206 Gti - Pon 24 Wrz, 2007 Temat postu: Zawieszenie Gwintowane [GWINT] Witam Państwa .. Po Lublinie Zapragnąłem czegoś takiego... Mam pare pytań jeśli mozna a w temacie kwintu jestem Kompletnie ZIELONY!! 1. Jak wyglada użytowanie Gwintu na codzień .. Jest BArdzo Twardo ?? 2. Czy Ten zestaw na regulacje TWARDOSCI ?? http://moto.allegro.pl/it...supersport.html 3. Jezeli nie to czy jest gwint z regulacja twardosci do 206 ... Jaki i za ile ?? 4. Kto ma gwint i jezdzi na codzień. 5. Czy to dobry pomysł .. czy lepiej KONI Sport - tam wiem ze jest regulacja twardosci. 6. Czy ustawienie na najbardziej miękko jest porównywane z twarda serią ?? .. nie chce z auta zrobic taczek ... miec porblemów z pękajaca buda a słysząłem takie opinie też .. dlatego pytam i prosze o odpoiwedz!!! Dziękuje. 106 - Pon 24 Wrz, 2007 mam gwint jezdze prawie na codzien. zalezy od tego co to za gwint - jaki amor, sprenzyna, jak ustawione. u mnie jest twardo, ale mi to odpowiada :) bude mam wyspawana i zintegrowana z klatka:P mysle ze duzo tez zalezy od tego jak jezdzisz.. jak bedziesz pycil przez dziury na max twardym setupie bedzie nie milo. CHRZANEK - Pon 24 Wrz, 2007
Gwint oznacza że można regulować wysokość, natomiast nastawy twardości to coś innego.
Firma nic mi nie mówi, i szczerze mówiąc jeśli mialbym wydać sporo kaski to chyba wolalbym coś sprawdzonego Koni, Bilstein, albo Ohlins lub Proflex 
O ile wiem to na pewno Ohlins i Proflex mają ale kosztuje masę pieniędzy
Peugeotem jeszcze nie jeżdże, ale mialem w Sportingu i jeżdzi się na tym normalnie z ta uwagą że jeżeli opuscisz auto a nie masz plyty to wymagana jest ostrozność 
Adaś a na czym Ci bardziej zależy ? Na regulacji twardości czy wysokości ??? Gwint jest drogi - odpowiedz sobie na pytanie jak często będziesz zmienial wysokość samochodu ???
Bilsteina robią od extremalnie miękkiego do extremalnie twardego. Niestety można to zrobić wylacznie w serwisie. Ja ze swojej strony powiem tak: W codziennej eksploatacji tak naprawde nie ma potrzeby zmieniania ani twardości ani wysokości samochodu. Uważam że jak w kazdym przypadku potrzeby jest umiar czyli troszke niżej i troszke twardziej. Jezeli nie chcesz wydac kupy kasy to uważam że B6 + odpowiednio dobrana sprężyna i belka 1 ząbek w dól. Jeżeli masz duzo niepotrzebnej kasy to kup coś takiego jak ja mam.
Jezeli Bilsteina nie polamiesz to będziesz nim jeżdzil do końca życia twojego samochodu. k-mart - Pon 24 Wrz, 2007 Jesli chodzi sportowa jazde, myslez ze gwint to "nonplusultra" Koniecznie chce wsadzic cos takiego do R5 nox - Pon 24 Wrz, 2007 tylko czesto bywa tak ze gwint ma słaby zakres regucji twardości na zasadzie mega twardo , bardzo twardo , twardo. JA niemam gwintowanego zawieszenie a spaxa (psx) wyregulowane gdzieś po środku i jadąc dzisiaj na wertepach dwa razy dotknołem dachu głową  odbijam się w dotelu jak piłeczka
k-mart - Wto 25 Wrz, 2007 R5 sama w sobie jest juz sztywna ze rzuca mnie w fotelu, nie moge doczekac by poczuc to przy gwinicie 
Nizszy srodek ciezkosci, niemilosiernie bede ja rzucal w zakrety.
Rudello - Wto 25 Wrz, 2007 ja mialem gwint w golfie. Nigdy nie zmienialem wysokosci choc juz czasem wkurzalo mnie ze pod kraweznik nie moge podjechac albo w zime robie za plug.. Ale zawsze znalazlem inne miejsce do zaparkowania a w zimie... no coz dobry uczynek
Moim zdanie frajda w wchodzenie w zakrety o pare km szybciej i reakcja na ruchy kierwonica rekompensuje wszelkie ewentualne niedogodnosci. Ale jak wsiadlem w peugota to spodobalo mi sie to ze nie czuje kazdej dziurki, przerwy w drodze a w srodku nic nie skrzypi. Wiec ciezko powiedziec co bedzie lepsze dla ciebie. Podsumowujac zyskasz na frajdzie z jazdy i osiagach, a komfort bedzie inny. ja bym zmienil i sprobował poki jestes mlody i kregoslup ci na to pozwala. Jak sie nie bedzie podobalo albo znudzi to wrocisz do poprzedniego ustawienia. k-mart - Wto 25 Wrz, 2007
Dobrze powiedziane! :564: Loko - Wto 25 Wrz, 2007 Ale jak już gwint to jakiś dobry, a nie taki który zrobi z auta deske i dobrze się będzie jezdziło tylko na zakrętach toru, a na 95 % normalnych zakretów będzie dramat i jeden wielki ping pong. Ten super sport na wyglad prezentuje się całkiem całkiem, ma nawet helper co raczej spotyka się w lepszych zawaisach, ale jakoś firma wogóel do mnie nei przemawia i obawiał bym sie wydać na niego kase. saxorulez - Wto 25 Wrz, 2007
Zgadza sie.. kim jest super sport? Juz lepiej D2 albo np XYZ k-mart - Wto 25 Wrz, 2007
Dokladnie. Wydawajac tyle kasy na zawias, warto pojsc w cos dobrego. W przypadku R5 widze tylko 2 takie rozwiazania: - FK (z regulacja wysokosci i sztywnosci) - Koni BaRtO_206GT - Wto 25 Wrz, 2007
Supersport to niemiecka firma ktora produkuje swoje wyroby na tajwanie.. z jakoscia u nich bardzo bardzo slabo, za czasow jak fabryka byla jeszcze w niemczech dawali rade ale teraz szkoda kasy.. Zanim kupilem zawias interesowalem sie tym gwintem bo byl w tej samej cenie co kit koni sport. Niestety tutaj jest tak ze niska cena=niska jakosc. Z tego co wiem do 206 gwinty robi tez firma Weitec. Gwint z regulacja twardosci kosztuje cos ok 2400 a z regulacja twardosci i wysokosci 2800 albo 3200 nie pamietam juz. Ja mam u siebie Kit Koni Sport 1130, mysle ze dla wielu osob bylby spokojnie wystarczajacy lecz dla mnie jest mimo wszystko troche za miekki mimo ze jest max skrecony. k-mart - Wto 25 Wrz, 2007 Wlasnie sprawdzilem; Koni nie produkuje gwintow do R5, tylko amorki z regulacja. Wiec zostaje tylko FK. Tak wyglad FK silverline X: 
Na www.re5pect.pl sa jakies dwa inne rozwiazania, niestety nigdy nic o tej marce nie slyszalem, wiec odpadaja. dzik - Wto 25 Wrz, 2007 Ile $$ taki FK? Widze ze ma fasolki do negatywow. Ja mysle o zalozeniu gwintu ale z zawiasem z GTT phII. k-mart - Wto 25 Wrz, 2007 Sa dwie wersje na ich stronie FK jedna kosztuje 619euro (tyl+przod), druga 8xxeuro z opisu niczym sie nie roznia :566: Jedna to "königssport", druga "silverline X" |
||||||||||||||||||||||||||||
