Waży tyle co tabliczka czekolady, świetnie leży w dłoni, a otwiera się go sprawnie i szybko, tak widowiskowo jak automat.
Taki fajny męski gadżet.Jakarti - Wto 18 Sie, 2015 w Warszawie noże były modne w XIX wieku
pozniej przeszlismy na pistolety PiTT - Wto 18 Sie, 2015 na topie teraz sa obcinacze do paznokci przy kluczykach... Kamill - Wto 18 Sie, 2015 Do kluczy mam taki
A poniższy zestaw kupilem kiedys bo był w mega promocji, na jakiś biwak ok
https://www.militaria.pl/...r%29_p27604.xml
Mam jeszcze takiego elana, duży ciężki, solidny.
A Gosia przy kluczach ma to, jest bardzo mały, pewnie długości paczki zapałek, a przy tym w huj ostry, i mega funkcjonalny, szczególnie dla kobiety. Jak jej kupilem to była raczej obojętna, ale po kilku dniach sie okazało że nożyczki penseta pilniczek non stop wszystko jest uzywane bo zawsze ma przy sobie razem z kluczami. Pewnie częściej go używa niż ja powyższe wszystkie razem
W domu mam noże ikea, te takie z ich górnej półki, ostrze raz na tydzien-dwa, czy w razie potrzeby na tej taidea. Mogę ją bardzo mocno polecić. 5-6 przeciagnieć noża raz na tydzień i jest żyleta. Ma dwa stopnie, jak nóż bardziej stępiony to można na 1dynce najpierw wyrównać krawędź, a pożniej na 2jce czyli ceramice zrobić brzytwę.
Mam też kilka noży berghoffa czy inne gówno, ale niestety nie da się ich naostrzyć nawet na szlifierce. Za to te z ikea po naostrzeniu można nimi obierać zgniłego pomidora.
Powyższa ostrzałka jest w miare też do tych noży nie kuchennych, natomiast lepiej pod nie kupic coś takiego lansky
Ja mam wersje mini mini i jest troche z mała
Na ostrzałce nie warto oszczedzać, chyba że ktoś lubi siedzieć pół dnia i skrobać nożem. Mam prętową jakąś berghoffa - tanią, to się szybciej starła niż noże Walle - Wto 18 Sie, 2015 Właśnie muszę kupić jakiś sprzęt do ostrzenia.....
A tutaj model, który chciałbym mieć, ale pewnie leżałby w szufladzie tylko
Ze scyzorykami jest taki problem ze musisz go nosic w kieszeni.
Ja mam klucze od domu, klucze od garazu, klucze od samochodu, portfel, telefon, czasami klucze od drugiego samochodu i pilota od bramy, wiec jak bym mial jeszcze zabrać noz to bym musiał sobie kamizelkę z kieszeniami kupic Dlatego te małe do kluczy są bdb pomysłem.
A scyzoryk trzymam w aucie, w sumie to się chyba nigdy nie przydał.Kenet - Wto 18 Sie, 2015 Ja mam Victorinoxy:
- Climber
- Rescue Tool
oraz taki mały co kamil wrzucił przy kluczach. Ten przy kluczach jest hitem, Climbera w pracy używam i noszę w torbie albo w plecaku, a Rescue Toola woże raz w samochodzie raz w motocyklu. Jak jeszcze upalałem autem to zawsze brałem ze sobą, a to trytytę przeciął, a to wąż gumowy. Generalnie zawsze mam jakiś scyzoryk przy sobie i bardzo często używam. Nóż też mam jakiś z militariów, ale nie używam bo scyzoryki wszystko ogarniają.Walle - Wto 18 Sie, 2015 Ja miałem ostatnio do ogrania w programie takiego Victorinoxa:
Podoba mi się ten Rescue Tool - taki must have do auta, czy do noszenia w plecaku. Pomyślę o nim bizon - Wto 18 Sie, 2015 Ostatnio stałem się posiadaczem tego:
https://www.militaria.pl/...067.xml?cat=376
Przydał się już kilka razy, ale szczerze mówiąc, to chyba poprzednik, czyli:
https://www.militaria.pl/...0731)_p4252.xml
był chyba lepszy. Jakoś lepiej się nim cięło i oczywiście miał dużo więcej opcji. Z tym, że mnie te wszystkie opcje wkurzały, za duży grat do noszenia, więc oddałem go ojcu
Ostatecznie okazało się, że ten Recon wcale nie jest mniejszy
Może takiego reskju tuula zakupię PiTT - Wto 18 Sie, 2015 banda łobuzów... z nożami chodzo!
bizon - Wto 18 Sie, 2015 Wczoraj poszedłem na plac zabaw z synem, a tam 15-osobowa ekipa kwiatu polskiej młodzieży. W sumie z Reconem czułem się lepiej I tak bym go nie użył, ale jednak Cartoon - Wto 18 Sie, 2015 wszyscy z Kielc? Walle - Wto 18 Sie, 2015 i z prażki Janusz - Wto 18 Sie, 2015 ja ostatnio pod knajpą znalazłem dobrą kose Qukie - Wto 18 Sie, 2015 Ja od kilku lat mam Spyderco Paramilitary i poza przecinaniem trytytytek, otwierania listów i paczek czy cięciu innych takich na szczęście do niczego mi się nie przydał