Jakarti - Śro 27 Lut, 2013 tak to jest jak ktos chce sie na siłę wykazać, a nie rzetelnie przeprowadzić wywiad..
edit:
anjas napisał/a:
Sadowski też jest średnio obiektywny.
kazdy polityk to aktor i gra swoją rolę. dziennikarz powinien punktować nie na zasadzie przekonywania do swoich / innych poglądow a jakiegos "zlotego srodka"karoluPL - Śro 27 Lut, 2013
polska.. M - Śro 27 Lut, 2013 Na ferie to powinni mieć rodzicie a nie miasto.
Miasto nie powinno takimi środkami zarządzać w ogóle.M - Śro 27 Lut, 2013 karoluPL - Śro 27 Lut, 2013
M napisał/a:
Na ferie to powinni mieć rodzicie a nie miasto.
Miasto nie powinno takimi środkami zarządzać w ogóle.
No tak, w większości przypadków tak, ale biorąc pod uwagę skrajnie biedne rodziny, gdzie np jedno z rodziców nie żyje/odeszło/ nie jest w stanie zarabiać, a drugi rodzic pracuje na utrzymanie całej rodziny złożonej z wielu dzieci. Na mój gust w takich przypadkach państwo mogłoby się coś dołożyć, bo każdemu się coś od życia należy.
Nie mówie tu o przypadkach kiedy ludzie nie mają kasy z własnego wyboru, bo wolą sobie siedzieć na zasiłku i grzać stołek bo im tak dobrze, tylko o ludziach których życie pokarało i nie są w stanie odłożyć na coś, co z założenia fajnie by było, zeby dziecko czasami dostało (chociaż jakaś biała/zielona szkoła, jakiś odskok od życia codziennego zwłaszcza jak ma ciężko w domu)..M - Śro 27 Lut, 2013 Jeśli sobie uświadomisz że w ciagu miesiąca państwo odbiera około 60% tego co zarobiłeś w różnych podatkach i opłatach, to dawanie ochłapów w postaci wysłanie dziecka na ferie jest napluciem w twarz tym ludziom.karoluPL - Śro 27 Lut, 2013 no tak, rządy u nas to plucie w twarz i ogólnie porażka, inna sprawa ze większość tego co każdy z nas zarobi oddajemy, ale dzieci tego jeszcze nie rozumieją i chociaż takie coś docenią i z pewnością się ucieszą.M - Śro 27 Lut, 2013 Karolu - to mi się przypomniało przy okazji:
karoluPL - Śro 27 Lut, 2013 M- znam, widziałem już kiedyś.
Ciekawe jest, ze to jest popularne tylko w internecie, a zależne media- takie wypowiedzi omijają szerokim łukiem ( a to czemu siedzą cicho- to akurat jest logiczne i przykre, bo wiadomo jak to działa).
A ogólnie nie wiem co odpowiedzieć na to co wrzuciłeś. faktem jest nie od dziś, ze toniemy w długach które sami sobie robimy ( my jako cały kraj)
Może jakiś gwałtowny rozpierrrdol by wprowadził jakieś zmiany, bo chyba nic innego nie pomoże.
a tutaj fragment sondy- na co jeszcze mozemy dostać podatek GeKo - Śro 27 Lut, 2013
karoluPL napisał/a:
dzieci tego jeszcze nie rozumieją i chociaż takie coś docenią i z pewnością się ucieszą.
Nie zrozumieją i nie docenią. Niestety. Może nie w każdym przypadku (gdzie w domu jest tylko bieda, niestety tam gdzie bieda często jest patologia)
Niestety dzieci z najbiedniejszych rodzin czy ośrodków, z czasem traktują takie rzeczy, jako "Nam się należy"
Wygląda to tak że oni sami sobie nic nie kupują nie znają wartości pieniądza, bo wszystko dostają. Ubrania, książki, wyjścia do kina i takie wyjazdy. (Inna sprawa że to nie są żadne rarytasy czy luksusy)
Niby wszystko fajnie żeby się nie czuły gorsze od dzieci które mają rodziców i takich rodziców których stać na podstawowe potrzeby dziecka, ale tak te dzieci potem myślą i tak im się utrwala.M - Czw 28 Lut, 2013 http://fakty.interia.pl/p...skiem-o,1896625
Robi się poważnie,
14,2% to już nie są jaja.
No ale co się dziwić - dokręcanie podatków w kryzysie przynosi efekty...Anonymous - Czw 28 Lut, 2013 Taki genderowy kawał dzisiaj słyszałem-
spotykaja sie 2 feministki,jedna mówi
-jestem w ciąży
-wspaniale,chłopiec czy dziewczynka?
-no nie wiem,to sie okaże dopiero za kilkanaście latAnonymous - Pią 01 Mar, 2013 Ale kurwa błysnął
http://zielonagora.gazeta...l#BoxSlotII2imgMaciusiowy - Pią 01 Mar, 2013
rabarbar napisał/a:
Taki genderowy kawał dzisiaj słyszałem-
spotykaja sie 2 feministki,jedna mówi
-jestem w ciąży
-wspaniale,chłopiec czy dziewczynka?
-no nie wiem,to sie okaże dopiero za kilkanaście lat
słaby dosyćAnonymous - Pią 01 Mar, 2013 no co Ty nie powiesz