siema - Pią 15 Lut, 2013
To będziesz w opozycji M - Pią 15 Lut, 2013
Albo zostanie premierem 
Michał - Pią 15 Lut, 2013
Dziękuje za nominacje
PiTT - Pią 15 Lut, 2013
z dopiskiem "TY KÓRWO!" 
Anonymous - Pią 15 Lut, 2013 to niech ktoś będzie premierem , ja zostanę prezydentem i oprócz powyższego będę robił fajne domówki
was79 - Pią 15 Lut, 2013 Prezydent jest zarezerwowany, a jedyna osoba ktorej ustapie to Pitt, bo tylko on z calego hoczheta ma president-look
Kenet - Pią 15 Lut, 2013 Pardon, mogę wejść na prezydenta, po rodzinie i po nazwisku - dużej zmiany nie będzie i jak zapuszczę wons to będę nawet podobny 
Anonymous - Pią 15 Lut, 2013 Kumpla ojciec jest senatorem , jak coś mogę zagadać może nas wciągnie w ten biznes
! PiTT - Pią 15 Lut, 2013
nie wiem czy widziałeś, ale obecnie wons zgolony
Anonymous - Pią 15 Lut, 2013 Kenet, zjedz Snickersa bo strasznie gwiazdorzysz
Kenet - Pią 15 Lut, 2013 Uważaj, bo bandy na RCW nie są z waty 
CHRZANEK - Pią 15 Lut, 2013 Rozmowa sie zrobiła jak w sejmie... Obie strony zaczynają sobie wpadać w ramiona. Przez cały czas licytacja kto ma więcej racji, a konkretow typu "co zrobić żeby w naszym pięknym ale cienkim jak dupa węża kraju było lepiej" BRAK. W sumie nie mam do Was pretenski bo skoro mózgi które się dostały do parlamentu nie mogą sobie z tym poradzić to trudno sie dziwić że jest jak jest, a jest nie za wesoło... Ja np żyje sobie dzień za dniem, perspektyw brak, a jakiejś mega wielkiej radości z faktu że mieszkam w kraju nad wisłą też nie ma. Smutne jest to że wizja jest taka że do emerytury bedzie tak samo ch***wo, a na emeryturze będzie jeszcze gorzej... Pora sobie uświadomić ze nikt tego nie zmieni, bez wględu jak pięknie by nie mówił. PS: Temat jest zajebisty. Dzięki 
GeKo - Sob 16 Lut, 2013 I to jest najsmutniejsze brak alternatyw. bizon - Sob 16 Lut, 2013 chrzanku, wreszcie pierwszy post, z ktorym, niestety, ale sie identyfikuje 
dzik - Sob 16 Lut, 2013 Dla pocieszenia, dobrze ze w mundurach są emerytury ścięte. Dotychczasowe przywileje zostały ustanowione po to by zomowiec miał energię do pałowania studentów. Zasady ich wyliczania były kuriozalne, jak np podstawą było "podstawy którą jest uposażenie zasadnicze na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym wraz z dodatkami o charakterze stałym i miesięczną równowartością dodatkowego uposażenia rocznego" To się kończyło zawsze identycznie, idzie ktoś na emeryturkę to w miesiąc przed odejściem dostaje taki awans i dodatki że startowe 40% podstawy robi >100% ostatniej realnej pensji. To jest + dla obecnego rządu że się zdecydowali na taki ruch, dotychczas nikt nie miał tyle odwagi. |
||||||||||||||||||
