Sprzedam/Kupie/ZakupyGrupowe - [s] Mieszkanie - Warszawa Bemowo
MoRToN - Wto 10 Mar, 2015
Greg napisał/a:
Chloru napisał/a:
Cartoon, operat operatem a rynek rynkiem. Oczywiście życzę znalezienia kupca ale IMHO pół bańki za 2 pokoje to lekki overkill.
Dokładnie. Mam na sprzedaż takie w centrum, wycenione na 860. Za 780 chyba nie chce się sprzedać od ponad roku.
2 pokoje za 800k ?Bonczek - Wto 10 Mar, 2015 Centrum Panie Anonymous - Wto 10 Mar, 2015 w nju jorku czy londynie te 2 pokoje?MoRToN - Wto 10 Mar, 2015
Bonczek napisał/a:
Centrum Panie
Spoko, spoko. Ciekawe ile za wynajem takiego czegoś .. ale proporcjonalnie powinno być 4k... w życiu bym nie sprzedał tylko żył z tego Cartoon - Wto 10 Mar, 2015
Greg napisał/a:
Chloru napisał/a:
Cartoon, operat operatem a rynek rynkiem. Oczywiście życzę znalezienia kupca ale IMHO pół bańki za 2 pokoje to lekki overkill.
Dokładnie. Mam na sprzedaż takie w centrum, wycenione na 860. Za 780 chyba nie chce się sprzedać od ponad roku.
Zobaczymy jaki będzie odzew, jak już gdzieś dam ogłoszenie Poprzednio było 2 zainteresowanych, którzy dawali 530 z wliczoną prowizją dla biura nieruchomości...MoRToN - Wto 10 Mar, 2015 To dlaczego nie sprzedałeś ?Bonczek - Wto 10 Mar, 2015 Nie było faktury Jakarti - Śro 11 Mar, 2015 PieQt - Śro 11 Mar, 2015
Jakarti napisał/a:
PieQt napisał/a:
Jaka, a to na jakiej podstawie? poważnie się pytam
po pierwsze zawsze moze rozwiazac umowe bez przyczyny i pewnie w ten sposób najprościej
ale chyba mozna ujac w niej takie sformułowania typu: mieszkanie w stanie, w którym je zastał najemca i dokumetnacja zdjęciowa
nie mówimy oczywiście o bałaganie tylko np oleju ściekającym po scianach w kuchni, łazience gdzie widac ze kibel nie był myty przez pół roku albo scianach brudnych od butów czy obtłuczonego tynku
pewnie do zadnych sporow by nie doszlo bo ktos rozsadny by po prostu posprzatał a w sądzie nie byłoby to pewne na 100% ale do codziennej wspołpracy najemca-lokator powinno wystarczyc.
u moich rodziców zawsze było tak, ze bardzo szczegółowo skonstruowana umowa pozwalała na skasowanie z kaucji za wiele rzeczy, których normalny lokator by się po prostu nie dopuścił ale nigdy nie był to taki stan żeby kogoś wyjebac oczywiscie kwestie "zużycia" typu żarówki czy inne rzeczy były w gestii lokatorów ale zepsuty kibel czy brama już wymagały interwencji landlorda
w przypadku majka niepłacenie chyba pozwala wyjebac kogos od razu z winy wynajmujacego a jego mieszkanie akurat jest na tyle zajebiste, ze wynajmie je szybko tak jak za 1 razem.
Kuba, to zależy od umowy. Nie każda umowę możesz wypowiedzieć. Ale to dluzasza opowieść.
Największym orężem w walce z nieuczciwymi najemcami jest "prawo i umowa" pod warunkiem, że mają problem ze zrozumieniem tekstu. Z tymi zrobisz wszystko.
Jak rabi napisał, wyrzucenie cwanego najemcy na bruk - czystymi metodami - to mistrzostwo świata.Cartoon - Śro 11 Mar, 2015
MoRToN napisał/a:
To dlaczego nie sprzedałeś ?
Gdyby znaleźli nas nie przez biuro nieruchomości i dali 530 to bym sprzedał - bo tyle właśnie chciałem.
Z tej kwoty 20k poszłoby dla biura, czyli nie dostalibyśmy takiej kasy jak chcieliśmy, a nie paliło nam się bardzo ze sprzedażą (tak jak i teraz)...
a zresztą - chcieli fakturę, żeby wrzucić w koszty firmy Jakarti - Śro 11 Mar, 2015
PieQt napisał/a:
Kuba, to zależy od umowy. Nie każda umowę możesz wypowiedzieć. Ale to dluzasza opowieść.
jak to?
mówisz o sytuacjach gdy matka jest np w ciąży itp?
czy o tym, ze umowy nie można rozwiązać bez wskazania powodu ale z określonym czasem wypowiedzenia, np 3m-ce nawet jesli taki zapis w umowie sie znajduje?MoRToN - Śro 11 Mar, 2015
rabarbar napisał/a:
Ostatnio słyszałem niezła historie-znajomi znajomych wynajeli chate jakimus kolesiowi,chata nowa i ladna ,nowe mebelki,nowa kuchnia,duzy nowy tv itd.po miesiącu nie przychodzi kasa,dodzwonić sie nie idzie,wiec tam pojechali a chata pusta,gołe ściany ,wyczyszczone z wszystkiego,okazało sie ze wynajete było na lewy dowód.
Wiadomo jak zachowała się ubezpieczalnia w takim przypadku ?
Bo w sumie dobrowolnie przekazali klucze i raczej nie maja ich z powrotem a to, że nie sprawdzili wiarygodności najemcy to chyba ich problem ?PiTT - Śro 11 Mar, 2015
EmerytRs2 napisał/a:
Pitt no jak Wrocław moze byc droższy w wynajmie niz Wawa? no fuckin way.
siedziales w nieruchomosciach to nie wiem czy serio pytasz czy jaja sobie robisz
no moze i jest, co tu dziwnego
odpal sobie pierwszy lepszy serwis ogloszeniowy i roznica jest w czynszu
te z wawy zazwyczaj maja wliczony w cene a te z wro w 95% maja czynsz osobno naliczany
zadna magia, po prostu tak jestPiTT - Śro 11 Mar, 2015 to nieco sie podepne pod temat, mozliwe ze niebawem bede chcial wynajac mieszkanie w Wawie, centralnie na samym rynku starego miasta z oknami na rynek
ok 40m, 2 pokoje, ile realnie mogę za to wziąć?
i tylko wśród znajomych lub z polecenia, już wynajmowałem wcześniej mieszkanie "znajomym" na hozej i zakonczylo sie to pelnym remontem
jeden minus, nie wystawiam faktury Kamill - Śro 11 Mar, 2015 Wynajmij pod biuro/ kancelarie. Nie zniszcza. Zaplacą wiecej. W razie czego firme wyrzucasz od reki bez szukania lokalu zastepczego jak z osoba fizyczna.