qbus - Śro 18 Kwi, 2007 przypuszczam ze z takiej ze w kijowie juz jest jako taki stadion a w warszawie nie 
eM -> 24 grudnia 2012 ? hehe no ale coz mistrzostwa sie odbeda Anonymous - Śro 18 Kwi, 2007 przeciez nawet miejscami mowili ze 3 mieli w wawie pierdolnac imponujace! Anonymous - Śro 18 Kwi, 2007 No to czekaja nas gigantycznie gigantyczne korki przez następne 5 lat, wzrost sprzedaży RTV , wraz ze zbliżającymi się mistrzostwami wzrost sprzedeży piwa i prezerwartyw (to dla przyjezdnych) duży ruch w salonach kosmetycznych (w końcu zony będą się jakoś na portfelach mężów odgrywać za brak zainteresowania) Reasumując trzeba inwestować w spółki ogólnie mówiąc developerskie i Zywca  :564:
A walka polityczna weszła w nowy etap........ szymlorek - Czw 19 Kwi, 2007 Dzieńdobry chciałem tylko napisać że w ..#@$ mam tą piłke kopaną 
W kraju w którym co drugi jest za młodu piłkarzem największym sukcesem jest awans chodźby do eliminacji MŚ czy ME bo o wyniku nikt już nawet nie mówi będąc z góry przyzwyczajonym do porażek naszej reprezentacji. W kraju w którym nie ma ani jednego otwartego dla ludzi toru wyścigowego gdzie jakiekolwiek Track daye to raczej mażenie niż realna możliwośc mamy kierowce na najwyższym poziomie w stawce F1. Mamy skoczka który w Polsce może trenować zdaję się tylko na jednej skoczni z prawdziwego zdażenia. Hokeistów na lodzie którzy w prawdzie nie w najwyższej lidze ale radzą sbie w swojej grupie bardzo przyzwoicie a lodowisk też za dużo nie mamy. O siatkówce nie wspomna bo tam i baza szkoleniowa i wyniki są. Zamiast rozwijać inne sporty w Polsce kładzie się kase na coś do czego w naszym kraju nikt nie ma daru szkoleniowego bądż poprostu młodzierzy z darem do gry w piłkę. Oczywiście z gospodarczego punktu widzenia lepsza jest organizacja czegokolwiek co promuje kraj i sprawia że zaczyna się o nim mówić w pozytywny sposób i daje szanse na modernizacje sieci dróg i bazy hotelowej mając szanse na zwrócenie się kosztów inwestycji. Tyle mojego wieczórnego marudzenia. Nie jeździjcie po mnie
Tomek
KonradMK - Czw 19 Kwi, 2007 zgadzam się z tobą niestety jak sam wiesz nikt nie odda życia na "ustawce" za jakieś Kondomy HooP Blachynadachy Pruszków z 1 ligi koszykówki natomiast za 4 ligowych kopaczy krew się leje w każdej polskiej wsi... Jakarti - Czw 19 Kwi, 2007
pier dolicie hipolicie!!!!!!!!!!!!!!!! nienawidze takich wypowiedzi!! byles kiedys na meczu? dostales kiedys wpier***??? nie wiem jak u Ciebie w Lublinie rekin ale ja bywalem na meczach LIGOWYCH i NIC sie nie dzialo od wielu, wielu lat.. na stadion przychodza dziewczyny, ojcowie z synami, w sklepiku jest wiecej koszulek w rozmiarze dla 8 latkow niz dla doroslych, a frekwencje obnizaja takie wypowiedzi jak Twoja. ale dobra.. niech Ci bedzie na meczach LIGOWYCH sie morduja. odroznij tylko lige od meczow MIEDZYNARODOWYCH!!!! w ktorych gra POLSKA!!!!!!!!!!! nigdy przy okazji meczu reprezentacji nie bylo zadnych klubowych barw czy klotni!!!! w Lublinie to chyba nie ma stadionu , nie? (pierwszoligowego) wiec czego sie boisz? wracajac do Polski - gdy na Lazienkowskiej jest mecz doping dla Polski slysze praktycznie ze swojego balkonu.. kazdy sie przytula i nikt nie mowi o Legii, Widzewie czy Wisle.. teraz Ty Kondziu bo naprawde mnie zawiodles..
Pilka nozna jest najpopularniejsza w Polsce i nie ma tu o czym dyskutowac.. najpopularniejsza -> reklama najdrozsza -> wiec najlepiej zorganizowac ME 2012, a nie mecz siatkowki, ktore sa organizowane.. do spodka wejdzie nie wiem.. 5000 ? 8000 ludzi? a na jednym meczu pilkarskim bedzie 40000 ludzi.. w Polsce z frekwencja nie bedzie problemu i za to daje glowe - np taki ja.. cudownie byloby obejrzec np final marzenie. a Gaugan? ktory pilki ngdy osobiscie nie kopal, a na mecze chodzi.. obskoczy pewnie wszystkie mecze Anglii plus final w kijowie.. a to, ze sie kopia jakies łobuzy za "kolegow" z czwarto ligowej druzyny... nie mylcie tego ze sportem.. oni nazywaja siebie kibicami. dla mnie to bandyci.. a jesli ktos ma ochote zrobic ustawke i sie ponapierdalac to jego biznes.. niech sie leje.. mnie to nie przeszkadza. byle by nie bili ludzi postronnych.
podsumowujac - sharx - przyjedz na mecz do warszawy - ul. lazienkowska 3 zapraszamy - daje glowe, ze nic Ci sie nie stanie, poznasz szefa kibicow - obejrzysz mecz z tzw Zylety i wrocisz caly i wesoly do domu. Kondziu - nie myl łobuzow i prostakow z kibicami.. odpowiedzialni za taka sytuacje sa tylko organizatorzy ligi.. gdybys wiedzial jak sie gra w 4 lidze (bez dziesieciu zlamanych kosci sie nie da przetrwac sezonu) to bys tez wiedzial, ze dalekie to jest od sportu.. ja czuje sie na stadionie BEZPIECZNIE i bez zadnych obaw wzialbym tam dziewczyne, mame, niepelnosrawna babcie i wiem, ze jeszcze by mi pomogli.. gaugan - Czw 19 Kwi, 2007 podpisuje w 100% pod Jaka, no moze w 99, bo pilke zwyklem czasami kopac  i prawda tez, ze zalicze tyle meczy na ile uda mi sie dostac
FOOOTBALLL UBER ALLES! KonradMK - Czw 19 Kwi, 2007
tzn w czym by ci pomogli? bo widzę że coś mącisz... ja też się czuję bezpiecznie jak idę z Wową do klubu bo wiem że jak coś to on najpierw wali w mordę a potem pyta gaugan - Czw 19 Kwi, 2007 nie lap za slowa Konrad. spokojnie mozesz isc z dziewczyna, kupic sobie cole, hot-doga, drzec morde i przezywac meczyk. zagrozenie masz podobne do tego w multikinie pzdr KonradMK - Czw 19 Kwi, 2007 ja nie łapię za słówka tylko mi Jaka potwierdza że czuć się bezpiecznie można jak się ma kolegę z pałą w odwozie (nie mylić z "chłopaka-geja z pałą w zwodzie"  )
k-mart - Czw 19 Kwi, 2007 jaka napisal sensownie, nie orientuje sie za bardzo w tych realiach ale chyba ma racje
Jakarti, ja chetnie skorzystam z propozycji i wybiore sie razem na mecz
Misiek_lbn - Czw 19 Kwi, 2007 Jaka, dzięki za propozycje, taką samą mam do łodzi na widzew, i kiedyś trzeba będzie się wybrać... w Lublinie mamy tylko Motor 3-ligowy, ale wiem jak tam jest i jakie burdy są, i stąd takie moje wyobrażenie... jeśli jest inaczej, to się cieszę, i musze kiedyś wybrać się na jakiś mecz
Michał - Czw 19 Kwi, 2007 kurcze , a ja to nie lubie jak sie jest stronniczym. Jaka ja rozumiem ze lubisz piłke, ale to jest troche ślepa miłość. Rozumiem, że na meczu cie nie zabiją, nie podpalą żywcem itd ale kurde, nie porównoj tego do siatkówki. Nie wiem czy wiesz malutki ale 2-3 lata temu mówiło sie że mamy najlepszą widownie na świecie ( lepszą od Brasyli, słabo :570: ) a o piłce kopanej ... kurcze , na żylecie to ja widze samych dresów. zaraz poszukam zdjęć
Michał - Czw 19 Kwi, 2007 
tutaj widzimy łyse pały, oczywiscie wszyscy siedzą na kratach a nie na miejscach do tego przeznaczonych. 
ehehhe aha , oczywiscie na meczach jest tak duzo policji bo ..... no wlasnie co ? bo jest bezpiecznie rozumiem KonradMK - Czw 19 Kwi, 2007 ten ziom w okularach to taki typowy kibol. matka pijaczka, ojciec w pierdlu a on kocha tylko piłkę bo kumple go nie biją (czasem) więc czuje przynależność i siłę
|
||||||||||||
