qbus - Pon 29 Paź, 2007 A ja wcale nie jestem zwolennikiem wypozyczania samochodu... patrzyliscie kiedys ile taka zabawa kosztuje? Owszem zgadzam sie ze zeby doposazyc sprzet do norm PPZM troche trzeba wydac, jednak jezeli zdecydujemy sie kiedys odsprzedac auto to czesc kosztow sie zwroci. Na sam rajd tzn. paliwo, wpisowe, noclegi, jedzenie my jezdzac z Wojtkiem czy tez teraz ze Stasiem spokojnie miescilismy sie w kwocie ok 2.5 tys, dochodza oczywiscie do tego koszty opon, przegladow, wymiany niezbednych elementow... ale porzyczenie np pucharowego 206 od Grzyba... 9 tys + wlasnie koszty stale o ktorych mowilem wczesniej. Stara wylatana Astra od Serafina to 6 tys... itp itd... budujac stopniowo rajdowke realizujemy pierwsze marzenie... checi posiadania takiego samochodu i w miare mozliwosci mozemy nim wystartowac... wiadomo... na tym etapie to i tak bedzie tylko just for fun. Marek23 - Pon 29 Paź, 2007 Suma sumarum, to zalezy od podejscia... Ja bym mial startwoac w Pzmocie to chcialbym jako tako konkurencyjne auto i budzet startow na caly sezon, zeby cos z tego bylo. To jest sport i chce wygrywac, a nie raz sie przejechac. Ale jeski kots chce po prostu zrealizowac marzenie to luz, kazdy ma swoje nastawienie i tyle. Maciek - Pon 29 Paź, 2007 Temat bardzo ciekawy i mogący się przydać następnym pokoleniom dlatego pozwole sobie podkleić 
BaRtO_206GT - Pon 29 Paź, 2007 A ja mam pytanie co do licencji.. Gdzie sie takowa wyrabia, jakie sa wymagania koszty itd?? chodzi mi i o licencje kierowcy i o licencje pilota 
Anonymous - Pon 29 Paź, 2007
marku napisz cos wiecej o tej 3 lidze, bo juz gdzies wspominales n/t temat
Mareczek jakby sie trafił sponsor to czemu nie, ale zeby pojechac za swoje cały sezon to chyba mnie nie stac a 2 rajdy jeszcze by dało rade .... oczywiscie zostaja jeszcze KJSy z klasie GOŚĆ for fun
Anonymous - Pon 29 Paź, 2007
Warunkami uzyskania Licencji Krajowej (dawna R II) są: prawo jazdy kat. B i przynależność do Automobilklubu, Klubu lub Sekcji zrzeszonej w Polskim Związku Motorowym sklasyfikowanie w okresie: jednego sezonu (do 12 miesięcy) w sześciu popularnych imprezach samochodowych – KJS lub w dwóch sezonach (do 24 miesięcy) w ośmiu. Wynik uzyskany w każdej z w/w imprez nie może być większy, niż 125% najlepszego uczestnika w klasie zawodnicy, którzy zdobyli wcześniej licencję w konkurencji kartingowej, Rallycross lub wyścigowej i byli sklasyfikowani co najmniej przez 1 sezon, zwolnieni są ze startu w KJS uzyskanie poświadczeń organizatora na formularzu – wniosku o wydanie licencji Krajowej przedstawienie pozytywnego wyniku badań ze specjalistycznej przychodni psychotechnicznej i medycyny sportowej odbycie szkolenia w macierzystym klubie, które musi obejmować zajęcia teoretyczne w zakresie: regulaminów sportu samochodowego, obowiązujących zasad bezpieczeństwa i znajomości opisów nawigacyjnych oraz przeprowadzenia symulowanej próby sportowej w warunkach Sali wykładowej – OS z uwzględnieniem wszystkich punktów kontroli czasu PKC, Start, Meta Lotna , Meta Stop zdanie egzaminu przed Komisją egzaminacyjną OKSS. Komisja składa się z min. trzech osób zatwierdzonych przez OKSS - w tym z instruktora lub trenera sportu samochodowego. Egzaminy powinny odbywać się nie rzadziej niż dwa razy w roku Po spełnieniu w/w warunków, wypełniony wniosek na certyfikat i licencję Krajową wraz z trzema fotografiami, badaniami lekarskimi nale- ży złożyć w macierzystym klubie i uiścić opłatę Licencja Krajowa uprawnia do: do startu w charakterze zawodnika i/lub kierowcy w rundach Rajdowym Samochodowym Pucharze PZM, Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Samochodów Terenowych, Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski i ich odpowiednikach na terenie krajów UE do startu w charakterze pilota w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski o ile nie są to jednocześnie eliminacje Mistrzostw Europy. W takim przypadku posiadacz licencji Krajowej musi zwrócić się ze stosownym wnioskiem do ZG PZM o wydanie licencji Międzynarodowej z odpowiednią adnotacją (co-driver ) wiecej -> http://www.pzm.pl/Sporty_...ajdy/Regulaminy Marek23 - Pon 29 Paź, 2007 Ja sobie zrobie licencje wyscigowa, trwa to szybko, chyba 2 dni, potem jedziesz jeden wyscig gorski i juz mozesz odebrac licencje rajdowa. W Kjsach chyba trzeba przejechac 6, a przeważnie nie mam tyle czasu, zeby w 6 pacholkolandiach jechac. Ale to wybor kazdego. Marcel, niedlugo powinno sie wyklarowc wszytsko z 3 liga i wtedy wszystko opisze. Idea jest prosta, jeden dzien, tylko klatka wedlug zl J, reszte mozesz miec jak chcesz(2 gasnice 2 kkilogramowe jeszcze, ale to zaden koszt). Zakaz profi slikow,itd... Normalne oesy. Moze sobie na to zalatwei sponsora, zeby jezdzic za darmo. Jak naklepie towarzystwo, to bede myslal bardzo powaznie o PZM i moze RSMP. Ale to raczej na razie takie dywagacje, na pewno nie konkretne plany... CHRZANEK - Wto 30 Paź, 2007
Konkretny plan
Marek ty jesteś Polski Ari Vatanen 
Marek23 - Wto 30 Paź, 2007
Hehe, czemu wyczuwam tu ironię... Chrzanek, a mam się nastawiać, że wylecę na pierwszym winklu. Poziom w 3 lidze raczej wysoki nie będzie, to samo towarzystwo co na rally sprintach. A może coś takiego... http://rajdy.hoga.pl/rajd...rona=1&id=10203 CHRZANEK - Wto 30 Paź, 2007
Nie nie! Uważam że porównanie jak najbardziej na miejscu. Po prostu bardzo podobna osobowość. Przed Lublinem - owszem bylaby ironia Po lublinie - uważam inaczej. EOT Marek23 - Wto 30 Paź, 2007 kocham Cię Chrzanek i myślę, że Ty taki skormny jesteś, a pewno grubo ogarniasz... PS. A Walter Rohrl chyba też był nieźle w sobie zadufany... k-mart - Wto 30 Paź, 2007
Byl i jest. Ale i tak go bardzo lubie. Ostatnio czytalem w kiblu jak 2 lata temu lecial cup'owa 911sc po nürburgringu z jakims reporterem. Gesiej skorki dostawalem a o stolcu juz calkiem zapomnialem
Anonymous - Wto 30 Paź, 2007
hmmm a moze ktorego razu pierdzileniemy sie na cos ala KJS poza granice naszego Państwa 
Mick - Wto 30 Paź, 2007
proponuję Czechy, Słowację i Ukrainę
świetne mają drogi i przede wszystkim pomysły
a tak naprawde pojedź sobie pare razy na Kajtka na Dolny śląsk... tam są takie zakręty ze głowa mała... mniej wiecej podobne trasy jak na rajdzie śnieżki OSKAR - Wto 30 Paź, 2007 miki trafiles z tym dolnym. tam to sa drogi.bywam tam raz w roku i kiedys czesciej wiec wiem co tam sie dzieje. ciekawie to za malo powiedziane.kiedys kolega mnie 125p przewiozl tak ze myslalem ze w polowie drogi do radkowa sie zpawiuje;] |
||||||||||||||||||||||||
