KonradMK - Śro 14 Mar, 2007 o i takie autko bym brałAnonymous - Śro 14 Mar, 2007 ponizej 30tys to warto napewnoFreeMan - Śro 14 Mar, 2007 ponizej 30tys, to napewno warto.
Jezeli nie bedziesz chcial go kupic, to daj znac, moze ja go wezme...KonradMK - Śro 14 Mar, 2007 jaki ruch! to może zamówimy od razu po jednym dla każdego... rokafella madafaka CHRZANEK - Śro 14 Mar, 2007 Ja bym brał i wirusa wgrał Misiek_lbn - Śro 14 Mar, 2007 on już ma chipa z tego co pisze DeeS - Śro 14 Mar, 2007 o jaa od dzisiaj lubie golfy Ladnei doinwestowany jesli wszystko z nim okej to naprawde ladny okaz.strick - Śro 14 Mar, 2007 FreeMan chcesz zamienić clio, czy jeszcze jedno auto?FreeMan - Śro 14 Mar, 2007
strick napisał/a:
FreeMan chcesz zamienić clio, czy jeszcze jedno auto?
...chyba raczje jako nastepca Clio.
Zaczynam miec cisnienie na turbo.......strick - Śro 14 Mar, 2007 Szkoda by clio było! Dopiero co pisałeś zę masz plany z nim zwiazane!
Ale jak tam chcesz! Mozemy sie zamienic; ja CI e30 dam FreeMan - Śro 14 Mar, 2007
strick napisał/a:
Szkoda by clio było! Dopiero co pisałeś zę masz plany z nim zwiazane!
Ale jak tam chcesz! Mozemy sie zamienic; ja CI e30 dam
e30 - to nie bardzo moj styl. Ale jak bede sprzedawal Clio, to napewno dam Ci znac.
Wiesz, plany zawsze mozna zmienic na inny samochod jak sie trafia taka perełka...Anonymous - Śro 14 Mar, 2007 DeeS, FreeMan, no w koncu z sensem gadacie, takie GTi to fajna rzeczLoko - Śro 14 Mar, 2007 A taki golf to wogóle skręca? Bo dość dużo opini słyszałem ze to się wogóle nie prowadzi.Anonymous - Śro 14 Mar, 2007 Loko, zartujesz sobie, oczywiscie !!widac ze GTikiem nie jezdziłeś :056: , bardzo fajnie sie tym jezdzi i pierwsze słysze ze Golfy nie skrecają, kumpel ma takiego 1,8T na 195 ps i zajebiscie to juz jezdziLoko - Śro 14 Mar, 2007 Nie zartuje wcale roumiem ze bronisz golfiany bo identyfikujesz sie z marka , ale wsrod ludzi ogarniajacych skrecanie taka wlasnie jest opinia ze golfy sa ok ale jako dupowozy a nie auta do skrecania. Wykastrowana lewa noga nie wrózy najlepiej przy skrecaniu np. po sniegu.