Nie miszcz, a raczej bezmyślność. Średnia 70 km/h bez klatek!
tja... myślisz ze do tej pory ktoś tego przestrzegał tych 50 ??
Mniej więcej się starano, na naszych imprezach wychodziła ona w okolicach 50-60 km/h.no name - Wto 17 Sty, 2012 Ja ostatnio miałem dobrą prędkość i było to ponad 50km/hJanusz - Wto 17 Sty, 2012
qbus napisał/a:
Mniej więcej się starano, na naszych imprezach wychodziła ona w okolicach 50-60 km/h.
ta, ale np w Debicy wychodziła najszybszemu około 100km/hwas79 - Wto 17 Sty, 2012 średnia?qbus - Wto 17 Sty, 2012 No i tamte kjsy w takiej formie się ponoć skończyły, podobno był mocny dym w okręgu Rzeszowskim o tego typu imprezy.Janusz - Wto 17 Sty, 2012
qbus napisał/a:
No i tamte kjsy w takiej formie się ponoć skończyły, podobno był mocny dym w okręgu Rzeszowskim o tego typu imprezy.
ja tam liczę po cichu ze wy zrobicie jakąś zacna imprezę
ps. daj odpowiednio wcześniej znać, czy macie jakieś fajne plany na ten rok co bym się ewentualnie do was zapisał faldzip - Wto 17 Sty, 2012
Janusz napisał/a:
was79 napisał/a:
Nie miszcz, a raczej bezmyślność. Średnia 70 km/h bez klatek!
tja... myślisz ze do tej pory ktoś tego przestrzegał tych 50 ??
no wlasnie tak to jest - z jednej strony ma byc tanio, wiec dostepne dla posiadacza OC i przegladu i tyle, i wpisowe najlepiej 100, no max 150 zeta, a z drugiej strony ludzie oczekuja prawdziwych oesow po 10km ze srednia 100km/h... Wydaje mi sie, ze duzy wplyw na to maja ci, ktorzy pakuja mnostwo kasy w swego seja, szpery srery, w hooj mocy i w ogole kit car i maja straszne parcie na wynik, wiec wola meczyc seja kit cara w kjs niz zrobic n-ke i przeniesc sie do RD3L, bo chca juz cisnac po oesach i maja juz doswiadczenie kjsowe, a zapominaja o tych, ktorzy chca wystartowac w kjsach od przypadku do przypadku seryjnym autem.no name - Wto 17 Sty, 2012
faldzip napisał/a:
no wlasnie tak to jest - z jednej strony ma byc tanio, wiec dostepne dla posiadacza OC i przegladu i tyle, i wpisowe najlepiej 100, no max 150 zeta, a z drugiej strony ludzie oczekuja prawdziwych oesow po 10km ze srednia 100km/h... Wydaje mi sie, ze duzy wplyw na to maja ci, ktorzy pakuja mnostwo kasy w swego seja, szpery srery, w hooj mocy i w ogole kit car i maja straszne parcie na wynik, wiec wola meczyc seja kit cara w kjs niz zrobic n-ke i przeniesc sie do RD3L, bo chca juz cisnac po oesach i maja juz doswiadczenie kjsowe, a zapominaja o tych, ktorzy chca wystartowac w kjsach od przypadku do przypadku seryjnym autem.
+1
Ja też to bardziej luzacko biorę ale widać wyścig
inwestycji w niektóre kjs-owe furyJanusz - Wto 17 Sty, 2012
faldzip napisał/a:
no wlasnie tak to jest - z jednej strony ma byc tanio, wiec dostepne dla posiadacza OC i przegladu i tyle, i wpisowe najlepiej 100, no max 150 zeta, a z drugiej strony ludzie oczekuja prawdziwych oesow po 10km ze srednia 100km/h... Wydaje mi sie, ze duzy wplyw na to maja ci, ktorzy pakuja mnostwo kasy w swego seja, szpery srery, w hooj mocy i w ogole kit car i maja straszne parcie na wynik, wiec wola meczyc seja kit cara w kjs niz zrobic n-ke i przeniesc sie do RD3L, bo chca juz cisnac po oesach i maja juz doswiadczenie kjsowe, a zapominaja o tych, ktorzy chca wystartowac w kjsach od przypadku do przypadku seryjnym autem.
a ja np, nie mam $$ na RDL, a nie chce kręcić się na pierwszym biegu do okoła pachołkówno name - Wto 17 Sty, 2012
Janusz napisał/a:
a nie chce kręcić się na pierwszym biegu do okoła pachołków
Teraz to już sporo przesadzasz GeKo - Wto 17 Sty, 2012
Janusz napisał/a:
qbus napisał/a:
Mniej więcej się starano, na naszych imprezach wychodziła ona w okolicach 50-60 km/h.
ta, ale np w Debicy wychodziła najszybszemu około 100km/h
He he w niektórych rundach Mistrzostw Świata średnio wynosi 65-70km/hqbus - Wto 17 Sty, 2012
Janusz napisał/a:
ja tam liczę po cichu ze wy zrobicie jakąś zacna imprezę
ps. daj odpowiednio wcześniej znać, czy macie jakieś fajne plany na ten rok co bym się ewentualnie do was zapisał
Nie wiem w sumie, mi się za bardzo nie chcę póki co. Wiśniowa to były 3 bite miesiące chodzenia, załatwiania, użerania się z urzędnikami i policją tak w zasadzie po nic, tylko dla własnej satysfakcji. (której niestety zabrakło bo dla mnie impreza nie wyszła idealnie a taką chcieliśmy zrobić )faldzip - Wto 17 Sty, 2012
Janusz napisał/a:
faldzip napisał/a:
no wlasnie tak to jest - z jednej strony ma byc tanio, wiec dostepne dla posiadacza OC i przegladu i tyle, i wpisowe najlepiej 100, no max 150 zeta, a z drugiej strony ludzie oczekuja prawdziwych oesow po 10km ze srednia 100km/h... Wydaje mi sie, ze duzy wplyw na to maja ci, ktorzy pakuja mnostwo kasy w swego seja, szpery srery, w hooj mocy i w ogole kit car i maja straszne parcie na wynik, wiec wola meczyc seja kit cara w kjs niz zrobic n-ke i przeniesc sie do RD3L, bo chca juz cisnac po oesach i maja juz doswiadczenie kjsowe, a zapominaja o tych, ktorzy chca wystartowac w kjsach od przypadku do przypadku seryjnym autem.
a ja np, nie mam $$ na RDL, a nie chce kręcić się na pierwszym biegu do okoła pachołków
spoko, ja to samo
ale jak ktos ma hajs, zeby ladowac jakies spery, i hooj wie jakie wynalazki kitcarowe w sejacza, no to chyba zamiast tego moglby sie na RD3L skusic. Ja nie mam hajsu, ani za bardzo czasu na RD3L, wiec zostaje w amatorkach, ale jesli chodzi o plan na RD3L, to sram na to, ze mam zayebiste 98KM pod maska z silnika 1.6 i niesamowite przelozenie seryjnej skrzyni 16x63 itp - na hooj mnie szpera, ostre walki i inne gowna? zamiast tego mialbym z 5 startow w RD3L z wliczonym zarciem, paliwem i oplata 50gr za kibel na stacji! pewnie na tej skrzyni i tak 5tki w zyciu bym nie wpial, a 4ke raz na rok, ale przynajmniej polatalbym sobie po prawdziwym oesie (np. taki rajd Czechowicki - zayebista sprawa, Warminski - kurde, mozna polatac w jednym rajdzie z czolowka RSMP trenujaca przed RP) - przeciez w RD3L to mozna jechac i kosiarka z klatka, a przerobki musza byc wg zal J, tak samo jak i KJS.qbus - Wto 17 Sty, 2012 Przy okazji w najbliższy wekend:
http://www.akzamkowy.pl/s...lly_sprint.html
a na marzec zapowiedziany jest:
http://rsmp.pl/aktualnosci.php?readmore=351Janusz - Wto 17 Sty, 2012