jarek-malopolska - Sob 12 Lis, 2011 Były tam jakieś maxxsporty czy cus? bedzie film z miejsca "zbrodni" ?matt2rally - Sob 12 Lis, 2011 Zwróciłem uwagę na białą renówkę ale nie skojarzyłem, że to ktoś z naszych. Myślę że widzimy się na barbórce jeżeli odbuduje saxo
Na rajdzie była ekipa np126p więc jakiś materiał powinien być ale chyba tam gdzie wywaliliśmy nikogo nie było. Znalazłem filmik z tego samego miejsca tylko głównym bohaterem jest clio http://www.youtube.com/wa...feature=relatedMarek23 - Sob 12 Lis, 2011
Musiało być serio szybko jeśli byłeś przed Kapłanem... Czym jechał?
Podobno wózkiem widłowym matt2rally - Nie 13 Lis, 2011 Leszek leciał swoją astrą gsi. Miał ponoć jedne cofanie na szykanie gdzie stracił z 5 sekund, dlatego mieliśmy szanse na wygraną qbus - Nie 13 Lis, 2011 Grubo, jak leczyłeś Kapłana to naprawdę musiałeś iść bombą
Te oesy to ile tam mają? to leci z wizą pzm czy bez? jakie wpisowe?
My wczoraj zrobilismy otwarcie Zapory Rajdowej, przyjechało ok 12 samochodów i chłopaki jeździli do drutów w oponach ziober - Nie 13 Lis, 2011
qbus napisał/a:
Te oesy to ile tam mają? to leci z wizą pzm czy bez? jakie wpisowe?
IV. Wpisowe:
wpisowe wynosi 75 zł od załogi AMK „Ślązak”(po opłaceniu składek klubowych)
wpłacone do dnia 08.11.2011 na konto klubu
PKO BP 28 1020 2472 0000 6702 0179 1722
115 zł od załogi z poza klubu AMK „Ślązak”
wpłacone do dnia 08.11.2011 na konto klubu
145,00 zł od wszystkich załóg wpłacone w Biurze Zawodów dniu zawodów
Z tego co mi wiadomo, to imprezy lecą bez wizy PZM i dlatego odcinki są trochę dłuższe Marek23 - Nie 13 Lis, 2011 Bez wizy PZM, inaczej sam bym chętnie sie przejechał... Jechałem jedną ich imprezę i oes był konkretny matt2rally - Nie 13 Lis, 2011 Tak bez wizy PZM ale za to oesy są zawsze konkretne. Na Gaszowicach było odcinek z mieszaną nawierzchnią który leciało się ponad 4 minuty Marek23 - Nie 13 Lis, 2011
matt2rally napisał/a:
Tak bez wizy PZM ale za to oesy są zawsze konkretne. Na Gaszowicach było odcinek z mieszaną nawierzchnią który leciało się ponad 4 minuty
Na maxa zazdroszczę... Sam się kiedyś zastanowiałem czy by pod innym nazwiskiem nie pojechać,ale zawsze ktoś może jednak podkablować...ziober - Nie 13 Lis, 2011 Szkoda se zesrać mozliwość startu w RPP, tym bardziej że wbijasz się do top 10 Marek23 - Nie 13 Lis, 2011
ziober napisał/a:
Szkoda se zesrać mozliwość startu w RPP, tym bardziej że wbijasz się do top 10
To prawda,ale z tym top 10 to też nie brałbym za regułe. Cieszynka pokaże gdzie moje miejsce, jesli auto będzie ok i z oponami jako tako trafię...matt2rally - Nie 13 Lis, 2011
Marek23 napisał/a:
matt2rally napisał/a:
Tak bez wizy PZM ale za to oesy są zawsze konkretne. Na Gaszowicach było odcinek z mieszaną nawierzchnią który leciało się ponad 4 minuty
Na maxa zazdroszczę... Sam się kiedyś zastanowiałem czy by pod innym nazwiskiem nie pojechać,ale zawsze ktoś może jednak podkablować...
No niestety coś za coś. Leszek zdaje sobie sprawę, że i tak nie stać go na regularne jeżdżenie w RPP więc ma to gdzieś. Przy okazji ostatniego jego startu w Rajdzie Wisły oczywiście był poruszany ten temat po raz kolejny ale chyba niektórzy w PZM zaczęli myśleć logiczniej. Na początku też były jakieś wąty do imprez Ślązaka ale jak widzieli, że do organizacji nie umieją się przyczepić to dali sobie spokój.Marek23 - Nie 13 Lis, 2011 No właśnie Leszek jeżdzi, a w Wiśle startował... I na pewno o tym PZM wie. Ale ja nie ryzykuję. Choć może w przyszłym roku. Bo jak policzę Hansa + krtkie ze szperą do skrzyni, to chyba w przyszłym roku odczekam żeby mięc na grubo sezon 2013.matt2rally - Nie 13 Lis, 2011 PZM wie bo Leszek był na dywaniku w tej sprawie ale udało im się przegadać do rozumu. Taki Virnik miał mniej szczęścia więc skoro tak pro przygotowujesz się do RPP to jasne jest, że nie ma co ryzykować. Ale fakt faktem, że gdzieś niestety trzeba jeździć żeby nie zgrzybieć a żadnych konkretnych imprez automobilklub należący pod PZM nie zorganizuje bo im nie wolno, tor w Tychach jak wiadomo zamknięto więc zostaje jeszcze 3-liga, którą można porównać do imprez Ślązaka, tyle że trzeba za taki start spoko zapłacić. Nie dziwie się, że w takim wypadku powstaje coraz więcej "dzikich" imprez rajdowych jak chociażby Do Azot i Nazot.