PiTT - Pią 02 Paź, 2009
nie nie, to było srebrne, ale wiem o kim mówisz 
widziałem 2 czarne, jedno na imiennych blachach i z tego co wiem to właściciel jakiegoś hotelu/motelu nox - Pią 02 Paź, 2009 w Katowicach widziałem juz parę sztuk to w Wawie musi być paręnaście jak nie więcej 
Marek23 - Pią 02 Paź, 2009
Więcej ludzi, większe prawdopodobieństwo, ze komuś odbije i kupi taki złom. OSKAR - Pon 05 Paź, 2009
Moj kolega nie ma cyba imiennych i jest wlascicielem w chuuuuj jakis dziwnych firm 
Ale dzisiaj z nim rozmawialem i powiedzial mi,ze ostatnio to jego zona upala str8 i jak juz jezdzi to gania sie z kazdym nawet z motocyklistami
A on sam jezdzi ostro zdlubana bmw w kabrio ktora kiedys nawet u tedeefa byla w TeVałeNie
Kamilbike - Wto 06 Paź, 2009 biala 335 ?:> OSKAR - Śro 07 Paź, 2009
Si. Maciek
PiTT - Śro 14 Paź, 2009 wszystkie sensowne tematy pozamykane (wtf?) więc napiszę tutaj ostatnio rozmawiałem trochę z kumplem o 4x4 mówiłem mu że ogólnie to co mi w golfie nie pasuje to ośka na mokrym można w miarę łatwo zrobić trochę koniuf, ale trakcja zawsze będzie problematyczna mówię mu że chętnie bym się przesiadł np. w STI na co on od razu odradził albo Evo albo nic - on sam jeździ Evo IX, wczesniej Impreza i mówi że nie ma podejścia nawet do tego dzisiaj byłem u Mastersa i też gadaliśmy o furach 4x4, z miejsca mówi żeby odpuścić Subaru, podobno wiecznie jest coś nie tak z silnikiem a żeby sensownie nadłubać to trzeba wypluć z 40k na silnik jeśli chodzi o S3 to podobno też nie jeździ jak powinno więcej frajdy z jazdy jest podobno w GTI czyli na dobrą sprawę jeśli kupować 4x4 to tylko Evo 
Marek23 - Śro 14 Paź, 2009 Widzis Pitt, tylko evo 9, ewentulanie 8 lub też zajefajne 7. Starsze są super, ale części,itd... Do tego proste w prowadzeniu jak cholera. PiTT - Śro 14 Paź, 2009
no właśnie też słyszałem że jest user friendly jechałem kiedyś jako pasażer ok 320KM Evo 9 i muszę przyznac że nieco mnie zmiażdżyło dobra, fajnie mieć jakiś cel 
Marek23 - Śro 14 Paź, 2009
Miażdżą niestety też koszty utrzymania... Jakbym go tak pałował jak lubię, to koszty utrzymania byłyby kolosalne. Dlatego by miec takie evo9 musiałbym naprawdę sporo zarabiac. Kupic i oszczędzac według mnie nie ma sensu. ps - Śro 14 Paź, 2009 a czy kilka lat temu nie bylo takiej opinii, ze to z evo sa ciagle problemy? Ze sprzeglem, z dyframi, ze generalnie przeniesienie napedu mocno liche? Mi sie z Subaru NIC nie dzieje od 2 lat prawie, no ale ja nie upalam i nie modze specjalnie.. PiTT - Śro 14 Paź, 2009
a Ty masz 2.0 silnik? ja słyszałem o tym STI 2.5 że podobno jazdy są, no i oczywiście dłubanym oczywiście czytając na forum Subaru nie widziałem żeby ktoś narzekał i weź tu człowieku bądz mądry
dla mnie Subaru niszczy dzwiękiem boxera, Evo to suszara martin.h - Śro 14 Paź, 2009 PiTT, jeśli chodzi o upalanie to Evo jest zdecydownie lepsze, w samym układzie kierowniczym można się zakochać, do tego silnik ("dziewiątkowy") podatny na mody (samym wydechem i programem robisz 360-370 KM). Jeśli myślisz o jeździe samochodem na codzień to wszystko zależy czego oczekujesz. Subaru jest bardziej komfortowe (miększy zawias), wszystko zależy ile jesteś w stanie wybaczyć, i do upalania też się nadaje pod warunkiem, że to STI (omijać 2.5, chyba, że już zrobione tzn. inne tłoki, uszczelki, szpilki). Wszystko zależy co lubisz, takiego S3 nawet nie ma co porównywać z STI czy Evo bo to zupełnie inna liga. Marek23 - Śro 14 Paź, 2009
Kocham wściekły dźwięk evo zrobionego na 360 koni. Coś pięknego jak dla mnie... rasta - Śro 14 Paź, 2009 X też daje radę, a na seryjnym motorze 350 koca i 440 Nm to pikuś i mamy "seryjną" brykę do wyrywania generalek na miejscowych upalaniach i nie tylko. |
||||||||||||||||||||||
