To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

MotorSport - Scandinavian Flick/Skandynawski Pstryk

Anonymous - Czw 05 Cze, 2008
Temat postu: Scandinavian Flick/Skandynawski Pstryk
niech tiff powie...

http://www.youtube.com/watch?v=Sbr1K3uuOPk


ciekawe czy czasowo da sie cos uszczknac na torze, chyba nie, ale troche zabawy jest na pewno. Cos dla tych ktorzy nie maja lekkiego tylu i nie wystarczy zdjac noge :)

Misiek_lbn - Czw 05 Cze, 2008

a tutaj widać jak to ma się na żywo, robione przez "amatora" ;)

http://pl.youtube.com/watch?v=uOgkX-tvm74
http://pl.youtube.com/watch?v=FxVeH6YKN5E
http://pl.youtube.com/watch?v=3XXMqFVzzPE

filmiki mogą być usunięte jeśli ich bohater tak sobie zażyczy :)

Janusz - Czw 05 Cze, 2008

sharxhunter napisał/a:
a tutaj widać jak to ma się na żywo, robione przez "amatora" ;)

http://pl.youtube.com/watch?v=uOgkX-tvm74
http://pl.youtube.com/watch?v=FxVeH6YKN5E
http://pl.youtube.com/watch?v=3XXMqFVzzPE

filmiki mogą być usunięte jeśli ich bohater tak sobie zażyczy :)


Ale Jimmek napisał ze to filmik dla tych którym nie wystarczy zdjęcie nogi z gazu żeby tył im uciekł, a z tego co pamiętał to Dees mówił ze właśnie tylko nogę z gazu zdejmował..:) zresztą na filmiku nie widać żeby robił rybke przed winklem...

strick - Czw 05 Cze, 2008

A to juz było opisywane, po tym jak chyba Chrzaniu pokazał Kubasowi na zywca
GOKART - Czw 05 Cze, 2008
Temat postu: Re: Scandinavian Flick/Skandynawski Pstryk
JIMEK napisał/a:
niech tiff powie...

http://www.youtube.com/watch?v=Sbr1K3uuOPk


to tylko kawalek za całości filmu prezentowanego przez Tiff'a. Gdzieś na forum był już link do całości ale dobrego nigdy za wiele.

W typowej jeździe na torze rękawa się nie dotyka, nawet nawroty (o ile jest szeroko) bierzemy na okragło. Ewentualnie do wyratowania się z jakiejś podbramkowej sytuacji.
Na luźnym to już zupełnie co innego. Kiedy brak przyczepności wszelkie power slajdy wskazane :) Ale ja się nie znam, tak mówili na TVN Turrrbo ;)

kubas - Pią 06 Cze, 2008

Yeah :D tiff ma fajnie bo duzo miejsca i mogl robic to przy 80 ja bawilem sie przy 60....
Pierwsze kroki wygladaly tak http://pl.youtube.com/watch?v=vOtKJaoH6so :D
Bardzo fajna zabawa swoja droga. Tiff robil to kompletnie bez uzycia lewej nogi ja troche sie nia wspomagalem xD A co jak co chrzanka płeżot daje sie idealnie kontrolowac w takim momencie. Przy takiej zabawie wychodzi czy masa i sila hamowania jest dobrze rozlozona w samochodzie :)

Marek23 - Pią 06 Cze, 2008

Cytat:
Na luźnym to już zupełnie co innego. Kiedy brak przyczepności wszelkie power slajdy wskazane Ale ja się nie znam, tak mówili na TVN Turrrbo

Ośką na luźnym za bardzo bokami też nie można latać, bo strata... Poza tym PowerSlide tyczy się 4wd. Ja też się na jeździe na szutrze jakoś bardzo nie znam, ale wiem, że na TVN Turbo bym się nie wzorował.

CHRZANEK - Pią 06 Cze, 2008

w FWD poślizg = strata czasu.

A na szutrze lepiej się hamuje ustawiając auto bokiem.

Marek23 - Pią 06 Cze, 2008

CHRZANEK napisał/a:
A na szutrze lepiej się hamuje ustawiając auto bokiem.

Chrzanek jak Ty się bokiem schamowałeś w Lbn do lewego 90(5 zakręt przy naszej konfiguracji) to byłem w szoku. Masz u mnie szacun do końca życia, a to wyjątek, bo ja połowy polskiej czołowki nie szanuję.

MoRToN - Pią 06 Cze, 2008

A ja sie kurna boje na suchym bokiem pójść w obawie o rolke T_T

Moze sie kiedyś przełamie :P

Loko - Pią 06 Cze, 2008

To sie nie obawiaj, jadać po czarnym wcale nie tak łątwo o dacha, musiał byś naprawde hardkorowego boka przy dużej prędkości zapodać + jakaś nierówność, zreszta na tej twojej glebie to juz wogóle nie ma mowy o dachu na czarym.
mi - Pią 06 Cze, 2008

ja na suchym też bokami nie robię, bo się o dacha boję









:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Marek23 - Pią 06 Cze, 2008

A ja siedzę w domu, 2 dni temu wyrwano mi ząb mądrości. Ketanol i spuchnięta twarz.
Przed chwilą pod dom zawitałą nowa A-klasa 1.5 beznyna manual(samochód zastępczy z powodu przeglądu). Wziąłem kluczyki, nałożyłem te swoje Sofixy. Wsiadam, szukam guzika ESP nie ma...to luz. Z bramy na szutrową drogę, 300m prostej prawy 3+ do 4+. Chciałem dziwke włożyć bokiem w pierwszy a tu jak nie zaczeło trzaskać, prostować, itd I nagle auto zwolniło prostując się. Fuc.king ESP non possible to fuc.king wyłączyć. Zawróciłem i dalej cierpię w domu. Buuu

mi - Pią 06 Cze, 2008

toś se wyścigufke znalazł :lol2:

Spoczko - clio coraz bliżej!

MoRToN - Pią 06 Cze, 2008

Szydercy ;D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group