Anonymous - Śro 20 Maj, 2015 ja pierdykam was79 - Śro 20 Maj, 2015 Rabi byłeś w komuni?
Mój Ojciec jakimś cudem załatwił skrzynkę piwa. Ta radość gości (było fest ciepło) bezcenna Anonymous - Śro 20 Maj, 2015 Oczywiscie ze byłem,jestem z tego pokolenia ze tylko dzieci partyjniaków nie były.W stanie wojennym to było,browara nie było ale ojciec po nocach bimber pędził na tą komunie,dostałem KOLARZÓWKE,którą kumpel ojca pracujący jako mechanik w klubie kolarskim poskladał z jakiś starych części,byłem pierdolonym królem podwórka was79 - Śro 20 Maj, 2015 Zajebiście, ja standardowo zegarek.
U nas partyjniaki dzieci, po kryjomu chrzcili i wysyłali do komunii w Bazylice Chloru - Śro 20 Maj, 2015 No i niech ktoś napisze, że w tym kraju nie ma dobrobtyu. Bieda jest tylko umysłowa. Niemy - Śro 20 Maj, 2015 Tiaa, wszystko pewnie na kredyt, bo pokazać się trzeba.Chloru - Śro 20 Maj, 2015 Niemy, to tylko potwierdza moją tezę. Chęć pokazania - bieda umysłowa, stać na kredyt - dobrobyt. kamil - Śro 20 Maj, 2015 No widzisz, mój stary był w partii, a mi dał wolny wybór czy chce iść do komunii czy nie. Olałem temat bo jak się dowiedziałem , że i tak dostane zegarek Montana, to na kij mi słuchanie kompletnie nieistotnych rzeczy od księdza i zawalanie tylu ciekawych dni na idiotyczne chodzenie ze świecą Anonymous - Śro 20 Maj, 2015 No widzisz a nasi starzy byli wrednymi nietolerancyjnymi faszystowskimi katolami i nie dali nam takiego wyboru więc musielismy zapierdalac na religie i ze świecą,co zreszta miło wspominam.a nie miałes przejebane w szkole?bo u mnie w klasie był syn ubeka który nie poszedł do komuni i troche wszyscy po nim jezdzilikaroluPL - Śro 20 Maj, 2015 A ja żałuje, ze mi sie srajfon rozładował, bo nie wiem jak w innych miastach i tesco, ale u nas w Kielcach na wystawce są zestawy komunijne, m.in. PS4, biblie, albo Xbox, do tego koszyki słodyczy itp.. wywaliło mnie to z kapci
chyba jutro sie przejade tam znowu jebnąć fote w internety Kamill - Śro 20 Maj, 2015 Weź powerbank jeżeli to daleko. #iphone.Bonczek - Śro 20 Maj, 2015 karoluPL, w Warszawie tez kamil - Śro 20 Maj, 2015 o tak i jako ośmiolatek byłeś świadomy profesji ojca kolegi. Raczej się mówiło o Milicji (mało który dzieciak wiedział i odróżniał UB) i raczej to był nobilitujący zawód a koledzy zazdrościli jak ktoś miał starego w służbach mundurowych...no ale może już pamięć myli. I rozumiem, że jako 8 latek przyjmowałeś Chrystusa do swojego małego serduszka w pełni świadomy znaczenia i istotności tej ważnej chwili i to tak Ciebie uszczęśliwiało, a nie, ze dostaniesz Wigry, zegarek i 5 000 tys. złotych ?Anonymous - Śro 20 Maj, 2015 Oczywiście ze nie widziałem że ojciec kolegi był majorem SB,mówił ze tato w milicji pracuje,dowiedziałem sie w 90r,i nie wiem gdzie Ty sie wychowywałes ale u nas milicja nie cieszyła sie szacunkiem,wojsko owszem tych to sie lubiło ale milicja to zawsze chuje były.Chyba wychowywalismy sie w zupełnie innych warunkach skoro u Ciebie milicjant był nobilitujący
Mysle ze byłem świadom znaczenia chwili,pamietam ze co drugi z nas ksiedzem chcial zostać,tak nas kurwa zindoktrynowali Janusz - Śro 20 Maj, 2015
rabarbar napisał/a:
Mysle ze byłem świadom znaczenia chwili,pamietam ze co drugi z nas ksiedzem chcial zostać,tak nas kurwa zindoktrynowali
a Ty ćpałeś i wypierdalałeś meble przez okna, oraz zrywałeś podłogi siekierą
Mission Failed
Ps, nie mój stary nie był w milicji, dziadek też nie tak mi sie poprostu skojarzyła teraz ta religijność Rabiego z tym jak opowiadał jak imprezował
W sumie Rabi jakbyś coś robił we wrocku... to I'm in