Jaco - Sob 24 Sty, 2009 Zgodzę się. Większego sensu w tym nie widzę... Chyba lepiej pojeździć A grupową ośką niż Prawie seryjnym EVO.. Pewnie kierują się tym żeby wyrównać szanse i jakoś ograniczyć "wyścig zbrojeń" , ale w tym przypadku to chyba lepiej zorganizować jakiś puchar ( bo w tym przypadku można wyrównać szansę jeśli chodzi o sprzęt) , a nie oddzielną klasę gdzie i tak jedni mogą sobie pozwolić na więcej, a inni nie... 106 - Sob 24 Sty, 2009
hmmm jeszcze nawet regulamin nie zostal opublikowany.... poza tym jesli sa na to chetni (a kilku sie podpisalo pod listem) to czemu nie... widac wola to niz puchar c2 lub clio od boruty... GeKo - Nie 25 Sty, 2009
Czemu o kur...a ? Mick - Nie 25 Sty, 2009
synu, wszystko w swoim czasie 
i szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że Grzesiu Grono tak się zawziął za to N4 - w sumie jego starty C2R2 mocno się ograniczyły... a nawet powiedziałbym, że w ubiegłym roku pojechał tylko jako gość w jednym z KJSów i wydachował... w każdym razie jeżeli uda im się zorganizować nawet kilku zawodników będzie to zawsze coś wnosiło do RSMP, może jakieś pomysły na przyszłość... GeKo - Nie 25 Sty, 2009
Dobrze Taaato 
Marek23 - Nie 25 Sty, 2009 "Prawdziwi rajdowcy" muszą mieć 4wd 
GeKo - Pon 26 Sty, 2009 Ja myślę że część zawodników woli startować kiepskim N4 niż wypasionym R3 z prostej pryczyny, jak już coś jest w TV to jest szansa że Cię pokażą no i zawsze to najbardziej prestiżowa klasa 
ade - Wto 27 Sty, 2009 tylko jakos nie jestem przekonany, ze takie evo da sobie rade z topowym c2... a to juz troche srednio bedzie wygladac z marketingowego punktu widzenia Anonymous - Wto 27 Sty, 2009
Mi się zdaje ze to właśnie auta s1600 i s2000 będą świecić w telewizji ponieważ sa świeższe i właśnie sa młodsze zeby nie powiedzieć ze bardzo młode mniej opatrzone i pod tym względem atrakcyjniejsze CHRZANEK - Wto 27 Sty, 2009 grifin idż ogól bobra - chyba nie wiesz co mówisz... Samochody S1600 to już rajdowa przeszłość. Już dawno nie zhomologowano nowego S1600 a z tego co wiem to fabryki skupiły się wyłącznie na S2000. To już chyba klasa R2 się lepiej rozwija... Spójrzmy na to z innej strony - w rozmowie z potencjalnym sponsorem (który zazwyczaj nie jest ekspertem w dziedzinie rajdów) lepiej brzmi Mistrz Polski w klasie N4- niż Drugi Vce Mistrz Polski w klasie S1600... Nawet jeżeli to trzecie S1600 w generalce będzie przed pierwszym N4- Sponsor lubi się póżniej chwalić tytułami... Ba niektórzy potrafią świętować także zwycięstwa w klasie - przypomnijcie sobie PR Fiata z czasów jak jeżdził jurczak 
Fiat Punto wygrywa w rajdzie Polski* (*-w klasyfikacji S1600) Nie miało znaczenia że w generalce był w drugiej dziesiątce. Przykłady można mnożyc... Anonymous - Śro 28 Sty, 2009
Bobra nie golę a piszac to Myślę bardziej o s2000 niz s1600 CHRZANEK - Śro 28 Sty, 2009
Teraz to się nie podlizuj ...
Ale co ma S2000 które póki co jest topowym sprzętem którym się można ścigac w PL do N4- w której mają jeżdzić niemal seryjne lancery które będa kosztowały 1/4 a może i 1/5 ceny samochodu S2000 ??? Bo chyba stracililiśmy wątek przewodni... A brzmi on Klasa N4Minus pP - Śro 28 Sty, 2009
ale honda s2000 nie skręca 
Anonymous - Śro 28 Sty, 2009 co do klasy n4- to mi się trochę chore wydaje : 1. jak już było napisane jakiś kolega x który budował lancery czy imprezy odezwał sie do kolegi działacza zeby pomógł mu sie pozbyć zalegających aut. 2. po co tworzyć nowa klasę skoro frekwencja w rajdach maleje 3. Działacze jak zwykle nic nie robią żeby rozruszać rajdy w Polsce żadnego kroku w przód , według mnie te ich decyzje to jest raczej dreptanie w miejscu żeby nie powiedzieć ze krok wstecz 
Anonymous - Śro 28 Sty, 2009
Właśnie po to aby nie malała  , ale powinno to się wiązać z innymi rozwiazaniami obniżającymi koszty, mniejsze wpisowe, kompaktowa formuła rozgrywania rajdów (żeby nie poświęcać na to całego tygodnia)itp.
Jak dla mnie N4- to dobry pomysł, ze względu na to że nie każdy chce się "zniżać" do poziomu C2 challenge chcąć pozostać w 4-łapie, a niestety zazwyczaj nie stać ich na top-N4, nie mówiąc o S2000. N4- będzie właśnie dla takich zawodników. Co do "funu" z jazdy na małym hamulcu to... właśnie urok tej klasy pamiętakcie że jeszcze niedawno dużego hamulca w ence nie było, a też się to przyjemnie oglądało. "Osranie" drivera po skończeniu hamulca jest też częścią emocji rajdowych 
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
