Anonymous - Pią 27 Lut, 2009 Staff at Honda's Brackley headquarters have been told to prepare for imminent winter tests in Spain and subsequently the beginning of the 2009 season in Australia.
"Everything's positive - it's all going ahead. Contracts are agreed and signed. It's with the lawyers," an unnamed source at the team told BBC Sport.
It is almost certain that the last hope for Honda is the management buyout led by Ross Brawn, whose prospects seem to have taken a step forward since rumours emerged that Nick Fry might no longer be involved.
"We're carrying on as if we're going to Melbourne," the source continued.
A report in the Daily Mirror, meanwhile, said Honda's Tokyo board - already publicly unhappy with the seriousness of bids by third parties - has accepted the management buyout.
It is understood the 2009 car has been adapted to fit the Mercedes-Benz V8 engine, with only the green light now required to unlock a schedule of at least one test in Spain, and possibly a prior shakedown in the UK.
"There's no way we'd go to any test without an engine deal," the source explained. "If we're going to Jerez, it means it's a done deal."
In Barcelona this week for the inaugural Global Sports Forum, the Honda team's marketing boss David Butler told the Spanish newspaper Diario AS: "There is no news but we are working towards a positive resolution, and in this sense I think we can be fairly optimistic."
He also expressed frustration about the speculation surrounding the sale of the departing Honda Motor Co.'s team, noting that "there are many billionaires making comments in the media.”Anonymous - Pon 02 Mar, 2009 uh, w karbonie wyglada zajebiiiiii
http://www.youtube.com/watch?v=TTw3_Sxdtk8
Understanding Formula 1: Factory Hinwil. Model Shop.Maciusiowy - Pon 02 Mar, 2009
JIMEK napisał/a:
uh, w karbonie wyglada zajebiiiiii
stealth GOKART - Wto 03 Mar, 2009 "Pierwszy raz mieliśmy okazję pojeździć w deszczu samochodem na sezon 2009 z oponami jak w sezonie 2008. Ciekawie się jeździło, czuć wyraźnie, że jest dużo mniejsza przyczepność. Samochód bardziej się ślizga" - powiedział Kubica na łamach "Rzeczpospolitej".
Roberto po deszczowym dniu testów w hiszpańskim Jerez.
http://sport.interia.pl/f...aksimum,1268342
Samym teamem Hondy jestem mega rozczarowany. 3 lata teamu ich bolid w końcówce sezonu bardzo dobrze sie sprawował, Jason uzyskiwał dobre wyniki. A potem jak wprowadzili to oklejenie EARTH to coś się zepsuło.. i to zepsucie trwało do ostatniego sezonups - Pon 09 Mar, 2009 Kwietniowy car magazine.
otwieramy link i przechodzimy do strony 17. Serce roscie jak sie widzi taki artykul. Odwazna teoria, ale fajnie jakby sie sprawdzila. Generalne przeslanie jest takie, ze BMW Sauber konsekwentnie realizuje swoja strategie. W 2006 mialy byc punkty. W 2007 podium. W 2008 zwyciestwo. Teraz ma byc tytul. W polowie zeszlego sezonu odpuscili walke. Dali sie wykrwawic McL i Ferrari, a sami skupili sie na przygotowaniu bolidu na sezon 2009. I, ze niby teraz maja za soba kilka miesiecy wiecej badan i testow niz inni z czolowki. Narzedziem do realizacji celu ma byc mlody kierowca z Polski...
PS
Niezly artykul o hothaczach wszechczasow. Nie doczytalem jeszcze do konca, ale podejzalem i najlepszy jest niby nowy RS :-/Anonymous - Pon 09 Mar, 2009 Brytole uznali wnętrze focusa II za ładnie wykończone i wykonane z dobrej jakości plastiku, więc w tej kwestii lepiej ich nie słuchać
BTW oni wszystkie nowe wydania udostępniają całe za free w necie? to kto kupuje papier?
PS. Sorrym nie zauważyłem że to nie jest kompletna gazeta ps - Pon 09 Mar, 2009 nie no, to co wkleilem to tylko zajawkaAnonymous - Wto 10 Mar, 2009 17dni do pierwszych treningow!!!!
GOKART - Wto 10 Mar, 2009 tato ja wariat, kup mi komisariat Anonymous - Wto 17 Mar, 2009 9 dni Jakarti - Wto 17 Mar, 2009 no i mamy kolejna zmiane..
ja jestem na NIE bo jest to promowanie mocnych teamow - regularnie wygrywających..
Na posiedzeniu Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) w Paryżu podjęto decyzję o zmianie regulaminu mistrzostw świata Formuły, w wyniku której tytuł przypadnie kierowcy, który wygra najwięcej wyścigów w sezonie, a nie temu, kto zdobędzie najwięcej punktów.
Dotychczasowa klasyfikacja generalna MŚ będzie miała zastosowanie w przypadku mistrza świata tylko w przypadku, gdy co najmniej dwóch kierowców będzie miało na koncie tyle samo zwycięstw. Wówczas tytuł przypadnie temu z nich, który zgromadzi więcej punktów.
Gdyby nowe reguły obowiązywały w ubiegłym sezonie, triumfatorem MŚ byłby Brazylijczyk Felipe Massa z Ferrari, zwycięzca sześciu wyścigów, a nie Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes, który na najwyższym stopniu podium stanął pięciokrotnie.
aaaa! wlasnie powiedzieli w TVN ( zło !!! zło !!! ) ze przepis tyczy sie tylko walki o pierwsze miejsce.. wiec Kubica nadal bylby 4 a nie 5.. jest dobrze!!
nie ma to jak obiektywna wypowiedz Anonymous - Wto 17 Mar, 2009 Bezsens. Totalny... Jaki to ma cel? podniesienie medialności widowiska? eh...
Przy paru podobnych dezyzjach niedługo na polu bitwy zostaną dwa zespoły, podobnie jak to ma miejsce w WRCLoko - Wto 17 Mar, 2009 To wcale nie jest głupie, tym bardziej, ze dotyczy tylko pierwszego miejsca, przynajmniej nie będzie jeżdżenia i ciułania punktów, tylko do ostatniego wyścigu będzie ostra walka. Dodatkowo Ci którzy będą walczyli o tytuł mistrze będą podejmowali większe ryzyko, bo bedzą w sytuacji albo zwycięstwo albo nic.