Anonymous - Pią 03 Lis, 2006 i oczywiście zapewnienie "bezwypadkowy" :565:
nigdy nie wiem co to znaczy?
tzn,że nie miał wymienianej "ćwiartki",czy też nie wisiał na słupie?Loko - Pią 03 Lis, 2006 Bezwypadkowy według polskiego prawa znaczy, ze w tym aucie nikomu nie stała się krzywda podczas gonga.strick - Pią 03 Lis, 2006 paweld nie przesadzaj, nie 300km! A dojedziesz tam ponizej 2 godzin! ja ostatnio jechałem 80 min! A mnie sie autko nawet podoba!anjas - Pią 03 Lis, 2006
paweld napisał/a:
nigdy nie wiem co to znaczy?
handlarze często przyjmują wygodną dla nich interpretację, że wypadek jest wtedy jak się komuś coś stanie. Jak nie to jest kolizja albo stłuczka...
Dowiedziałem się tego jak szukałem bezwypadkowego... WRÓĆ, bezstłuczkowego samochodu strick - Pią 03 Lis, 2006
anjas napisał/a:
że wypadek jest wtedy jak się komuś coś stanie. Jak nie to jest kolizja albo stłuczka...
Bobre!nox - Pią 03 Lis, 2006 wiesz z twoimi wymaganiami raczej nielicz ze kupisz funkel nówke z salonu albo kupisz coś wyraźniej starszego i wtedy możesz szukac bardzo zadbanych modeli albo kupujesz zato robitka nieco zaniebanego do którego będziesz musiał nieco dokładać ale bedzie nowsze i koledzy/kolezanki z pracy niebeda się śmiali ze masz zabytka Anonymous - Pią 03 Lis, 2006
strick napisał/a:
paweld nie przesadzaj, nie 300km! A dojedziesz tam ponizej 2 godzin! ja ostatnio jechałem 80 min! A mnie sie autko nawet podoba!
sorki. prawie 300km wychodziło,jak trzeba było dreptać przez Gliwice,żeby dostać sie na A4. Teraz ok 240km.
Ode mnie spod domu, na rogatki Wrocławia, bez nadmiernego naginania przepisów 2h.
A osobiście nie jestem za rozbitkami. Stłuczki ok, ale wykonana zabawa z podłużnicami, znacząco zniechęca.
tata zajmował się blacharstem...przez +/- 15 lat...i gdyby nie on,to juz nieraz naciąłbym się na "bezwypadkowe"
Saxo STI jakaś nowa wersja , no ale pomijając to może dobry egzemplarz. Spełnia woje kryteria prawie, rzeba tylko sprawdzić jak z jeo stanem.michool_vt - Pią 03 Lis, 2006
Loko napisał/a:
http://www.otomoto.pl/ind...=show&id=C18133
Saxo STI jakaś nowa wersja , no ale pomijając to może dobry egzemplarz. Spełnia woje kryteria prawie, rzeba tylko sprawdzić jak z jeo stanem.
dziwna sprawa, to samo auto jest tu http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1586998
tyle ze nie ma 16V Loko - Pią 03 Lis, 2006 O faktycznie, widocznie gość sam nie do końca wie co sprzedaje Anonymous - Pią 03 Lis, 2006 to może to jakies saxo vts 8V?
sam nie wiem?
rozumiem,ze nikt go nie zna a fura jest przywieziona...z odległego kraja...
one nie miały znaczka na tylnym słupku żadnego??Loko - Sob 04 Lis, 2006
paweld napisał/a:
to może to jakies saxo vts 8V?
sam nie wiem?
rozumiem,ze nikt go nie zna a fura jest przywieziona...z odległego kraja...
one nie miały znaczka na tylnym słupku żadnego??
To nie jakieś tylko zwykłe saxo 8v, one mają 100 koni. Znaczki na tylnim słupku ma wersja 16v, ale to też nie zawsze, bo te znaczki lubią odpadać, ewentualnie nikt ich nie nakleja po malowaniu.
[ Dodano: Sob 04 Lis, 2006 ]
No chyba ze gość do tego stopnia nie wie jakie ma auto, że sprzedaje szesnastke jako 100 konną. Załatw zdjecie silnika to powiemy Ci całą prawde o tym aucie szymlorek - Sob 04 Lis, 2006 Imho jak już celować w VTSa to odrazu w 16V bo 8V zacznie brakować mocy i znowu będzie niedosyt że to nie ta najszybsza wersja....mi - Sob 04 Lis, 2006 nawet ja - mimo wyraźnej awersji do golfa - skusił bym się na taką jedyneczkę: http://cgi.ebay.de/GOLF-1...bayphotohostingnox - Sob 04 Lis, 2006 gdy by nie te felgi .....