Anonymous - Czw 16 Lip, 2009 Temat postu: [K] Silnik Clio Sport 2000r C2PH1 Witajcie, Wczoraj złapała mnie burza i ulewa w drodze do domu, niestety przy jednej z wielu przepraw przez wodę płynącą na drodze musiałem chyba za szybko wjechac i woda dostała się do stożka, a przez stożek do silnika, pozniej to juz chyba wiadomo co dalej... Mam do was pytanie, czy ktoś z was orientuje się skąd mogę dorwac i w jakiej cenie goły (bez kolektorów i zadnych czujników, sam motor) silnik do Clio Sporta z 200roku :(bo włąsnie sie zastanawiam mozna ewentualnei dac dół silnika z laguny 2.0 martin.h - Czw 16 Lip, 2009 F.u.c.k,  A rozbierałeś już motor? Korby pogięło?
Anonymous - Czw 16 Lip, 2009 silnik dzis miał byc rozebrany, jutro poznam ostateczną diagnozę, ale dali mi 2% szans, ze go uruchomią Bart - Czw 16 Lip, 2009 fuck, nie masz Marcin szczęścia do tego sporta.... współczuję 
leon - Pią 17 Lip, 2009 wyrazy wspolczucia ! dopiero co ogarnales poprzednia awarie ! pcs - Pią 17 Lip, 2009 nie baw sie w zadne doly z laguny, szukaj calego motoru z anglika moim zdaniem. Nie powinno byc to drogie. szkoda takiej awarii, ale to sa wlasnie minusy stozkow.... Marek23 - Pią 17 Lip, 2009 Być może będzie rozbierane Ragniotti,angol,ale już ph2... Ja biore z niego kołyskę,jak coś to pisz PW do mnie i drugi do Marcela 08. TOXIC - Sob 18 Lip, 2009 jak korby to bedzie mial kompletny doł z mojego starego silnika  przynajmniej cenowo go nie zabije ta naprawa
Anonymous - Pon 20 Lip, 2009 Słuchajcie panowie stała się rzecz niesłychana, na warsztacie zdjeli kolektor dolotowy, to wylała sie z niego woda, pozniej na 5 biegu pchali auto po placu, to pluło wodą jak głupie. Odpalili silnik i chodzi dokladnie tak samo jak przed zalaniem, niesamowite!!! TOXIC daj mi numer konta zwrócę Ci za aukcję 
Michał - Pon 20 Lip, 2009 jayebie  muistrz !!
kubas - Pon 20 Lip, 2009 a czyscili cifem ? M - Pon 20 Lip, 2009 Masz dużo szczęścia! tez tak mialem , woda zadławiła silnik zanim zdazyla go zniczyc. uff k-mart - Pon 20 Lip, 2009 Mowilem, od czasu do czasu warto umyc silnik. Zobaczysz jak teraz bedzie rowno chodzil martin.h - Pon 20 Lip, 2009 MarcinUTG, byłoby super, ale kolega w Subaru też miał podobnie. Wjechał w kałużę (jak to powiedział miała kilkadziesiąt cm ), auto zaczęło przerywać, zgasło. Holowanie do firmy, wykręcenie świec, kręcenie rozrusznikiem, wodę wypluło. Silnik zapalił, pochodził kilka minut, i jebu-dub. Było już po wszystkim.
Ale mam nadzieję, że u Ciebie będzie OK. strick - Pon 20 Lip, 2009 Toś Marcina pocieszył
|
||||||
