HH.ORG na Torze - [HH.org TrackDay] Tor Poznań 2012
Yarko - Pią 11 Maj, 2012
Stf napisał/a:
no przecież śmieję się
ale w sumie myślisz że zmieniło by to coś ?
rozpatrując ten event jako wyjazd integracyjno-klubowy to na pewno było OK, poza tym takie szkolenia są spoko, bo czasami w ferworze walki zapomina się o podstawach i później ma się złe nawyki, które blokują dalszy "rozwój", nie mniej jednak jeśli ktoś się nastawił na zaznajomienie się z Torem Poznań czy ma już jakieś doświadczenie w upalaniu to mógł czuć się zawiedziony
w zeszłym roku byliśmy z Jakartim na takim szkoleniu i osobiście zrobiłem kilkadziesiąt kółek w deszczu co bardzo dobrze wspominam, nie mniej jednak tylko Jakarti i ja zainteresowani byliśmy nakuwianiem po torze, a reszta uczestników przyjechała pokręcić fajerą od prawej do lewej, bo do niczego innego się nie nadawali
myślę, że w Waszym przypadku widząc taką grupę nakręconych upalatorów w szybkich, dobrze przygotowanych furach Szwagrowi trochę zmiękła faja i bał się, że wypuszczenie wszystkich na tor, może źle się skończyć ( nie będzie w stanie nad tym zapanować ), nie znał ludzi, nie wiedział jakie mają umiejętności, a na TP prędkości są już na prawdę sporePieQt - Pią 11 Maj, 2012 Mógł to całkiem inaczej rozegrać. rozumiem chłopa, że bał sie o siebie i trochę o nas, ale można to było na prawdę dobrze zorganizować. Jak chciał pokazać prawidłową linie jazdy itd. wyszło jak wyszło, na zajęciach wszyscy tacy szybcy PieQt - Pią 11 Maj, 2012 Yarko, i tak nie ogarnialPirania - Pią 11 Maj, 2012
Yarko napisał/a:
myślę, że w Waszym przypadku widząc taką grupę nakręconych upalatorów w szybkich, dobrze przygotowanych furach Szwagrowi trochę zmiękła faja i bał się, że wypuszczenie wszystkich na tor, może źle się skończyć ( nie będzie w stanie nad tym zapanować ), nie znał ludzi, nie wiedział jakie mają umiejętności, a na TP prędkości są już na prawdę spore
ale tutaj nie ma kwestii przypuszczeń
Stałam obok kiedy Szwagierczak mówił: Panowie, którzy przyjechali ze slickami, z klatkami, z dużymi mocami nie przyjechali na moje szkolenie tylko napiąć się na wynik. Ja nie poniosę za nich odpowiedzialności jak się coś stanie. Nie ma karetki i ja nie wezmę na siebie konsekwencji takich wydarzeń. Poza tym widziałem jakie błędy popełniali Ci wszyscy "świetni kierowcy", Nie wiem czego oczekiwaliście, ale chyba wiecie jak wyglądają moje szkoenia - mniej więcej w takich słowach to ująłGaydek - Pią 11 Maj, 2012 Dobijemy do 200 stron? M - Pią 11 Maj, 2012
Dzięki Panu Zbigniewowi mamy przynajmniej co wspominać i o czym rozmawiać a nie napisnamy się kto jednak oszukał szykanę kamil - Pią 11 Maj, 2012 Pirania, dokładnie takie słowa padły, ale co z Tego wynika, a no to, ze Szwagier myślał jedno, a my co innego. Każda ze stron miała inną wizje tego dnia na torze.
Dobrze, ze finalnie udało się dojść do jakiegoś kompromisu.PieQt - Pią 11 Maj, 2012 Znaczy to tyle, ze nie umie dostosować szkolenia do klienta. Zamiast wykorzystać pktencjal grupy, to zajebal ducha motorsportuStf - Pią 11 Maj, 2012 Jesli takie slowa padly to totalnie bez sensu sie zachowal bo ja pamietam w innej czesci dnia jak pytajac w stylu " przyjechaliscie zeby jebnac zdjecia czy poupalac? kto z Was ma hamulec? - reke podniosla tylko 1 osoba" po tej akcji jeszcze przeprowadzilismy interwencje u "mlodych" instruktorow ktorzy zgodnie powiedzieli ok - macie racje ale to Szwagier decyduje. My z checia z Wami na prawym poupalamy.PieQt - Pią 11 Maj, 2012 Nie wiedzialem o komentarzu o zdjeciachPiTT - Pią 11 Maj, 2012
PieQt napisał/a:
Nie wiedzialem o komentarzu o zdjeciach
no to Rasta właśnie odpala furę i tnie do Poznania
wiktoch - Pią 11 Maj, 2012
Gaydek napisał/a:
Dobijemy do 200 stron?
już niedługo Stf - Pią 11 Maj, 2012 Uproscilem ale byl.PiTT - Pią 11 Maj, 2012