HydePark - Podpinanie samochodu pod automatyczny prostownik 
						
												 Bonczek - Nie 28 Paź, 2018 Temat postu: Podpinanie samochodu pod automatyczny prostownik Kupilem takie coś - podpiąłem do auta (ściągając tylko minus auta z aku). Można tak zostawić na zimę czy się coś sfajczy, np. auto? 
 
 
Jeden kumpel, który się opiekuje klasykami mówi, żeby zostawić i nic się nie martwić a 2 pozostałych, którzy mają warsztaty, mówią że by tak auta nie zostawili.
 
 
Jak RZYĆ!?
												 siema - Pon 29 Paź, 2018
  Jednemu się nie spali, drugiem się spali. Ja aktualnie bym nie zostawiał  
												 Kenet - Pon 29 Paź, 2018
  +1. To już lepiej aku wyjąć i do ciepłego postawić. W teorii nic się nie powinno złego stać, ale...
												 was79 - Pon 29 Paź, 2018
  Dokładnie tak robię przy zimowaniu. Szkoda ryzykować.
												 Rasputin - Pon 29 Paź, 2018
  Jak wyżej, na zime wyjmuje wszystkie akumulatory i trzymam w ogrzewanym pomieszczeniu. Dodatkowo 2 razy w sezonie zimowym podpinam je pod prostownik.
 
Niby nie powinno sie nic stac ale to jest elektryka. 5 miesiecy pod napieciem bez kontroli nie ryzykowałbym. Gra nie warta świeczki.
												 Bonczek - Pon 29 Paź, 2018
  Pojechałem i odłączyłem, kurwa a już myślałem, mam z głowy temat akumulatorów   
												 Kenet - Wto 30 Paź, 2018
  I tak i nie.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |