HH.ORG na Torze - 8V kontra 16V czyli 106 in action
CHRZANEK - Śro 06 Lut, 2008 Temat postu: 8V kontra 16V czyli 106 in actionWczoraj po zakończonym mini sprincie pod stadionem Xlecia wracaliśmy z Marcelim Szpakiem (ksywa nieprzypadkowo pasuje po ostatniej imprezie u Badiego ) na dwa furaczi w kierunku ochota.
Ogólnie powrót był w tempie średnio dynamicznym, jakoś tak nie bardzo było okazji ani świateł żeby pocisnąć z zatrzymanego...
Przewaliliśmy się przez całą trasę "Ł" aż do pomnika lotników aby tam skręcić w ulicę "Żwigury".
Brak wolnych pasów jedynie prawy.
Marcelli staje na pole position, ja za nim niczym Kimi Raikonen za Lewisem Hamiltonem
Żółte, zielone, Marcel sie wstrzelił doskonale - widać że był skupiony i klimat mini sprintu mu nie przeszedł , ja zaspałem i wystartowałem ze zbyt wysokich obrotów...
Jedynka zdecydowanie dla naczelnego Beja stolicy Kurde szybkie to rallye.
Przepinamy na dwójkę, Marcelli pierwszy bo ma krótsze biegi, ja ślepnę od shift lightu sytuacja wraca do normy zmieniam pas żeby nie zdemolować mu kufra Powoli go łykam, trójka i wszystko staje sie jasne
20 horspałerów różnicy to znaczna różnica i na końcu trójki jestem wyraźnie przed marcelim, chwilę jeszcze ciągne na 4 biegu, ale dojeżdżamy do świateł na banacha.
Jak na złość pasy lewy i środkowy są zajęte... więc powtarzamy dokładnie taki sam start.
Marcel pierwszy z prawgo pasa, ja za nim jak cień, jak druch Boruch, jak Tommy Lee Jones w ściganym
Zielone - znowy Marcelli wystrzelił jak z procy, ale ja już wystartowałem z 3000rpm, więc dużej różnicy nie było, na dwójce juz miałem gołąbeczka w garści, trójkę wkładałem na równo i nawet zamachałem do chłopaków, ale nie wiem czy odmachali bo już tego nie widziałem... Byłem przed nimi. Ile ? Nie wiem? Sporo...
Za skrzyżowaniem z Racławicką (chyba nie jestem pewny) nie było już warunków do sprintu więc wyrównaliśmy pośmialiśmy się do siebie i spokojnie pojechaliśmy na ul. 1 sierpnia do centrum zła
Ogólnie było fajnie i widać że krótsza skrzynia bardzo pomaga pozornie słabszemu rallye.
Natomiast MOC jest z S16
Na zakończenie dodam że miałem pilotkę - Milenkę która znakomicie zagrzewała mnie do fightu
2:0 dla S16Anonymous - Czw 07 Lut, 2008 Temat postu: Re: 8V kontra 16V czyli 106 in action
CHRZANEK napisał/a:
Ogólnie powrót był w tempie średnio dynamicznym,
ziom raczej DYNAMICZNYM, ale bardzo bezpiecznie OCZYWISCIE
3 bieg nas u ciebie niszczył i moglismy tylko zobaczyc usmiechnieta buzke Radka i Mileny odjezdzajacych w sina dal, ale nie ukrywam,ze fajnie było sie kopnac przez miasto w takim towarzystwie i stylu
zdrowe to twoje s16 i bardzo milo sie nim jezdzi, tylko ogarnij to brzecznie i rozporke i bedzie GITk-mart - Czw 07 Lut, 2008 hehehe, fajnie to musialo wygladac:
moc i kompetencja na czarno i bialo GOKART - Czw 07 Lut, 2008 Temat postu: Re: 8V kontra 16V czyli 106 in action
CHRZANEK napisał/a:
Marcelli staje na pole position, ja za nim niczym Kimi Raikonen za Lewisem Hamiltonem
hehehe dobre. Gratki dla zwyciężcy ! tylko szkoda że nie było żadnych rond czy cóś żeby sobie pofisiować
Zawsze robi się ciekawiej Anonymous - Czw 07 Lut, 2008 moze by tu jeszcze dotac Peugeotem przez miasto jak samolotem OSKAR - Czw 07 Lut, 2008 pieknie panowie.
zazdroscic.
mam nadzieje,ze niedlugo we trzech staniemy na drogach stolicy CHRZANEK - Czw 07 Lut, 2008
Marcel 08 napisał/a:
tylko ogarnij to brzecznie i rozporke
A ty ziom ogarnij prawe światło mijania i wywal śmieci z Emsi Donald, bo podobno straszą od tygodnia Vlodarsky - Czw 07 Lut, 2008 i wszystko jasne
Chrzaniu właściwie to czemu my nie pojechaliśmy się pościgać na prostej obok mnie jak byłeś ?CHRZANEK - Czw 07 Lut, 2008
Vlodarsky napisał/a:
Chrzaniu właściwie to czemu my nie
Nie wiem...
W sumie u Ciebie bylismy z calym ekwipunkiem na pace
A Kg to wróg osiągów Anonymous - Czw 07 Lut, 2008
OSKAR napisał/a:
pieknie panowie.
zazdroscic.
mam nadzieje,ze niedlugo we trzech staniemy na drogach stolicy
Osci jak wsadze wydech to jazda, bo Lwiątko jest lekko przypchane przez ten przelotowy z poloneza trucka ale nasza jazda z Radkiem wygladała jak nasza w tedy po BK u rowińskiego 106 - Czw 07 Lut, 2008 chrzanek kiedy w kr bedziesz? kubas - Czw 07 Lut, 2008 Czyli jednym slowem dzik ma racje Wygladalo to pewnie jak jakis stary b & w film Gdybys chrzanek mial to przelozenie ze skrzyni rejlaka to bylaby jeszcze wieksza masakra pewnie. U marcela duzo waga i przelozenie pewnie dalo. Ladnie sie bawicie chlopaki ladnie !!Anonymous - Czw 07 Lut, 2008 co do wagi to jakiejs masakrycznej róznicy nie ma ale 22HP zrobiło swoje
ale było fajnie ..... zawsze jarało mnie smiganie po miescie, ale tak kolo 1 w nocy w 2-4 auta Bad-i - Czw 07 Lut, 2008
CHRZANEK napisał/a:
Marcel 08 napisał/a:
tylko ogarnij to brzecznie i rozporke
A ty ziom ogarnij prawe światło mijania i wywal śmieci z Emsi Donald, bo podobno straszą od tygodnia
Marcel podobno zostawil tam kawalek cheesa, po tygodniu sam wziął i spier.....do...lił Anonymous - Czw 07 Lut, 2008 to był wyscig sera z cheesburgera z sosem majonezowym z big mac'a a starterem była frtyka