PieQt - Pon 03 Lis, 2008 nie wiem czy pamiętacie czasy, w których Loeb nie był najlepszym kierowcą i udawało mu się na asfalcie jedynie powalczyć - wygrywał rajd Niemiec - na reszcie była dupa. Zapowiadano już wtedy, że jak się nauczy na szutrach, to pozamiata w stawce i po 5 latach mamy pięciokrotnego mistrza świata ... i z Citroena, który nie wiódł prymu w WRC zrobił wielokrotnego mistrza konstruktorów Vlodarsky - Pon 03 Lis, 2008
Ja pamiętam tyle, że wcześniej dawał radę w saxo... i jak w Monte pojechał z Colinem i Sainzem to pozamiatali 3 pierwsze miejsca Xsarami 
qbus - Pon 03 Lis, 2008
hola hola... cofnij sie do tego samego sezonu ale pierwszego rajdu... czyli Monte... Loeb walczyl jak rowny z rownym z Makinenem, ładował mu wtedy ostro, przegrał z powodu bledu zespolu. Potem faktycznie Dojczland i wspaniala walka z Burnsem, wygrywali na przemian odcinki, lepszy okazal sie Loeb. Dla mnie punktem zwrotnym w karierze byl sezon 2003, wtedy dzieki Sainzowi i Colinowi sporo sie nauczyl. Ze gosc ma zadatki na wielkiego mistrza okazalo sie w Szwecji 04... gosc ktory do tej pory nie wygral rajdu na luznej nawierzchni laduje skandynawow na sniegu... musial zostac wielka gwiazda predzej czy pozniej. Vlodarsky - Pon 03 Lis, 2008 qbus
qbus - Pon 03 Lis, 2008 Hm... nie wiem do czego odnosnie minka... ja mowie o Monte 2002... ty o 2003. peace! 
Vlodarsky - Pon 03 Lis, 2008 Spoko Zią
PieQt - Pon 03 Lis, 2008 no dobra o Mote zapomniałem, ale z Niemcami się zgadza  i potem zaczął na luźnym/śniegu wygrywać
teraz niszczy na każdej nawierzchni każdego CHRZANEK - Pon 03 Lis, 2008 Jestem Ciekaw czy byłby w stanie tego dokonać w niecitroenie ?? Vlodarsky - Pon 03 Lis, 2008
kwestia dopasowania samochodu do kierowcy i odwrotnie wg mnie. Sam Seb mówił, że lubił Xsarę po wykorzystywała przepisy do maksimum Anonymous - Pon 03 Lis, 2008 Dla mnie osobiście WRC jest już nudne jak cholera,dlatego też przerzuciłem się w oglądaniu na IRC.Dzieje się tam o wiele więcej(ciągłe przetasowania),co ciekawe na eurosport 2 są nawet relacje live,a samochody s2000 w rękach najlepszych latają pięknymi bokami
CHRZANEK - Pon 03 Lis, 2008 No właśnie - ja (niestety) uważam tak samo jak P106rally... qbus - Wto 04 Lis, 2008 Czemu niestety? IRC jest swietna alternatywa, mnostwo kierowcow w blizniaczych samochodach ktorzy moga walczyc o zwyciestwo. Powiem wam ze Barum robilo wrazenie, dawno nie widzialem tak szybko jadacej i wyrownanej stawki. Bad-i - Wto 04 Lis, 2008 to ja wam powiem ze jezeli chodzi o nude to na pewno nie mozna sie nudzic ogladajac superbajki - wczoraj w motorsporcie (Eurosport) pokazali wszystkie ciekawe momenty z jednego wyscigu - wygranym byl jak gosciu wyprzedzajac na prostej startowej chcial udezyc innego w kask 
Vlodarsky - Wto 04 Lis, 2008 to ja wam powiem, że jeżeli chodzi o nude to wy wszyscy jesteście już nudni 
Janusz - Wto 04 Lis, 2008 jak chodzi o nude, to najnudniejsze jest F1... Chyba ze pada
|
||||||||||||
