HH.ORG na Torze - CHRZANEK kontra BMW5
CHRZANEK - Wto 24 Kwi, 2007 Temat postu: CHRZANEK kontra BMW5 Pierwszy raz mi sie zdarzyło cos co warto opisać w tym dziale.
W sobotę smigalem z Bydgoszczy do Torunia na szkolenie sędziow obslugujących rallycross. Byłem spoźniony wiec jechalem dość dynamicznie droga nr 80 w strone torunia.
Usiadlem na ogonie pieknemu srebrnemu BMW5 bez oznaczen okreslajacych jaki to mogl byc motor.
W mysl zasady "sponsor placi - sponsor wymaga" dostosowywalem tempo do beemki.
140, 160 w koncu Pan przedemna sie wkurzył i dal oporowo.
Redukcja z 5 na 4 i robie to samo co on. 4 odciecie przepinam na 5 juz jestem za nim na szafie 200, po chwili 210, jade w "tunelu" o dziwo saxo sie caly czas napedza.
Moja kobieta zaczyna cos marudzic ale taka okazja nie zdarza sie codzien.
Na moich licznikowych 215kmh (obrotka weszla na czerwone)"beemka" puchnie. Wiuem że proba wyprzedzania niestety sie nie uda wiec jade w tunelu i czekam na okazje. Jedziemy tak okolo minuty, w koncu zblizamy sie do delikatnego "lewy do prawy". Przy 150 na godzine to jest prosta, przy 215 do są dwa zakrety. Pan w BMW "zcieniował" do 180 to wystarczyło
Wierzac w bilsteina i micheliny exalto nie ująłem.
Pan w beemce kulturalnie usunał sie do prawej krawędzi, ja wyprzedzilem i kulturalnie podziekowałem.
Juz mnie nie gonił, a ja byłem bardzo zadowolony ze skillowania pięknego bmw5 z przedostatniej serii.
Raczej nie był to jakis mega wygar (maksymalnie 523) ale jest przyjemnie ze nie tylko sprint, ale takze Vmax jest mocna strona saxo VTSa.
Można powiedzieć ze byl to moj pierwszy raz ))))))
KonradMK - Wto 24 Kwi, 2007
łoooo gratki już można przy tobie opowiadać świńskie dowcipy o skodziarzach
Jakarti - Wto 24 Kwi, 2007
CHRZANEK napisał/a: | Przy 150 na godzine to jest prosta, przy 215 do są dwa zakrety |
CHRZANEK napisał/a: | Wierzac w bilsteina i micheliny exalto nie ująłem |
dla mnie szacun. wiara czyni cuda
PiTT - Wto 24 Kwi, 2007
ciężko raczej poznać czy mocno cisnął czy lajtowo
ja mogę powiedzieć, że skilowałem dzisiaj bejce 645 w cabrio bo jak wystartowaliśmy ze świateł to słyszałem jak u gościa ostro się wkręca na obroty i do końca 2 byłem sporo z przodu, ale wiadomo że bym nie miał szans, więc nie zawsze jest tak jak by się chciało
zazwyczaj leniwi kierowcy większych fur nie cisną po oporach tylko na początku przycisną a potem odpuszczają
tak czy inaczej gratulacje się należą chociażby za samą prędkość
KonradMK - Śro 25 Kwi, 2007
taka tam prędkość... koleś który kupił moje R19 powiedział mi przez tel że wycisnął 215 km/h... na łysych oponach i z "luźnym zawieszeniem" - to jest wyczyn
sorry za spam hehe
CHRZANEK - Śro 25 Kwi, 2007
Pierwszy raz tak szybko jechałem, ale bez lokomotywy to bym sie do tylu nie rozbujał
Kurcze jaka droga sie robi wąska pow. 200kmh
Loko - Czw 26 Kwi, 2007
KonradMK napisał/a: | taka tam prędkość... koleś który kupił moje R19 powiedział mi przez tel że wycisnął 215 km/h... na łysych oponach i z "luźnym zawieszeniem" - to jest wyczyn
sorry za spam hehe |
Spoko za niedługo renata będzie do sprzedania na części na allegro
KonradMK - Czw 26 Kwi, 2007
może nie, tym powiedział że chcę 4-5 tys do niej dołożyć, jeśli mu się uda to może być niezły bolid jeszcze (to BYŁ bolid, był... )
|
|
|