KonradMK - Pon 07 Gru, 2009
tylko Dzik potrafi zmusić policjanta do 20 metrowego spaceru w kierunu kosza na śmieci celem wyrzucenia kiepa 
Barejka - Pon 07 Gru, 2009 KonradMK, nie tylko, ja kiedys zmusilem policjanta zeby szedl 200 m, troche za pozno skojarzylem ze to jednak byla kontrola 
anjas - Pon 07 Gru, 2009
u mnie w przedszkolu też wszyscy byli policjantami... no prawie wszyscy, bo jeden koleś był strażakiem a jeden szambiarzem (kręciły go strasznie duże samochody - marzyl o tym, żeby podawać rurę i krzycześ "OK" jak już beczka skończy wybierać ambrozję). Ale potem z tego wyrośli. U Ciebie Januszku pewnie też tak będzie 
dzik - Pon 07 Gru, 2009
Jak z Kondziem mielismy rozmowe o ktorej wspominalem psiak sie zalil ze w policji to sa sami donosiciele, jeden sie napije i chce wracac samochodem drugi swinia od razu kabluje. Zal nam sie ich zrobilo, taka atmosfera w pracy... TomsoN - Pon 07 Gru, 2009 anjas,  
Janusz - Pon 07 Gru, 2009
tez tak jak moi bawili się radiowozami w skali 1;1 ?? anjas - Pon 07 Gru, 2009
nie, to były inne czasy... komuna. A teraz proszę, zabawa radiowozami w skali 1:1. Loko - Wto 05 Sty, 2010 Grrr i jak tu mieć szacunek do tego jakże kulawego organu jakim jest policja. Zaliczyłem dziś taką niemiłą przygodę. Jechałem sobie spokojnie dwupasem poniżej 80 na ograniczeniu do 70, przejechałem obok radiowozu, no i widać coś się panom nie spodobało, bo na następnych światłach już wnikliwie patrzyli na mnie i za sekundę mnie zatrzymali
Jakieś niemotki, bo zero rozmowy tylko dokumenciki, no i potem zaczęła się wnikliwa kontrola gaśnica, trójkącik, potem trzeźwość, potem sprawdzili mi każdą oponę z osobna , każde światełko, migacze, długie, wszystko, nawet sprawdzali czy wsteczny świeci plus podświetlenie tablicy rejestracyjnej które było głównym punktem dbania o moje bezpieczeństwo na drodze No niestety wszystko było w porządku, zawiedziony pan już wraca oddać mi dokumenciki, po czym jeszcze przyuważył kierownice i tu uśmiech na jego twarzy, "a klaksonik gdzie?", "a z boczku bo to francuzik" Pan zawiedziony się pożegnał, ja tez pożegnałem kwestią "no cóż nie udało się "
Co za ludzie, tak gnębić pożądanych obywateli za nic. M - Wto 05 Sty, 2010 Ale jaka satysfakcja ze wszystko masz w porządku! KonradMK - Wto 05 Sty, 2010 trzeba było zadzwonić na psy i powiedzieć że taki a taki radiowóz jeździ z przepaloną żarówką KonradMK - Wto 05 Sty, 2010
tak, normalnie już nie musisz robić badań technicznych przez 2 lata conajmniej M - Wto 05 Sty, 2010
nie kondziu ty robisz raz na pół roku
KonradMK - Wto 05 Sty, 2010
a ty po kropelce Vlodarsky - Wto 05 Sty, 2010 a ten z reklamy psi psi to gość z Łomianek  hahahhaa
M - Wto 05 Sty, 2010 Kto nie skojarzy skad jest motyw dzwiekowy w kinie ten pipa
|
||||||||||||||||||||||||||||
