HydePark - List motywacyjny na stanowisko spedytor
Ryba - Pon 18 Sty, 2010 Temat postu: List motywacyjny na stanowisko spedytor Witam!
Chciałem zainteresować Państwa swoją ofertą na to stanowisko. Jestem osobą o 12-letnim doświadczeniu w branży logistycznej. Byłem spedytorem, handlowcem i logistykiem. Teraz od 1 stycznia jestem tzw. wolnym strzelcem, ale pełnym zapału i chęci przedłużenia swoich kontaktów, a mam je nie-wąskie. Otóż znam wielu logistyków z Dolnego Śląska. Jak się pracowało w 9-ciu firmach to się zna. Duże rotacje i tak dalej, wiadomo. Znam ludzi w około stu firmach i jestem w stanie "załatwiać" po kilkadziesiąt ładunków dziennie . Z logistykami baluję, spotykam się na grillach i innych baunsach. W ostatnich latach podczas pracy w firmach Trenkwalder czy Raben zarabiałem rocznie (mówimy o prowizji z ładuków dla firmy, nie łącznych obrotach) ok 1,5 mln Euro rocznie dla firmy w której pracowałem. Ciągle w trasie, ciągle w ruchu, ciągle imprezy i zabawy, ale płacono mi niewiele jak na taki zarobek.
Zanim prześlę Państwo swoje CV chciałem postawić pewne warunki i od ich potwierdzenia uzależniam dalsze rozmowy z Waszą firmą, o której slyszałem wiele dobrego. Warunki dotyczą nie tylko finansów. Tu oczekuję ok. 5 tys. zł (brutto) podstawy plus prowizja. Oczekuję też firmowego laptopa np. HP Compaq, bo trzeba się z czymś pokazać (przecież nie będę robił prezentacji firmy i jej możliwości na Acerze za 2 tys. zł), dobrego telefonu komórkowego np . PRADA i dobrego samochodu (nie jakiejś Skody Fabii czy Opla Corsy w kolorze białym). Jestem poważną osobą i w kregach, w których bywam, dobijam targów, załatwiam zlecenia, baluję do rana oczywiście w szeroko pojętym interesie fimy) nie wypada po prostu być tzw. "dziadem".
A żeby nie być nim to najważniejszy jest służbowy samochód. Oczekuję samochodu z segmentu D (przeferuję Audi A6, Ford Mondeo, Opel Vectra C, nowe Renault Laguna Coupe czy Peugeot 407) z mocnym silnikiem wysokoprężnym np . 2.2 lub 2.4 (nie chce mi się krecić jakiegoś benzynowca do 4 tys. obrotów z climatronikiem, ESP (czasem trzeba przyszaleć lub po prostu zdążyć na czas na Business-meeting z kontrahentem), obiciem z Alcantary, Radiem CD ze zmieniarką na minmum 6 płyt (dużo słucham w podróży za ładunkami, zleceniami), czy podgrzewanych foteli. Auto musi być czarne i bez żadnym naklejek firmowych. Po prostu "jak Cię widzą tak Cię piszą". Oczekuję też funduszu reprezentacyjnego na lunche czy spotkania w klubach z potencjalnymi kontrahentami.
Jeśli uważacie, że moje warunki są do przyjęcia to proszę o maila zwrotnego.
P.S.
Aha ja nie jeżdżę na spotkania w sprawie pracy, na których mogę się dowiedzieć, że czeka na mnie Skoda Fabia (klienta trzeba czasem sportowo przewieźć autem, podyskutować)
Anonymous - Pon 18 Sty, 2010
Wszyscy związani z logistyką to poyeby
Vlodarsky - Pon 18 Sty, 2010
hahahhaaa tak bezczelnej osoby nie zatrudnił by nikt nawet do sprzątania sraczy.
Franek - Pon 18 Sty, 2010
Kurcze, aż wierzyć mi się nie chcę że ktoś poważnie wysyła taką "ofertę"
Mick - Pon 18 Sty, 2010
nie wierzę...
Barejka - Pon 18 Sty, 2010
Ryba, troche starawe
Ryba - Pon 18 Sty, 2010
Barejka napisał/a: | Ryba, troche starawe |
Zgadza sie,
jak na razie dla 1 na 5 osob
szymlorek - Pon 18 Sty, 2010
Nie wierze poprostu
Bardzo, bardzo chciałbym zobaczyć tego człowieka a żywo
Jaco - Pon 18 Sty, 2010
AndreXSi napisał/a: | Wszyscy związani z logistyką to poyeby |
ale za to możno obchodzić dzień transportowca
Anonymous - Pon 18 Sty, 2010
koorwa o tym nie pomyślałem. Święto transportowca to też moje święto w takim razie
KonradMK - Pon 18 Sty, 2010
już go widzę rok po tym mailu. pracuje pewnie jako młodszy specjalista ds. logistyki w IKEA i wysyła kanapy z Chin do Szwecji za 2000 brutto a z bajerów to ma serwis do kawy w zasięgu wzroku
KarQ - Pon 18 Sty, 2010
Ryba napisał/a: | Zgadza sie,
jak na razie dla 1 na 5 osob |
Bo to Barejka wysłał dwa lata temu
Barejka - Pon 18 Sty, 2010
KarQ,
k-mart - Pon 18 Sty, 2010
dobre, bede mial wzor
Bart - Pon 18 Sty, 2010
AndreXSi napisał/a: | Wszyscy związani z logistyką to poyeby |
|
|
|