mi - Pon 22 Kwi, 2013 +1 
Anonymous - Pon 22 Kwi, 2013 
martin.h - Pon 22 Kwi, 2013
Napewno nie tak Twoja osoba ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
mi - Pon 22 Kwi, 2013
Jest w tym zdaniu jakaś głębia. michool_vt - Pon 22 Kwi, 2013 ejj, pedałujecie cos czy tylko hejtujecie w internetach? 
mi - Pon 22 Kwi, 2013 Martin, tylko on! martin.h - Pon 22 Kwi, 2013
Jak widać pisanie na jakikolwiek temat zwiazany z rowerami jest passe. Z braćmi Lecisz nie wygrasz 
M - Pon 22 Kwi, 2013 Martin ale musisz przeczytać tego swojego posta - jest groteskowy. PiTT - Pon 22 Kwi, 2013 jest to całkiem tajemnicze bo nie wiem co ma jedno do drugiego Kupiłem sobie nowy koszyk na bidon, plastikowy, w miarę lekki. I co... i dzisiaj straciłem bidon 1. straciłeś bidon bo ktoś go ukradł? ale co ma do tego koszyk 2. straciłeś bidon bo wypadł, efekt słabego docisku - metalowy koszyk by utrzymał 3. straciłeś bidon bo miał Cię dość i poszedł w Świat martin.h - Pon 22 Kwi, 2013
Zaraz przeczytam, mama mi go pisała i nawet nie miałem okazji się z nim zapoznać 
Kurczę teraz to już nic nie wiem, tyle tych odpowiedzi, że się pogubiłem. Przepraszam
mi - Wto 23 Kwi, 2013
Ale co, skąd ta ironia, czemu się irytujesz? Ja tu śledzę bacznie Twój rozwój, jaram się Twoim zaangażowaniem i podziwiam Twoją pasję, jesteś dla mnie trochę idolem w tej dziedzinie i niewątpliwym autorytetem! Przyznaje - na początku myślałem, że to u ciebie taka przejściowa fascynacja, że uległeś modzie, ale teraz widzę, że już chyba trzeci rok z rzędu z nadejściem wiosny Ty dzielnie zaczynasz walczyć! Super! M - Wto 23 Kwi, 2013 Myślę że ta historia z bidonem powinna być zekranizowana przez samego Georga Lucasa. PiTT - Wto 23 Kwi, 2013 a Ty się dziwisz że Ci bidon zakosili... .jpg)
michool_vt - Wto 23 Kwi, 2013
co za goście, JA TEZ ZGUBIŁEM BIDON! pękł koszyczek jak poszedłem przez krzoki (nie te w zakrzowie), cienki był koszyczek to pękł, a kupiłem go bo mi sie kolor podobał (to przez to Wasze dobieranie felg, karwa jak baba.. kolor mu sie podobał..) wielki sukces bo po paru latach od kupienia żonie roweru wreszcie go używa, mam z kim jeżdzić, zrzuce wreszcie bebzon, jeah! 
niech ta pogoda jak najdłużej sie utrzymuje 
mi - Wto 23 Kwi, 2013
0:1 
|
||||||||||||||||||||
