k-mart - Wto 28 Lut, 2006 Temat postu: objekt pokusy....potrzebuje porady! chodzi o nastepujace clio: http://auto.ricardo.ch/cg...678;perlist=30; ogladalem dzisiaj z bliska, dzwon jest nie maly: - caly przod trzeba dostawic - polos, wachacz, pirson itd. - pierdoly pod maska typu alternator, zbiorniczek, rozne rurki i weze - chlodnica, sanki - szyba - dach do prostowania z czesci mam wszystko oprocz sanek (nawet caly przod bo zielonego clio 1.8 16 nikt nie kupuje) Co Wy na to: warto / nie warto? Jestem gotowy dac za niego do 1000.- CHF (~2500 zl) Michał - Wto 28 Lut, 2006 Posłuchaj k-mart . Moje zdanie jest takie. Lepiej jakbyś sprzedał wszystko co masz i zrobił jedną konkretną fure . Bo znowu kupisz rozbitka i znowu bedzie stał w garażua ty bedziesz sie martwił co z nim dalej zrobić. Ja , na twoim miejscu bym kupił  bo mi sie strasznie takie klio podoba, tylko musisz sobie obiecać  ze to juz ostatni samochód a wszystkie inne sprzedajesz i za kase za którą sprzedasz robisz to
pozdrawiam KonradMK - Śro 01 Mar, 2006 popieram, za kase z wozów mógbyś mu kit turbo zamontować Niemy - Nie 05 Mar, 2006 jakbys sie nim zaopiekowal i wyremontowal to bedzie piekne autko:) pod warunkiem ze nie zgnije czekajac na naprawe:D k-mart - Nie 05 Mar, 2006 cena ostateczna byla za wysoka na licytacji (1700.- Fr). Za tyle to ja sobie znajde 2,5 rozbitego williamsa
Ale kupilem takie cos: 
Niemy - Nie 05 Mar, 2006 nastepne clio 1,8 16V ??
k-mart - Nie 05 Mar, 2006 kolejne....Zielone wyslalem w piatek do PL, potrzebuje pare gratow z zielonego do williamsa. A tym czarnym troche pojezdze, az skoncze williamsa :566: Loko - Pon 06 Mar, 2006 Trzeba było kupić całego williamsa a nie męczyć się 
http://www.otomoto.pl/ind...show&id=C929123 k-mart - Pon 06 Mar, 2006
To nie meka, to przyjemnosc
Loko - Pon 06 Mar, 2006 To racja sam chętnie kupił bym coś z czym mógłbym się pobawić, ale niestety jestem zielony w te klocki
|
||||||||
