Anonymous - Wto 06 Sty, 2009 Mój dupowóz zagadał na dotyk-akumulatora nie ruszałem nigdy(od 3 lat kiedy go mam )
XSi jeszcze nie odpalałem, bo muszę go zlokalizować pod śniegiem na podwórku k-mart - Wto 06 Sty, 2009 U mnie nie ma -12°C, ale jest -8°C. Willi stoi od 3 tygodni na dworze nie ruszany.
Wczoraj wieczorem z ciekawosci sprobowalem, odpalil za piewszym Anonymous - Wto 06 Sty, 2009 dzisiaj w wawie w nocy bylo okolo -20 dobra, ide zalozyc zimowki.....Anonymous - Wto 06 Sty, 2009 moja laguna 1.9dci zapalila dzisiaj rano bez problemu a termometr pokazywal -19CHRZANEK - Wto 06 Sty, 2009 Update - suka zajarała po 2 sekundach.
Dolałem koncentratu do ukł chłodzenia
W końcu mróz chyba niemały był w nocy a ma być jeszcze większy...Anonymous - Wto 06 Sty, 2009 a ja uwielbiam śmiać się z baranów co wchodzą do auta totalnie zimnego jak dziś, dopiero co odpalił przed sekundą i od razu wruuuuuummm wrruuuuuuuuuuuuuummmmm żeby mu ciepło szybko było w środku
yeahhhhnox - Wto 06 Sty, 2009 Brata przekonałem do tego aby zawsze chociarz lekko zagrzać przed jazdą minimum tak żeby wskazówka się podniosła o jeden stopień a do 90 delikatnie z gazem itd. Do tej pory słyszy od znajomych że widocznie się nie znam bo tylko diesle się zagrzewa ...KonradMK - Wto 06 Sty, 2009 hehe, diesle, szczególnie te stare, trzeba zagrzewać do boju pieśnią żołnierską o legionach i czarami bo nigdy nie palą normalnie zimąnox - Wto 06 Sty, 2009 lub rozpalić ognisko pod miską olejową CHRZANEK - Wto 06 Sty, 2009 Ja tam nie mam garażu więc odpalam furexa na postoju, włączaqm nadmuch na szybkię, i wychodze odśnieżać auto oraz skrobac lód z szyb
Zazwyczaj zajmuje mi to ok 3 minut więc raczej olej przez ten czas dociera wszedzie gdzie trzeba pomimo mroźnej temperatury.
nox napisał/a:
a do 90 delikatnie z gazem itd.
Z tym do nie do końca bo niektóre samochody nawet jak z nimi jest wszystko OK to po prostu jak nie ma korka na drodze to sie nie dogrzewają do takiej temperatury.
Np mój pug to ma połowe skali i finito. Dalej nie idzie nawet jak bym jechał na 2ce do pracy KonradMK - Wto 06 Sty, 2009 moja honda nie przekracza połowy nawet po 30min stania w korku CHRZANEK - Wto 06 Sty, 2009
KonradMK napisał/a:
ehe, diesle, szczególnie te stare, trzeba zagrzewać do boju pieśnią żołnierską o legionach i czarami bo nigdy nie palą normalnie zimą
Hahahahahahahaha
Miałem kiedyś transita 2,5D N/A to nawet pieśni żołnierskie nie pomagały
Jedynie lina holownicza i silny ciagnik Anonymous - Wto 06 Sty, 2009 masz albo za dużą chłodnicę albo mały silnik Stf - Wto 06 Sty, 2009
JIMEK napisał/a:
dobra, ide zalozyc zimowki.....
hmmm. to to już przeszedłeś ze slicka na letnie ?pP - Wto 06 Sty, 2009
CHRZANEK napisał/a:
włączaqm nadmuch na szybkię, i wychodze odśnieżać auto oraz skrobac lód z szyb
a jak się wyłączy dmuchawę i ustawi na zimne to nie zagrzeje się szybciej?? tak gdzieś słyszałem..