Miniac - Pią 15 Sty, 2010 Temat postu: Tuning MINI Cooper S R56 Cześć Dzisiaj pękło w moim MINI 500km, więc pomyślałem, że z tej okazji należałoby się udać na rolki hamowni w celu weryfikacji co poniektórych faktów. 
Auto w 100% seryjne zatankowane pb95. Taka moc to już chyba reguła w R56 na świecie, ciągle się zastanawiam dlaczego BMW deklaruje 175KM dla tego silnika  no.. ale płakać z tego powodu nie będę ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Hamownia z której korzystam ma taką fajną opcje, że podłączona pod gniazdo OBD w aucie loguje i wyświetla parametry, które nas interesują. Wybrałem temperaturę w dolocie po intercoolerze, oraz doładowanie już w kolektorze ssącym. 
Jak widać coś musi być na rzeczy z wydajnością intercoolera, gdyż przy temperaturze otoczenia poniżej 10st (potężny nawiew prosto z dachu + dmuchawa na cały front auta) temperatura podczas 20sekundowego pomiaru "leci" w kierunku 40st i wcale się nie stabilizuje. W kolejnych pomiarach, będzie coraz gorzej 
Przy okazji sprawdziłem jak działa deklarowany overboost i faktycznie przy energicznym wciśnięciu pedału gazu, przez parę sekund lub też do uzyskania pewnych obrotów (muszę to jeszcze sprawdzić wydłużając pomiar) doładowanie wzrasta o 0.15b z 0.6 do 0.75b i generuje dodatkowe 15Nm w ładnym zakresie 
W sklepach na całym świecie są oferowane przeróżne układy dolotowe do turbo, airboxy, rurki, stożki. Chciałem tak na szybko sprawdzić czy seryjna konstrukcja jest faktycznie jakimś ograniczeniem dla tego silnika. Na początek otworzyliśmy obudowę by sprawdzić czy jakąkolwiek restrykcję wprowadza seryjny filtr powietrza i dolna część airbox'a z dolotem do lampy. 
Jak widać na poniższym wykresie, moc max podskoczyła o 3KM i odrobinę wypłaszczył się moment obrotowy w dolnym zakresie. Temperatura w dolocie to już 43stopnie i dalej rośnie. Przy 7,5st otoczenia i 0,8bara doładowania to lekka przesada. 
Nie było gorzej, więc do następnego pomiaru zdemontowaliśmy górną część obudowy w której jest pewnego rodzaju kierownica powietrza i zostawiliśmy samą gumową rurę do turbiny 
Jak widać w samym szczycie straciliśmy parę nieistotnych w przyspieszaniu koni, natomiast od 2500 do 4200obr widać już na wykresie oddzielenie się wykresu momentu obrotowego od wcześniejszych pomiarów. W tej chwili jest już 273Nm. Kolejna zmiana to całkowity demontaż dolotu 
Jak widać na poniższym wykresie taka modyfikacja już ciągnie nam przebieg w dół. Moc max bez mian, ale między 3500 a 5000obr mamy już mniej momentu jak na oryginalnej rurze. Dodatkowo wlot ciepłego powietrza zza chłodnicy to sprężarki + seryjny intercooler powoduje 46st w przed kolektorem... a to przecież ciągle otwarta maska. Strach pomyśleć co się będzie działo w lato lub przy wyższym doładowaniu. 
Cały czas monitorowaliśmy skład mieszanki, oraz kąt zapłonu komputera. Wychodzi na to, że jest jednak spory potencjał w elektronice.... którą zamierzamy wykorzystać 
Reasumując sam dolot wiele nie zmieni, więc wiele internetowych "historii" o cud "intake'ach" można traktować z przymróżeniem oka. A biorąc jeszcze pod uwagę, że większość aftermarketowych rozwiązań dostarczy do sprężarki wiele cieplejsze powietrze to myślę że podczas jazdy w lato ten mod można sobie odpuścić... W przyszłym tygodniu przetestuje Mini pod kątem wymiany fragmentów wydechu, od tłumika do rury wydechowej turbiny. 
Hej Anonymous - Pią 15 Sty, 2010 Te brat bliźniak widzę ze troszkę ci sie nudzi w pt (fb & hh) 
Miniac - Pią 15 Sty, 2010 Noo... ktoś mnie tam wysłał "na imprezę", ale wisco mi w Ułęży zdechło
Co do naszego podobieństwa, to już poczyniłem pewne kroki... 
ps - Pią 15 Sty, 2010 Temat postu: Re: Tuning MINI Cooper S R56 Czesc, Mozesz wyjasnic?
nieistotne bo na szczycie, czy nieistotne bo konie?? Anonymous - Pią 15 Sty, 2010 no naszczęście bo i tak nie pożyczę ci paszportu 
P.S. trzeba było się na wieś nie wyprowadzać
Miniac - Pią 15 Sty, 2010 Temat postu: Re: Tuning MINI Cooper S R56
faktycznie muszę rozwinąć - nieistotne bo są DWA więcej między 5500 a 5700  Przy zestopniowaniu skrzyni innym jak w F1 uważam ten "zysk" za nieistotny podczas przyśpieszenia w tym aucie 
przeciez znasz mnie - lubie konie
PiTT - Pią 15 Sty, 2010 fajny materiał, szkoda że przy okazji nie miałeś możliwości sprawdzenia kilku dolotów do mcs'a, jaki mają faktycznie wpływ chciałbym kiedyś sprawdzić na hamowni różnicę między seryjną wkładką a ITG, ale niestety w holkswagenie wymyślili tak ciekawie dolot że wymiana wiąże się z demontażem całej pokrywy silnika, więc roboty na kilkanaście min.
tak myślę, że w sumie mógłbym jeszcze raz sprawdzić na mineralnej bo ostatni pomiar był na serii a teraz jeżdżę znowu na itg TOXIC - Sob 16 Sty, 2010 hehe jak tak sie zabierasz za 500km auto to strach pomyslec co bedzie przy 10kkm  600KM AWD i inne multimedia Popieram i zazdroszcze Tez musze sobie taką sesje na rolkach zrobic
M - Sob 16 Sty, 2010 Ciekawe czemu producent pakuje tak niewydajny ic do takiego setupu. 40stopni przy takich temperaturach to jest spora strata. wasq - Sob 16 Sty, 2010
czasami sie robi takie "zabiegi" aby prodcuent mogl pozniej cos popawic Vlodarsky - Sob 16 Sty, 2010 albo ma to wpływ na : spalanie, emisję co2, koszt produkcji Vlodarsky - Sob 16 Sty, 2010 ciekawe jakie są różnice między tym silnikiem w mini a w Citroenie DS3 który ma mieć teoretycznie 150 KM Miniac - Sob 16 Sty, 2010
Nie mam pojęcia. Zwykle się wiesza psy na seryjnych intercoolerach bezpodstawnie. Bo po sprawdzeniu w warunkach drogowych często ten "ukryty" seryjny z odpowiednią kierownicą powietrza jest bardziej wydajny niż wykorzystujący 100% miejsca w zderzaku 'ebay' na wkładzie z piachu... Do momentu sprawdzenia byłem antyfanem intercooler'ów aftermarketowych.. tam bardziej do seryjnej turbosprężarki. Ale teraz widzę, że problem JEST 
Seryjny cooler jest bardzo podobny do tego montowanego w Escorcie Cosworth'cie, ale tam nie ma takich cyrków.. chyba 
trzeba będzie przetestować 
M - Sob 16 Sty, 2010 Kuba co to za wynalazek ? 
Ja też jestem zwolennikiem wiekszych IC że zacytuję pana C. Bell'a "An intercooler isn't the icing on the cake, it's more cake" Miniac - Sob 16 Sty, 2010 Jak to też? Ja wole małe skuteczne z pomysłem, niż "pingpongi" i okno w zderzaku
Intercoolery.. temat rzeka... Na fotce to Intercooler Helixa, całkiem cfane rozwiązanie. Konkurencyjny jest produkt ALTA, ale nie wykorzystuje on miejsca pod chłodnicą klimatyzacji jak Helix. Fotki tej "alty" są robione tak, że wydaje się to być spory cooler, a jest niewiele pojemniejszy jak seryjny 
|
||||||||||||||||||
