To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - wydzielone - z watku klubowego pogaduchy

Jakarti - Pią 09 Lut, 2007

dokladnie tak. bylem w tej Anglii troche i nic nie denerwowalo mnie bardziej niz Polacy, ktorzy to mowili jacy Ci Anglicy sa shitowi!!!! po pierwsze to CI shitowi Anglicy placili im hajs i to wcale nie kiepski. po drugie nie sa tacy shitowi jak sie umie mowic po angielsku ( chociaz troce.. mam na mysli cos wiecej niz hello..) a po trzecie to w kazdym kraju znajdzie sie jakas czarna owca.. na podstawie ktorej mozna blednie ocenic caly narod.

uwazam, ze jesli cos sie komus nie podoba to niech wraca na swoja palme albo do swojej norki na pustyni, a nie mowi jak ma zyc zaleznie od kraju inne 40 - 90 mln ludzi..

Marek23 - Pią 09 Lut, 2007

To się zgadzamy w pełni... To co teraz jedziemy? Przemiany systemowe w Polsce, okrągły stół=jeden wielki biznes, Mazowiecki judaszem? A może po USA? Rusom też mozna przyłożyć... Się rozgrzałem.
saxorulez - Pią 09 Lut, 2007

Marek23 napisał/a:
Tak arabowie największy problem z asymilacją to mają we Francji. Jak powiesz coś złego na Islam w swoim kraju to masz przechlapane. Ale jak spalisz 10 kościołów katolickich w arabskim kraju to jesteś ziom. Pod tym względem jestem nieugięty. Nie podoba się komuś specyfika kraju do którego przyjechał, to z powrotem do domu, won


Zgadzam sie z Tobą, ale dużo błędów popełniono we Francji sciagajac arabów w latach 60/70, dano im mieszkania, dano pracę w fabrykach, stworzono szkoły - tylko niestety ktoś zaponiał o tym jaki jest typ arabskiej rodziny.. nie jets to 2+2 tak jak w Europie ale 2+5.. kolejne pokolenia w tych samych mieszkanich nie mieściły się.. a Państwo które przyzwyczaiło arabskich gości do dawania im "socjalu" zlało ich konkretnie.

Dlatego teraz płoną samochody na przedmiesćiach Paryża. Ozccywisci earabowie też nie są bez winy - mają prawo do nauki i wyrwania się z blokowisk.

Ale moim zdaniem nacja która wogóle sie nie asymiluje to: CHIŃCZYCY
przykład Londyn i NY - China Town

Oczywiście naszym pisaniem na forum nie naprawimy świata ponieważ czym bardziej sie rozglądam wokół widzę coraz więcej podziałów..

Marek23 - Pią 09 Lut, 2007

Podział leży w ludzkiej naturze. My tez się oddzielamy w materii motoryzacyjnej od reszty użytkowników dróg. Głupi przykład,ale... Francuziki szukały taniej siły roboczej i się stało. Ale czy w dzisiejszym świecie konfltiky rozwiązuje się paląc auta. Wyobraź sobie odwrotna sytuację, europejczycy robią zamieszki u arabów, niszczą,itd... Wszyscy by zgineli.
M - Pią 09 Lut, 2007

Łukasz nie zgodze się z tobą ze to tylko wyznanie.
Jest to cała szerokopojęta kultura która rządzi się swoimi prawami.
Generalnie goj = śmieć,zwierzę, a na tym wszystko sie opiera od zawsze.

Jaka, w takim razie co nam dali?

saxorulez - Pią 09 Lut, 2007

Nie no jasne ze problemów się nie rozwiazuje w ten sposób. Ale to nie jest problem arabów z francuskim obywatelstwem ze nie mają pracy, szkoły itd. Kazdy obywatel jest równy i państwo musi o nich dbać. U nas przeciez jest podobnie z górnikami - mieli problem, poszli do wawy i kurde zatrzęśli sejmem i dostali co chcieli.. nie podoba mi się taka polityka - bo w ten sposób nalży również dać lekarzom, strażakom, cieślą, wędkarzą, kuśnierzom... itd..

Państwo jest jak duza firma - i kryzysy (czyt. konflikty) są rzeczą nie uniknioną, jest nawet teoria w zarządzaniu o "pełzajacych kryzysach" ale i kryzysem da sie zarządzać, można nawet przekuć go w sukces. Podstawą dla mnie jest powadzenie poprawnej polityki w szerokim zakresie i dokonywanie wielu badań i analiz. Dzieki temu da sie zbierać info o sytuacji - demograficzne, socjologicznej itp - z czego da sie wyczytać co sie będzie dział i uniknać takich konfliktów. Pisałem tutaj oczywiscie w skali Państwa.

saxorulez - Pią 09 Lut, 2007

eM napisał/a:
Jest to cała szerokopojęta kultura która rządzi się swoimi prawami.


a wyznanie kattolickie to co innego??

Jakarti - Pią 09 Lut, 2007

eM napisał/a:
Generalnie goj = śmieć,zwierzę, a na tym wszystko sie opiera od zawsze.


Goj (z hebr. goj = 'naród', l.mn goim) - określenie pojawiające się wielokrotnie w Torze, oznaczające tam najczęściej "narody" czyli zwykle nie-Żydów, kogoś z poza narodu Izraela. W literaturze słowo bywa czasem używane w zdaniach o konotacji pogardliwej, choć samo w sobie nie zawiera żadnego negatywnego ciężaru. W języku potocznym (hebrajskim, jidysz oraz polszczyźnie Żydów) bywa czasami używane pejoratywnie.

eM napisał/a:
Jaka, w takim razie co nam dali?

oczywiscie nie bedzie tutaj wartosci dodanej w postaci budynkow itp.. bo az tak bardzo nie znam sie na tym. mowimy o Zydach "normalnych" a nie jakichs tam dziwakach, wykorzystywaczac bo tacy znajduja sie w kazdej nacji. w XVI wieku doprowadzili do gwaltwonego rozwoju miast i handlu. zyd nie patrzyl z kim robi interes tylko patrzyl ile moze na tym zarobic. byli wzorem dla spoleczenstwa przez dluzszy czas ale wiadomo, ze ludzie, ktorzy wybijaja sie ponad przecietna staja sie "inni"
no i nauka.. to dosc ogarnieci ludzie..
mowiac to mam na mysli, ze wtedy ich dokonania wychodzily raczej in plus. czy produkcja alkoholu jest zla? albo lichwa? (Provident) :) mamy rozum i nikt nie kaze z tego korzystac..

dzik - Pią 09 Lut, 2007

Ja do Zydow nic nie mam, poza tym ze sa traktowani jak swiete krowy, zle slowo przewko nim to przestepstwo.
Maja tez nastawienie roszczeniowe, jak im zle to trzeba pomagac, kto nie pomaga to antysemita. W druga strone to nie dziala.
Maja tez dziwna ceche, czesto wstydza sie swojego wyznania, muzulmanie sie nie wstydza.

Jak w eurpie jakis murzyn, arab dostanie lanie to jest afera o rasistach. Jak w afryce czy w innych arabskich krajach spala zywcem kilka rodzin za inna wiare to jest dobrze.

saxorulez - Pią 09 Lut, 2007

Nie zgadzam sie z tym że żydzi mają takie podejście- typu roszczeniowego.
Znam kilku i naprawde są wporzo.. sądze ze widzimy tylko skrajne zachowania danej nacji

Marek23 - Pią 09 Lut, 2007

Ja też znam wielu rosjan i są wporzo max Ale ogólnie poglądy społeczeństwa rosyjskiego są mi wręcz wrogie. Nie porównuj katolików do Żydów, bo to bezsensu. Katolicy(którzy swoje też mają za uszami) "są razem" tylko w kościele, poza nim już nie bardzo. Żydzi trzymają sztamę non top, a czy ta sztama zawsze jest ku szczytnym celom to inna sprawa.
Michał - Pią 09 Lut, 2007

dobra, panowie, skończmy tą rozmowe ok ??
Marek23 - Pią 09 Lut, 2007

Ale czemu? Przecież nie ma kłótni, jest wymiana poglądów i tyle.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group