kamil - Czw 13 Wrz, 2012 srogo wyglądaNBL - Czw 13 Wrz, 2012 Niestety panowie... z biegiem lat te auta coraz mniej "duszy" mają w sobie naszpikowane
są elektroniką i udziwnieniami które wcale aż takie frajdy nie dają co stare hondy, williamsy,
saxo i inne ..
Auto Ze znaczkiem Gti, RS , a ma 5d dla ,mnie to trochę nie porozumienie , ale to zapewne
kwestia gustuNBL - Czw 13 Wrz, 2012 Ps. Peugeocik na prawdę ładny - troszkę zalatuje aduicą kamil - Czw 13 Wrz, 2012 nie gustu, a polityki koncernów. Nadwozia 3d po prostu się nie sprzedają w takiej ilości by było to opłacalne.iQ - Czw 13 Wrz, 2012
kamil napisał/a:
Nadwozia 3d po prostu się nie sprzedają w takiej ilości by było to opłacalne.
Dzieci sie nagle wszystkim zachcialo Marek23 - Czw 13 Wrz, 2012
siema napisał/a:
Peżo zaprezentuje RCZ R- 260KM z 1.6T!
To akurat tylko dowód,że w Pugu cos słabo z opracowywaniem nowych jednostek. Nie ma szans,żeby reakcja na gaz, przebieg mocy,itd były takie same jak w 2.0 t. Mają jeden silnik 1.6 t na spóle z bmw i najchetniej by go do każdego modelu wsadzili...NBL - Czw 13 Wrz, 2012
iQ napisał/a:
kamil napisał/a:
Nadwozia 3d po prostu się nie sprzedają w takiej ilości by było to opłacalne.
Dzieci sie nagle wszystkim zachcialo
coś w tym jest ale , dla rodziny nie kupuje się małego sportowego autka w 5d ...
które pali dwa razy tyle co dupo- wóz no chyba że ktoś tak lubi..
Ale w większości jest pewien podział i tak powinno być.
Może jestem jeszcze tej "starej" daty która uważa że 5d to auto nie sportowe
pomijając oczywiście kilka wyjątków ( evo, subaru itp )kamil - Czw 13 Wrz, 2012 a kto powiedział, ze od razu dla rodziny ? Nadwozie 5d po prostu jest bardziej funkcjonalne.
Poza tym koszty produkcji. Zdecydowanie więcej kosztuje linia produkcyjna dla nadwozi 3d i 5d niż jedna. gdzie sprzedaż 3d stanowi jakieś 20% ogólnej sprzedaży danego modeluiQ - Czw 13 Wrz, 2012 Dla mnie 5D kojarzy sie z autem bardziej rodzinnym. Bo latwiej dziecko wsadzic w fotelik, etc. Rozumiem ze tez jest latwiej z pasazerami ale jak wybieram auto to ono ma byc dla mnie a nie dla pasazerow i w sumie mnie jebie czy ciezko sie bedzie wsiadac do tylu albo czy mebel kupiony w ikei mi sie zmiesci M - Czw 13 Wrz, 2012 Powinno być jak za komuny (kiedy było najlepiej) - tłuszcza mogła kupić dużego fiata, malucha lub poloneza. Po co psuć rynek różnorodnością i mnogością wyboru.
sarkazm offiQ - Czw 13 Wrz, 2012 NBL - Czw 13 Wrz, 2012
iQ napisał/a:
Dla mnie 5D kojarzy sie z autem bardziej rodzinnym. Bo latwiej dziecko wsadzic w fotelik, etc. Rozumiem ze tez jest latwiej z pasazerami ale jak wybieram auto to ono ma byc dla mnie a nie dla pasazerow i w sumie mnie jebie czy ciezko sie bedzie wsiadac do tylu albo czy mebel kupiony w ikei mi sie zmiesci
+1
Dlatego uważam że to zbyt duże pomieszanie... albo sportowe albo rodzinne
a nie to i to...kamil - Czw 13 Wrz, 2012 dlatego nadal kilku producentów produkuje modele 3d, coupe, itd
Nie jesteś skazany tylko na kombi i 5dno name - Czw 13 Wrz, 2012 Też wolę nadwozię 3D ale patrząc już z mojego wiekowego rocznika to
ma to plusy. Masz furę na co dzień by spokojnie odwieźć gdzieś żonę, dziecko, psa,
a w weekend pakujesz slicki do bagażnika i lecisz na Ułęż NBL - Czw 13 Wrz, 2012
no name napisał/a:
pakujesz slicki do bagażnika
wyciągasz kanapę, rozmontowujesz pasy, montujesz kubły, ściągasz wygłuszenia,
zakładasz 4-2-1 , wydech supersprinta, dolot K & N itp etc... e no bez kitu