To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - START

Vlodarsky - Sob 14 Sty, 2006
Temat postu: START
Może niech każdy powie co o tym myśli ?
Ruszacie z miejsca ? z lekkim poślizgiem kół ? czy może na granicy (tak żeby ruszyć z większych obrotów a nie złapać poślizgu kół ? )
Do jakich obrotów ciągniecie na poszczególnych biegach ? do takich gdzie moc jest maksymalna i zmiana biegu ? czy raczej pod samo odcięcie zapłonu ?
Jakieś metody ? sposoby ?techniki ?
jeśli to tajemnica :) to niech ktoś skasuje ten temat :)

saxorulez - Sob 14 Sty, 2006

ja staram się z lekkim uślizgiem a ciągne auto na wyczucie.. nie zawsze jest potrzeba pod odcinkę zlezy od charakterystyki motoru.. ja z rególy krręce do ok 7200 - 7500 a odcinkę mam 7800
KonradMK - Sob 14 Sty, 2006

ja podobnie, gdy odcina traci się cenne ułamki sekund :) sposó ruszania zależy też od nawierzchni, gdy jest ślisko jak obecnie na jedynce ciągnę jak najkrócej potem dłuższa dwójka i pałer na trójce :)
Vlodarsky - Sob 14 Sty, 2006
Temat postu: a jak
A jak myślicie :
Na suchej nawierzchni, jak już się ruszy to :
-lepiej ciągnąć prawie pod odcinke
-lepiej ciągnąĆ do obrotów przy których samochód osiąga maksymalną moc ?
Często mnie to zastanawia... czy nie lepiej jest właśnie przy maksymalnej mocy zmienić bieg...

Prezesiak - Nie 15 Sty, 2006

No nie wiem czy to jest dobry pomysl. Ja przewaznie zmieniam bieg miedzy 7000 a odcinka czyli 7200-7300 zeby na nastepnym biegu wbic sie w odpowiednie obroty
Anonymous - Nie 15 Sty, 2006

Start na suchym na około 3500 obrotów, zmiana przed samym odcięciem, żeby tak, jak pisał Prezesiak, wpadać już na dobre obroty.
pcs - Nie 15 Sty, 2006

Zmiana biegu przed maksymalna moca jest bez sensu przeciez.

Wszystko zalezy od wykresu mocy i przelozen skrzyni. Najlepiej jakbys mial wykres z hamowni.

W nowych 16-zaworowych silnikach, oplaca sie krecic do konca. W dieslach zwykle kreci sie do 4000-4100 obr. W 8 zaworowkach zwykle tez nie ciagnie sie do konca.

carlose - Pon 16 Sty, 2006

dokładnie, najlepiej wzorować się na wykresie ( maxymalny moment i maxymalna moc ) i dotego jeszcze musisz wyczuć auto na ulicy.
Co do ruszania to nalepiej metodą prób i błedów (gtech w łape i próbować, z 3 tys, 3,5 tys, 4 tys itd..) bo jak wiadomo ruszenie jest najważniejsze ! :D

Vlodarsky - Pon 16 Sty, 2006
Temat postu: Z 3.5
Z 3000 wychodzi mi najlepiej w tej chwili...
Czekam na lato :)

saxorulez - Pon 16 Sty, 2006

i myśle ze w lato z wyższych bez sensu będzie..w końcu to 8V wiec na górze szybko traci moc...
Dariano - Pon 16 Sty, 2006

Jesli chodzi o obroty to ja startuje 2500-3000 jak jest wiecej to stoji sie w miejscu za dlugo a pozniej to prawie do konca ale nie do odciecia. wyddaje mi sie ze nie ma sensu do odciecia ciagnac bo sie traci a juz nie daj boze jak odetnie bo wtedy to juz strata murowana. Ale to juz trzeba raczej jak to juz ktos pisal bardziej metoda prob i błędow sprawdzic.
dzik - Pon 16 Sty, 2006

Najlpeszy start mialem na uslizgu sprzegla na granicy przyczpnosci, ale wykonczylem sprzeglo. Pozniej dopracowalem technike z paleniem kapcia, trzeba w dobrym momencie odpucic by przyczepnosc zlapac.
Co do krecenia to zawsze jak najblizej odciecia. Wykres wykresem, ale to sie czuje :)
Na seryjnym wydechu clio puchlo przy 6000 z hakiem, po wydechu leci rowno do 7250.
Nie moge zejsc ponizej 4500 bo to granica kiedy zaczyna sie napelnianie.

KonradMK - Wto 17 Sty, 2006

dokładnie, gdy jest sucho ciągnę powyżej 5500 gdzie mam max mocy bo w ogóle poniżej 4000 nie ma jazdy.
k-mart - Czw 23 Kwi, 2009

czy moze ktos przeniesc ten temat do motorsportu i przykleic??


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group