Bad-i - Czw 11 Gru, 2008 z wszystkim sie moge zgodzic ale nie z krótką skrzynią - niestety ale nasze KJSy sa dosc skomplikowane jezeli chodzi o dobór skrzyni. Ja mam akurat krótka i Oskar moze potwierdzic ze albo jedziemy i sie meczymy w dolu caly czas na IIce albo szarpiemy czerwoną odcinke na Ice
Fakt, czasami jest proba ktora jest idealna pod IIke (i całą próbę mozna mocno pojechac) ale głownie proby sa pod dlugie Iqbus - Czw 11 Gru, 2008
Cytat:
Czy awaryjne...? to w sumie to samo co 106 xsi tylko lżejsze
wersja Sport jezdzi w klasie do 1300 ccm... jak 106 Rallye s1...
no w zasadzie nie ma co dodawac, moim zdaniem w probach typowo kjsowych moc nie ma az tak wielkiego znaczenia... podstawa jest opona... mi dzieki r888 nieraz udawalo sie podlaczac pod duzo mocniejsze samochody w klasie. juz na szybszych rallysprintach gdzie jezdzi sie 2 i 3 biegiem niestety ciezko nadrobic braki mocowe... Piotrek Baran ze mnie nie jest Anonymous - Czw 11 Gru, 2008 Co do kosztów to chyba jeszcze robocizna nie policzona...
A za ile były do kupienia samochody tych osób, które wymienił Marcel08, skoro już nie jeżdżą? Co się stało z ich samochodami - sprzedali, przerobili na dupowozy?Bad-i - Czw 11 Gru, 2008 za 18 tys teraz kupisz fajnie przygotowana 106ke rafala szebliVlodarsky - Czw 11 Gru, 2008 gs_vts mam do sprzedania fajne auto do KJS - C2 VTS na białym OZ Citroen Sport. Jak coś to pw.Tomcat - Czw 11 Gru, 2008 Dorzucę swoje 3 grosze. Dużo też zależy od tego gdzie się startuje. W małopolsce i na śląsku, moi koledzy z powodzeniem stają na pudle dobrze utrzymanymi, seryjnymi Clio 16v i 318is, ale nie ukrywam że umiejętności przestają już wystarczać. W przyszłym sezonie semislicki to będzie już niezbędne wyposażenie jeśli chce się walczyć, ale tak na prawdę do wygrywania potrzeba już dużo więcej.
Według moich doświadczeń Saxo którym można walczyć o wysokie lokaty powinno mieć:
- B6/B8 + ewentualnie Eibach Pro Kit
- kubły + szelki to obowiązek w Saxo
- dobra kiera najlepiej z osadzeniem
- klocki ds performance
- SEMISLICKI
- poliuretany (nie są zabójczo drogie a pomagają)
Takie rzeczy jak rozpórki, dłubanie w silniki i wydechu mogą jeszcze dodatkowo pomóc. Klatka wiadomo, że nie jest konieczna, ale po tym jak ostatnio Evo wycedziło w Tychach, sam zaczynam o tym poważnie myśleć. Niestety jak zawsze wszystko rozbija sie o kase...Marek23 - Czw 11 Gru, 2008 Tomcat, ale Ty piszesz o Tychach. Tam jest dużó prostych, mało skręcania. To raczej nie jest klasyczny kjs, a nawet klasyczny rallysprint.
Jednak faktem jest, że próby są coraz szybsze i coraz łatwiej zaliczyć dzwona... Inny przykład ? Kumpel wydachował 205 na autodromie w Chorzowie.
Taką 106 jak w linku powyżej sam chętnie bym przygarnął gdybym miał kupować auto jeszcze raz... Ma wszystko co potrzeba.Greg - Czw 11 Gru, 2008
CHRZANEK napisał/a:
AX GT/GTI, 206 XS,
A czemu XS? Rozumiem, że wersja ~106KM, bo sa jeszcze jakies chyba 80KM? Czy 206 nie jest duzo cięższa od innych 1,6? Jak z prowadzeniem? Częściami?Przem_106 - Czw 11 Gru, 2008 Mam przyjemność na codzień poruszać się 206 Xs i 106 rallye - obie 8V po około 100koni
106 jest wyraźnie szybsze - o około 2-3s do 100km/h (różnica masy około 300kg), ale po zakrętach 206 jest mistrz!
W prowadzeniu 206 w porównaniu do 106 to zupełnie inna liga!
206 jest bardziej neutralne, lepiej wywarzone, nie zamiata nerwowo tyłem - poprostu prowadzi się o niebo lepiej niż 106
A-ha - oba auta sa na dobrym zawieszeniu ( 206 na KW gwint war II, a 106 na grubym Bilu z zerkopolu na cienkiej sprężynie H&R)Greg - Czw 11 Gru, 2008 Ciekawe porównanie, dzięki!
Ciekawi mnie jaka róznica w wadze będzie między wybebeszonym 106 z klatką a wybebeszonym 206 z klatencją. CHRZANEK - Pią 12 Gru, 2008 Mówiąc 206 XS to miałem na myśli np autko ex pucharowe.
Co do zachowania to Przem ładnie opisał (wszystko sie zgadza)
XS (ten o którym myslę) w serii miał silnik 1,6 16V 110KM.
Ale sporo jeżdzi po polsce pucharówek których moc oscyluje w granicach 140KM, do tego dodam że to jest bardzo żeśkie 140KM...
A żeby było śmieszniej to jedną z części kitu do 206 który zwiekszał moc silnika były wałki z ... Catcamsa
Pucharówka miała ZA-JE-BISTE hamulce, korektor siły hamowania, zawias pug sport (no to to akurat średnie), bajeczny wydech i wiele innych
Myslę że takie 206 jest opcją warta przemyslenia.Marek23 - Pią 12 Gru, 2008
Tomcat napisał/a:
Taką 106 jak w linku powyżej sam chętnie bym przygarnął gdybym miał kupować auto jeszcze raz... Ma wszystko co potrzeba.
Najlepsze, że jak ostatni raz jechałem clio Tychy(marzec), gadałem przezw chwilę z kolesiem od czerwonego 106. Twierdził, że silnik, hamulec i zawias to full seria. Nie lubię takich wieśniaków,
Greg napisał/a:
Ciekawi mnie jaka róznica w wadze będzie między wybebeszonym 106 z klatką a wybebeszonym 206 z klatencją.
Pragnę zaznaczyć, ze nak klasycznym kajtku, nawet takim szybszym 106 będzie szybsze niż pucharowe 206. 106 jest bardziej nadsterowne i lżejsze. Przy trasie którą będziemy pokonywać na 1 i 2 biegu pucharowe 206 nie ma szans. Sprawdzone wielokrotnie. Na Pzmot brałbym już 206, ponieważ dzięki hamulcowi, zawieszeniu i generalnie lepszej stabilności na oesie złoi 106. Zakładamy podobne moce obu aut.
Greg napisał/a:
Ciekaw jestem tego Seja, nigdy takim nie jeździłem, musiałbym sprawdzić...
Sej jest specyficzny w prowadzeniu. Jest mały, krótki rozstaw osi. Najłatwiej go postawić bokiem, ale też trzeba mieć umiejętności żeby tym polecieć szybką partię.
Osobiście o wiele pewniej czułem się w cc 1.2 16v niż w 1.1 lekko złubanym.
Jak mnie postawiło to 1.2 miało moc, by samym gazem wyprostować samochód. W 1.1 trzbea kręcić kierownicą bo od 3 biegu reakcja na gaz jest nikła. Fajne w cc/sc jest wybór silników, skrzyń,zawiasów,itd. I ceny śmieszne. Plus skrzynia w cc/sc pancerna.strick - Nie 14 Gru, 2008
Marek23 napisał/a:
Najlepsze, że jak ostatni raz jechałem clio Tychy(marzec), gadałem przezw chwilę z kolesiem od czerwonego 106. Twierdził, że silnik, hamulec i zawias to full seria. Nie lubię takich wieśniaków,
Wtedy było jeszcze na rejestracjach z francji i wszyscy tam mowiłi, ze to niby max zdłubany pug... Znaczy takie ploty chodziły...