Vlodarsky - Śro 07 Mar, 2007 Temat postu: PrzyspieszanieTakie dziwne pytanie...
Ruszam z 3000 obr - muli go i cofa go jak by do 1500 obr i dopiero jedzie - wynik do 100km/h do dupy ale koła nie piszczały przy ruszaniu praktycznie wogóle więc tu mały plus bo jest trakcja, aleeeee jak ruszam z 4500 (przy 4000 zaczyna jechać dopiero) to koła mielą ale obroty nie spadają poniżej 4000 i nie dusi go jak w pierwszym przypadku i wkońcu łapie trakcje i jedzie super i wynik do 100km/h też się robi satysfakcjonujący.
I teraz pytanie :
W którym przypadku czyli przy którym sposobie ruszania samochód będzie miał lepszy czas na 200m/400m ???? Bo jak kołami mieli to teoretycznie samochód się tak nie rozpędza no bo koła się ślizgają, ale znowu jak się ruszy spokojnie i z trakcją od początku to trzeba czekać aż wejdzie na odpowiednie obroty, żeby jechał... Spać przez to nie mogę... napiszcie coś.Jakarti - Śro 07 Mar, 2007 a to nie jest tak, ze wystraczy wiedziec na jakich obrotach masz wysoki moment obrotowy? tak jak u mnie przy niecalych 3 tysiach jest juz jakies 80% najwyzszego - metoda prob i bledow doszedlem do wniosku, ze to najlepsze rozwiazanie..Vlodarsky - Śro 07 Mar, 2007 Tak tak... ja taką metodę stosuje Dżaka. Z tym, że nie wiem w którym przypadku samochód robi lepszy czas na te powiedzmy 200 czy tam 400 metrów...saxorulez - Śro 07 Mar, 2007
Vlodarsky napisał/a:
lepszy czas na te powiedzmy 200 czy tam 400 metrów...
ale ze złożonym czy otwartm dachem ??
Tak serio ja zauważylem że ruszenie z niskich obrotów - przynajmniej w NA umożliwa uzyskanie dobrego przyśpieszenia.. - ja staram sie nie przekroczyć 3000rpm i mojego nie muli a nie mieli też w nieskończoność..Vlodarsky - Śro 07 Mar, 2007 no właśnie a u mnie jak ruszasz powiedzmy z 3000obr to muli go do 1500-2000 i nie moge uzyskać dobrego przyspieszenia... tak jak przy wyścigu z Dżaka - zmuliło mi odrazu i to było jak bym startował jak emeryt.
saxorulez napisał/a:
ale ze złożonym czy otwartm dachem ??
zależy czy ktoś patrzy czy nie
[ Dodano: Sro 07 Mar, 2007 ]
saxorulez napisał/a:
Vlodarsky napisał/a:
lepszy czas na te powiedzmy 200 czy tam 400 metrów...
ale ze złożonym czy otwartm dachem ??
Łukasz wiesz o co mi chodzi?? trapi mnie to...
[ Dodano: Sro 07 Mar, 2007 ]
Mam lepszy pomysł... posprawdzam czy mi wszystko działa dzisiaj - biore samochód i w pobliżu oczyszczalni ściegów zrobie sobie testy z G techem... będzie wszystko jasne.saxorulez - Śro 07 Mar, 2007 no właśnie..
skoro muli go z 3000 startuj z 3200.. i tak po koleji aż znajdziesz złoty srodek.Misiek_lbn - Śro 07 Mar, 2007 ja startuje z 3 800 i nie ma problemów ani z trakcją ani z muleniem...Marek23 - Śro 07 Mar, 2007 Moim zdaniem lekki uslizg kół jest jak najbardziej pożądany. Trzymasz go na ręcznym napiętego już trochę?saxorulez - Śro 07 Mar, 2007
Marek23 napisał/a:
Trzymasz go na ręcznym napiętego już trochę?
Marek.. zboczeńcu... Bad-i - Śro 07 Mar, 2007 na 200/400 metrow bediesz mial wtedy szybszy czas kiedy szybciej sie tez rozpedzisz do 100 km/h
a jezeli chodzi o start - wez od Dzika Gtech i walcz az dojdziesz do perfekcji.Vlodarsky - Śro 07 Mar, 2007
Bad-i napisał/a:
a jezeli chodzi o start - wez od Dzika Gtech i walcz az dojdziesz do perfekcji.
już od dwóch dni mam g tech Dzika Marek23 - Śro 07 Mar, 2007
saxorulez napisał/a:
Marek.. zboczeńcu...
HeheAnonymous - Śro 07 Mar, 2007 ja jak startuje na maxa to tak zeby mi nie spadlo ponizej 3k wyciagam go na polsprzegle. Bo strzelac nawet z 3 to u mnie = ulubione zajecie eMa -> palenie laczaAnonymous - Śro 07 Mar, 2007 sharxhunter, z 3800 , troszke za duzo obr. jak dla mnie ,w mojej padlinie juz z 3000 jest ciezko ruszyc bez ingerencji EDSu, a na mokrym to juz tylko tanczy breka :569:Misiek_lbn - Śro 07 Mar, 2007 ja mam nówki opony, może dlatego.. ale legalnie z 3 800 i tylko leciutki pisk, a później zapina jak głupi do przodu...