto) a w przewozie masz tylko długość trasy i czas (stąd bilety w busach i autobusach, ponieważ wiadomo ile będzie kilometrów i ile będzie trwała trasa) - dlatego nielegalne jest wprowadzanie taryf w przewozie. Tak naprawdę powinno być tak:
wsiadam do przewozu w centrum, kupuję bilet na okęcie i wiezie mnie gość starą audi 80 w gazie.
Państwo zawsze idzie na rękę i ułatwia życie przedsiębiorcom do tego stopnia że gdy ktoś staje przed wyborem: załozyc działalności, zarabiać legalnie i płacić podatki albo dziadować to zmuszony jest wybrać druga opcję. Szczerze popieram kombinacje żeby wycyckać US na prowadzeniu działalności gosp. Jak w PL się coś zmieni i będą ułatwienia, lepsze procedury i niższe podatki to będzie mozna robić wszystko jak idzie bez naciągania. A tak? Sorry, bez sensu.PieQt - Pon 04 Sty, 2010
Greg napisał/a:
Państwo zawsze idzie na rękę i ułatwia życie przedsiębiorcom do tego stopnia że gdy ktoś staje przed wyborem: załozyc działalności, zarabiać legalnie i płacić podatki albo dziadować to zmuszony jest wybrać druga opcję. Szczerze popieram kombinacje żeby wycyckać US na prowadzeniu działalności gosp. Jak w PL się coś zmieni i będą ułatwienia, lepsze procedury i niższe podatki to będzie mozna robić wszystko jak idzie bez naciągania. A tak? Sorry, bez sensu.
stary a napisz mi ile % podatku płaci osoba prowadząca działalność gospodarczą. o jakim dziadowaniu piszesz? chcesz chodzić do nowoczesnego szpitala, chcesz być chroniony przez policję? Wiesz jakie sa progi podatkowe w Szwecji czy Norwegii?
Czyli popierasz wycykanie np. mnie, bo ja płace podatki, i każdego kto jest zatrudniony na umowę o pracę - no nie mogęjozekrj - Pon 04 Sty, 2010 z tego co wiem to przewóz tez ma kasy fiskalne i tak samo jak taxi nabije kurs na kasę tylko jak poprosimy o paragon , inaczej nabijają sobie raz w miesiącu jakieś tam minimum
co do takiego eko to nawet popieram tylko może samochody ciut nowsze niż uno (chyba ze turbo), matizy spoko jak maja klimę , fabia, logan tylko żeby były sprawne
co do stanu technicznego to takie taxi albo przewóz powinien przegląd przechodzić co miesiąc dwa tylko taki porządny bo jak się popatrzy na te wszystkie E-klase albo piątki to czasami strach wsiąść bo cierp kupuje to a potem im szkoda im na podstawowe części eksploatacyjne nie mówiąc już o takich wypasach jak opony z bieżnikiem albo sprawne amory
z reszta takie samochody zdarzają się w całej rozpiętości klasowej bo jednak cierp to cierpJakarti - Wto 05 Sty, 2010 w UK przeglad samochodow co jezdza na taxi jest raz na pol roku.
braciak tam ogarnia i nie puszczaja nawet malej pierdoly.. oczyiwscie nie wspominajac o tym, ze ubezpieczenie jest duzo wyzsze, najczesciej w taxi jest jakis monitoring czy chociazby cos co nagrywa dzwiek.
wiec przeglad co miesiac to troche za czesto ale nie wiem czy w ogole w PL jest cos takiego jak obowiazkowy przeglad dedykowany dla taksowek.